spadek o którym nie wiedziałam - forum prawne
Mój tata otrzymał zawiadomienie, że jest potencjalnym spadkobiercą działki wraz z walącym się budynkiem. Spadek rzekomo dziedziczyła mama taty po swoim bracie. Ponieważ babcia nie żyje już 30 lat potencjalnych spadkobierców (również ze strony żony zmarłego brata babci) jest 19. Przez 30 lat nie było prowadzone żadne postępowanie spadkowe ani nie przyszła żadna informacja o tym, że pojawił się jakikolwiek spadek. Spadkobierców zaczęto szukać gdy Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego prowadzi postępowanie w sprawie rozbiórki budynku i najprawdopodobniej szuka osób, które chce obciążyć kosztami wynikającymi z usunięcia budynku. Niestety tata wprowadzony w błąd przez radcę prawnego Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego podpisał oświadczenie o wyrażeniu zgody na dokonanie rozbiórki budynku mieszkalnego. Wspomniany radca prawny przekonał tatę o konieczności złożenia takiego oświadczenia, które tata podpisał nie będąc świadomym co do stanu prawnego nieruchomości. W przeciągu kilku dni od podpisania wspomnianego dokumentu wystosował on pismo, w którym cofa on swoje oświadczenie argumentując się tym, że nie został mu przedstawiony żaden dokument na podstawie którego został uznany spadkobiercą w związku z czym nie może on władać nie swoją własnością. Minęły już 3 tygodnie i nie uzyskał on żadnej odpowiedzi. Czy tata musi przyjmować spadek jeżeli nie zna jego zadłużenia, kosztów rozbiórki ani informacji o tym kto jest teraz właścicielem? Czy jest możliwość pozbycia się domniemanego spadku bez postępowania sądowego i kosztów z nim związanych?
Nie ma jeszcze odpowiedzi w temacie: spadek o którym nie wiedziałam
DODAJ POST W TEMACIE
Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!
Masz inne pytanie do prawnika?