u kogo powinno być dziecko jeszcze przed rozwodem? - forum prawne
witam
mam duży problem. jestem mężatka mam 2 letniego synka. razem z meżem postannowilismy wziasc rozwod. złożyłam pozew rozwodowy bez orzekania o winie tak jak umowilam sie z małżonkiem, lecz gdy on sie dowiedzial ze na pozwie jest napisane z e nasz synek ma mieszkac ze mna to sie wycofal powiedzial ze sie nie zgadza. teraz jestesmy przed rozwodem i nadal mamy problem bo ja chce zeby dziecko mieszkalo ze mna a mąż ,żeby z nim . narazie jestesmy bardzo niemilej sytuacji bo dziecko jest tydzien u mnie a tydzien u męża. i tu mam pytanie: jakie musze wyslac pismo do sądu żeby moj synek mogł mieszkac przed rozwodem u mnie . chodzi mi o to zeby moj mąż nie mogl mnie oskarzyc o porwanie dziecka ( poprostu żebymn sobie nie zaszkodzila w sadzie) czekam na szybka odpowiedz.
aha jesli chodzi o dokadanie sie z ojcem dziecka to nie wchodzi w gre
Odpowiedzi w temacie: u kogo powinno być dziecko jeszcze przed rozwodem? (11)
Witaj
Jestem w podobnej sytuacji jednak nie ma nigdzie napisane ze syn ma zamieszkiwac tydzien z toba tydzien z nim nie musisz sie na to zgadzac a pozatym to nie sluzy dobru dziecka ....w koncu nie wie gdzie jego dom.Nikt cie o nic nie oskarzy bo oboje macie takie same prawa tak jak ty nic nie zrobisz gdyby malego przedtzymal.Sad skieruje was do RODK tez juz tam bylam a potem walka trwa i tak nadal.
no właśnie mamy takie samo prawo czyli on też może z nim mieszkać. ja myślałam że na pierwszej sprawie są określi gdzie ma mieszkać dziecko. mam taką nadzieje bo mam juz dość " wymienianiem sie dzieckiem"
Witam,chyba juz sobie Pani zaszkodzila...jestem w podobnej sytuacji,zgadzajac sie na "pol na pol" podpowiada Pani sadowi ze tak jest dobrze a maz moze powiedziec ze nie jest Pani w stanie lub tez nie ma Pani checi na zajmowanie sie dzieckiem w pelnym etacie.Jako rodzice macie teraz rowne prawa i tylko sad moze zasadzic z kim ma przebywac dziecko do zakonczenia rozwodu.Pol na pol to nie jest dobre rozwiazanie jesli chce Pani walczyc o pelna opieke,a wyszarpywanie sobie dziecka z rak to napewno nie pomoze.Sad zasadzi z kim ma dziecko przebywac i duze znaczenie ma to z kim przebywa teraz.
Witam
Mam pytanie, razem z mężem niedawno rozstaliśmy się i chcemy się rozwieść, ale wniosku jeszcze nie złożyliśmy do sądu. Teraz on chce wziąć dziecko do siebie na kilka dni, bo na co dzień mały jest ze mną. Czy teraz mogę się nie zgodzić, żeby mały pojechał z ojcem do dziadków, czy mam takie prawo?
Za odpowiedź z góry dziękuję.
prosze wystapic o zabezpeczenie miejca pobytu dziecka na czastrwania procesu i nie dawac dziecka ojcu bo pewnego dnia moze pani nie oddac i nic pani nie zrobi oboje macie takie same prawa ja od 7miesięcy ganiam meza po swiecie bo on ma dziecko( i robilam podobnie jak pani )a teraz jestem zla matka ktora sama dala dziecko ojcu bo nie mogla sobie poradzic z obowiazkami matki-tak twierdzi maz w sadzie NIECH PANI UWAZA
Zostaw dziecko ojcu. Z badań na zachodzie wynika że jeśli ojcowie chcą wychowywać dzieci, to o wiele lepiej wychowują dzieci niż matki.
