miejsce zamieszkania i zameldowania dziecka

Mam taki problem. Jestem mężatką, gdy urodziłam dziecko w związku z tym, że wynajmowaliśmy z mążem mieszkanie zameldowaliśmy syna u męza rodziców. Gdy dziecko miało niecały miesiąc mąż zostawił nas, odchodząć do innej kobiety, ja z dzieckiem zamieszkałam u swoich rodziców. Minęło już 1,5 roku od tego wydażenia a ja chciałabym by dziecko było zameldowane ze mną w miejscu gdzie faktycznie mieszka. Mój mąż nie ma zamiaru nic w tym kierunku zrobić, a powiedziano mi że potrzebni są obydwoje rodzice aby dziecko przemeldować. Nie wiem czy to jest na moją niekorzyść że dziecko nie jest przy mnie zameldowane, czy teściowie mogą mi w jakiś sposób przeszkadzać, czy mój mąż mogłby się w związku z tym zabrać mi dziecko. Jak się zabezpieczyć przed problemami? Bardzo proszę o odpowiedź!

(zyta)

Ja też chciałabym wiedzieć, czy mogę przemeldować dziecko bez zgody jego ojca.Córka i ja jesteśmy co prawda zameldowane u mojej mamy, ale w niedługim czasie mamy zamiar się wyprowadzić.Jestem w trakcie rozwodu, nie mam kontaktu z mężem od trzech lat.Jeśli nie zostanie mu odebrana władza rodzicielska to czy będę mogła sama decydować o zameldowaniu dziecka??Nadmieniam że mąż nie jest zameldowany razem z nami, tylko u swoich rodziców a dziecko od początku przebywa razem ze mną i nigdy nie byłyśmy zameldowane w innym miejscu.

słyszałem, że do zameldowania jest potrzebny tylko akt urodzenia dziecka a nie podpisy obu rodziców