rozwód i majatek

Żona chce rozwodu ( jesteśmy od roku małżeństwem), chce tez połowy majątku. Ja Ją kocham ale nie jestem w stanie Jej zatrzymać. Mamy mieszkanie które kupiłem 4 lata przed małżeństwem. Mamy też działkę którą kupiliśmy 4 miesiace po ślubie. (akt notarialny na nas oboje) Pieniądze pochodziły jednak z auta które należało do mnie. ( sprzedaliśmy je i 2 ku[iliśmy działke przelewy są na moje nazwisko) Czy ktoś wie jak bedzie wyglądał podział majatku? Zaczeliśmy budowę ( tylko fundamenty na szczeście) Dodam iz żona w tym okreśie nie pracowała dopiero teraz ma prace. Proszę o pomoc

(tobi)

czyli do podzialu macie tylko dzialke
wystap do sadu o nierowny podzial majatku argumentujac to tym co napisales powyzej ze zostala zakupiona za pieniadze pochodzace ze sprzedazy Twojego samochodu.Dodaj jeszcze ze zona nie pracowala i nie przyczynila sie w wiekszym stopniu do powstania majatku.

Macie dziecko?
No i dlaczego rozwod, ma kogos? Mozna by sie jeszcze w pozwie o rozwod udawadniac jej zla wole, tzn ze wziela slub tylko w celu wzbogacenia sie itp

Jeżeli faktycznie masz dokumenty (przelewy) na sprzedaz Twojego samochodu i zakup działki , a żona przez cały ten czas nie pracowała, to i działka nie będzie do podziału......

jeśli mieszkanie kupiłes 4 lata przed ślubem nie stanowi ono przedmiotu podziału jest to twój majatek odrębny, który musisz wyodrębnic działka kupina ze sprzdaży twojego samochodu tez można wyłączyc jako twój majatek odrębny tylko musisz sie postarac o zebranie dokumentów albo dobrych świadków

Jesteśmy z mężem w czasie rozwodu (po pierwszej sprawie rozwodowej,nie dzielimy majątku bo go niema -sprawa została skierowana przeze mnie o rozwód i o alimenty teraz pytanie : chcę zakupić działkę pod budowę domu dla mnie i córki czy jest jakaś możliwość zabezpieczenia się np.przez wpisanie w akcie notarialnym że mąż nie partycypował w kosztach zakupu ziemi? pieniążki na zakup ziemi otrzymałam od ojca (zaznaczam że nie mamy rozdzielności majątkowej)czuje że sprawy będą się ciągnąć a ja muszę żyć dalej muszę coś robić jest okazja ulokować gdzieś pieniążki zawsze to jakaś inwestycja na przyszłość proszę o poradę pozdrawiam Anna