Rozwód - rozprawa pojednawcza - fiasko - forum prawne
Mam problem. Moja dziewczyna probowala sie rozwiesc ze swoim dotychczasowym mezem. Niestety na rozprawie pojednawczej trafila na opór sedziny ktora odrzucila argumenty uzyte w pozwie i uznala je za niewystarczajace. Rozwod mial byc bez orzekania o winie. Strony doszly wczesniej do porozumienia ze nie chca byc ze soba. Jest dziecko z tego malzenstwa. Argumenty - rozklad pozycia, kłótnie itp. brak kontaktu z dzieckiem, brak wsparcia finansowego, kazda ze stron zyje juz w innym zwiazku. Sedzina uznala te argumenty za nieistotne i kazala sie dogadac i zyc ze soba. Mamy 7 dni na odwolanie sie zebranie dowodow itp. Mam pytanie. Otoz moja dziewczyna jest ze mna w ciazy. O tym nie bylo mowy na rozprawie, nie zostal uzyty ten argument. Czy uzywac tego argumentu? Jakie to niesie za soba konsekwencje? Dziekuje za odpowiedz. Tomek tylko@poczta.fm Ps. jezeli mozna to prosze o odpowiedz rowniez na mejla
(Tomek)
Odpowiedzi w temacie: Rozwód - rozprawa pojednawcza - fiasko (1)
fakt ciązy może byc ułatwieniem uzyskania rozwodu, jego nie orzeczenie można uznac za niezgodne z zasadami współżycia społecznego w tej sytaucji (brak więzi między malzonkami, trwały i zupełny rozkład zachodzi mimo wszystko, małżonkowie pozostają w innych nowych związkach, z waszego urodzi się dziecko - to argumenty do uwzględnienia w odwołaniu). Fakt ciąży partnerki może być jednak podstawą dla jej męża do wniesienia o orzeczeniu winy żony (zdrada z innym) aczkolwiek jeśli maż wie o tym i wiecie że nie będzie się domagał rozwodu z winy żony, sąd nie może orzec o winie sam, robi to tylko na wniosek jednego z małżonków.
DODAJ POST W TEMACIE
Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!
Masz inne pytanie do prawnika?