Brak zgody na wizyte u dziadków, jeśli nie ma twardych przeciwskazań, stanowi pogwałcenie przepisu:
Zgodnie z art. 96 k.r.o. ....Dla pełnego rozwoju jego osobowości powinno mu się zapewnić kontakt z jego krewnymi np. dziadkami....
jestem w sytuacji przed rozwodem i pani prawniczka u ktorej sie radzilam powiedziala mi ze dziecko jest zawsze z matka chyba ze jestes chora lub nie masz kasy zeby je utzrymac i ty decydujesz o tym gdzie z nim mieszkasz musisz tylko nie ograniczac widzenia sie z ojcem... po rozwodzie sad zasadzi wam kiedy i gdzie ojciec bedzie sie spotykal z dzieckiem lub wy sie dogadacie ale nie ludzkie jest przeciez zeby takie male dziecko bylo tydzien u ciebie tydzien u niego .... dziecko musi miec stabilizacje poczucie bezpieczenstwa... najwazniejsze jest zawsze dziecko.... ja z moim "bylym" umowilam sie ze pisze mi sms i na weeckend jedzie do niego synek jak ja sie zgadzam..powodzenia
Mam pewien problem.Jestem w trakcie rozwodu ,mamy dwoje maloletnich dzieci 2-latka blizniaki,i sąd rozpatrywal ,kto ma sprawowac opieke nad dzieci,i przy kim maja pozostac dzieci na czas trwania rozwodu.Otóż mialam 27.03 orzeczenie sądu,ze dzieci maja pozostac w miejscu zamieszkania ojca,argumentujac tym,ze ,,miejsce zamieszkania dzieci,zle wplynie na ich rozwoj'',czyli biorąc pod uwage,to ,ze jesli dzieci by mieszkaly ze mna ,matka,negatywny wplyw mialoby to na rozwoj dzieci,gdzie tak naprawde dzieci potrzebuja bezwzglednie matki do prawidlowego rozwoju.Dla mnie jest to absurdalne,i chore,ale niestety moj mąz byl przekonany o tym od dluzszego czasu,sugerujac,ze on ma duże znajomości ,i jest w stanie zaplacic kazde pieniadze,zeby dzieci byly z nim,co sie potwierdzilo.Chcialabym dodac,ze moj mąz znecal sie psychicznie i fizycznie nad rodzina,a psychicznie nad dziecmi,izolujac mnie jako matke od dzieci.Nie rozumiem tego,jakim prawem dzieci przebywaja z czlowiekiem nieobliczalnym,oprawca?!Jestem kobieta,matka,ktora dba o dzieci,jestem zdrowa psychicznie i fizycznie,zebym to ja mogla wychowywac swoje dzieci,i byc z nimi na codzien,a w obecnej chwili sad mi uregulowal kontakty z dziecmi. Bardzo kocham swoje dzieci ,i z kazdym dniem tesknie za nimi coraz bardziej.Nie wiem co mam dalej zrobic!Pani mecenas ,ktora powinna mnie bronic ,tak naprawde trzymala strone mojego męza,a mnie zaszkodzila w tejze sprawie.
Jesli ktos moglby mi doradzic,pomoc ,co mam dalej zrobic ,zebym odzyskala swoje dzieci,ktore tesknia za mną.Jestem bezsilna.Bardzo prosze o pomoc.Potrzebuję dobrego adwokata w sprawach rodzinnych (WOJEWODZTWO KUJ-POM.)
witam czy musze dawac dziecko mezowi jezeli do tej pory przychodzil i normalnie sie z nim widywal.konkretnie chodzi o dziadkow bo oni chca zobaczyc wnuka ale nie chca przyjechac pomimo ze ja sie na to zgodzilam.
powiedzieli mi ze jezeli nie dam dziecka a musze to oddadza sprawe do sadu
Witam żona zabrała dzieci syna I córkę I chce rozwodu powodu nie ma gdzie dzieci powinny być w domu gdzie mają zameldowania czy z matkom gdzie je zabrała
DODAJ POST W TEMACIE
Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!
Masz inne pytanie do prawnika?