Wydziedziczenie....

Witam !!! Mam z mężem mały problem, otóż męża córka jakiś czas mieszkała z nami ( około 2 lat )wcześniej mieszkała z babcią ( matki matką) w rodzinie zastępczej ale po roku zaczęła robić nam numery typu : drobne kradzieże, ucieczki aż w końcu zgłosiła na Policji pobicie i została skierowana do Pogotowia Opiekuńczego. Jeśli chodzi o pobicie to było zmyślone i mamy na to dowody gdyż obdukcja nie wykazała śladów pobiciai mała sama w kocńu się przyznała że kłamała, my z mężem o mało się nie rozwiedliśmy, mąż nie stracił pracy itp I tu moje pytanie : czy jest możliwość wydziedziczenia jej ??? Dodam iż od tamtej pory nie utrzymujemy z nią kontaktów, mała jest w rodzinie zastępczej a mąż płaci na nią alimenty. Posiadamy dom i niewielki majątek i nie chcemy aby ona cokolwiek po nas dziedziczyła. Proszę o odpowiedź, gdzie trzeba się z tym zgłosić i ewentualnie jakie są koszty takij sprawy, pozdrawiam,monia3a.

Wydziedziczyć można jedynie dziecko pełnoletnie ( z wydziedziczeniem nierozerwalnie łączy się pozbawienie prawa do zachowku,a nie można tego uczynić skutecznie jeżeli dziecko jest niepełnoletnie).W takiej syuacji pozostaje jedynie pominięcie w testamencie ( ale wtedy prawo do zachowku będzie przysługiwało). Natomiast jeżeli córka jest pełnoletnia należy z mężem udać sie do notariusza i spisać testament, w którym dokonacie każdy z osobna wydziedziczenia. Należy pamietać że notariusz zapyta o powód wydziedziczenia, który zapisze w testamencie( inaczej nie bedzie to skuteczne). Testament także można spisać własnoęcznie, ale ja osobiście wolę formułę urzędową. Kosztuje ok.70 zł.