Podrobiona legitymacja...RATUNKU! - forum prawne
Witam, Jestem uczniem III klasy LO (od września). Posiadałem fałszywą legitymację, ale nigdy jej nie użyłem. Koleś drukował legitki i rozdawał je znajomym, miały służyć poto, aby dostać się na dyskotekę, jeśli ktoś chciałby widzieć dowód osobisty. Jestem po skladaniu wezwania na Komisariacie, jestem obecnie jako świadek w tej sprawie (dlatego, iż nigdy jej nie użyłem, a widnial na niej tylko podpis zrobiony przeze mnie). Ale jest jeszcze jeden problem... Otóż, policja pytała się mnie kto ją wypisywał...powiedzialem, ze kolezanka tego kolesia ktory to drukowal...i to jest prawda bo to jest jego kolezanka - tylko moja tez! Nie powiedzialem tego, bo sytuacja wygladala tak: On wydrukowal legitymacje i dal tej dziewczynie zeby mi ja przekazala, i ze mam sobie ja wypisac - zanim jednak mi ja dala, postanowila wypisac ja sama i nie powiedziala mi o tym. A ja fakt skojarzylem, dopiero za 2. razem jak bylem skladac wyjasnienia, bo w miejscu wystawcy podpisala sie wlasnym nazwiskiem i skojarzylem kto to wypisal... Czy moze to byc podstawa to oskarzenia o skladanie falszywych zeznan? Dodam ,iz nikt mi nie powiedzial, co mi za takowe grozi, dodatkowo panowala niemila atmosfera (krzyki, przeklenstwa - az do wyproszenia niektorych policjantow, przez tego ktory prowadzi sprawe). Co bedzie jesli ta dziewczyna wyprze sie, tego ze wypisala te legitymacje bez naszej wiedzy (tj. mojej i kolesia co to drukowal?) Dodam, jeszcze ze legitymacje takie mialo ok. 16 osob, w tym 3 sa oskarzone. Osoba ktora drukowala, oraz 2 osoby ktore uzywaly tych dokumentów. Bardzo prosze o odpowiedzi, co mi moze grozic, i jak ewentualnie mam sie bronic, zeby zalagodzic sprawe. Jesli chodzi o opinie w szkole, to zawsze bylem wzorowym uczniem z bardzo dobrymi wynikami w nauce. I na taka opinie, moge ze strony swojej dyrekcji liczyc.
Odpowiedzi w temacie: Podrobiona legitymacja...RATUNKU! (7)
kodeks karny Rozdział XXXIV Przestępstwa przeciwko wiarygodności dokumentów Art. 270. § 1. Kto, w celu użycia za autentyczny, podrabia lub przerabia dokument lub takiego dokumentu jako autentycznego używa, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
Tylko, że ja NIE PRZEROBIŁEM, NIE PODROBIŁEM, ANI NIE UŻYŁEM tego dokumentu - ja go TYLKO (aż) posiadalem...
Na początek możesz dostać wyrok w zawiasach. Siedzieć nie pójdziesz. Ale później nie możesz się bawić takie lub inne lewe interesy - będzie to odnotowane do końca życia. Wrazie drobnej wpadki .........
Niestety pisze mi po wejsciu na ten adres: NIEZNANE ŻĄDANIE. Mógłbyś skopiować tekst ktory jest tam tutaj jako komentarz? Z góry dziękuje, a posiadalem ja w takim celu aby wejsc na dyskoteke gdyby chcieli widziec jakis dowod tozsamosci (nigdy nie chcieli wiec nie okazalem jej ANI RAZU), nie miala ona sluzyc do wyludzen, ani do popelnienia innych przestepstw - tylko do glupiego wejscia na dyskoteki
Dokładnie tak jak pirates pisał siedziec nie pujdziesz ,ale na pewno koszta sądowe będa i wszystko odnotowane więc na przyszłoscjuz takich wałków nie będziesz mógł robić A to że ona miała służyc tylko na wejscia na dyskoteki nikt ci na słowo nie uwierzy a szczególnie wąsy pozdro
nie kapuje xxDDD^^
Serdecznie polecam panią adwokat Magdalenę Rymkiewicz-Aranowską z Gdańska. Jej profesjonalizm i pełne zaangażowanie pomogły mi pomyślnie zakończyć sprawę karną. Zawsze można na nią liczyć ? rzetelna, kompetentna i skuteczna. Dodatkowo, oferuje płatne porady online, co jest dużym ułatwieniem. Gorąco polecam! Kontakt: 509 393 129 https://adwokat-rymkiewicz-aranowska.pl/
DODAJ POST W TEMACIE
Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!
Masz inne pytanie do prawnika?