Wspólna odp. Materialna......chcą mnie pozwać. Pomocy!!! - forum prawne
Witam wszystkich użytkowników !!
Pracuję w sklepie odzieżowym (w czerwcu minie 3 lata). Na początku przyjęcia do pracy podpisałam wspólną odpowiedzialność materialną wraz z 3 pracownicami sklepu.
W inwentaryzacji za rok 2009 wyszedł niedobór na sklepie i zostałyśmy obciążone kwotą niedoboru, oczywiście z podziałem na 4 osoby.
Od lutego tego roku jestem na L4 z powodu ciąży, potem macierzyński urlop, rok wychowawczego i koniec umowy, której zapewne już mi nie przedłużą.
Dlatego właśnie zdecydowałam się odmówić zapłaty mojej części.
Oczywiście koleżanki zapłaciły, choć także czują się pokrzywdzone, nie powiedzą tego bo boją się utraty pracy. Taka sytuacja miała już miejsce wcześniej : jedna nie chciała podpisać odpowiedzialności materialnej, ponieważ w sklepie nie ma zabezpieczeń więc została zwolniona.
I faktycznie w sklepie nie ma zabezpieczeń typu bramka, jest tylko kamera, ale niestety nikt tego obrazu z kamery nie ogląda, tylko my ale przecież jestem ekspedientką a nie ochroniarzem, więc moim zdaniem kamera nie spełnia żadnej roli w ochronie towaru wartego ok 300 000 - 400 000 tyś zł.!!!
Poza tym w listopadzie 2009 r. została zatrudniona dodatkowa osoba na umowę - zlecenie. Pracowała z nami choć nie miała odpowiedzialności, a my odpowiedzialni materialnie nie podpisaliśmy nic, że zgadzamy się na pracę z osobą nie odpowiedzialną materialnie.
Napisałam pismo do pracodawcy wyszczególniając te dwa punkty, których to on nie dotrzymał wg zawartej umowy. Nie czuję się winna i nie chcę płacić.
Pracodawca jednak przez swojego prawnika wysłał mi pismo, w którym twierdzi że wszystko jest ok i że jeśli nie zapłacę to mnie pozwie do sądu.
PYTANIE MAM TAKIE CO DALEJ ???
CZY MAM SIĘ WYSTRASZYĆ I ZAPŁACIĆ???
CZY ZNÓW ODPISAĆ ODMOWĘ ZAPŁATY I CZEKAĆ NA POZEW???
CZY MAM PIERWSZA GO POZWAĆ???
Z GÓRY DZIĘKUJĘ ZA ODPOWIEDŹ.
Odpowiedzi w temacie: Wspólna odp. Materialna......chcą mnie pozwać. Pomocy!!! (1)
Z góry przepraszam z brzydkie słowa, ale ja odpisałbym pracodawcy i to dosłownie, żeby "spierdalał na drzewo ze swoim pozwem i roszczeniami". Jeśli chce uzyskać od Pani odszkodowanie, to musi wykazać, że Pani jest odpowiedzialna za manko. A z tego co Pani pisze, to odpowiedzialność spoczywa raczej na pracodawcy z powodu braku stosownego zabezpieczenia towaru przed dostępem do niego osób postronnych. Jeśli macie odpowiedzialność materialną, to tylko Wy powinnyście mieć dostęp do towaru. Proponuję dodatkowo zgłosić sprawę do Państwowej Inspekcji Pracy wspominając wszystkie obciążone koleżanki. Inspekcja ustali, czy obciążenie było uzasadnione i może nakazać zwrot, ukarać pracodawcę grzywną, a może stwierdzi jeszcze jakieś uchybienia.
A niby skąd wiecie, że to nie pracodawca sam zabrał towar i teraz Was tym obciąża. Kto wywodzi skutki prawne ze swoich stwierdzeń, musi udowodnić ich zasadność. Niech pracodawca wykaże, że to Wy odpowiadacie za manko.
DODAJ POST W TEMACIE
Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!
Masz inne pytanie do prawnika?