zaprzeczenie ojcostwa alimenty - forum prawne

Witam
Znalazłem się w życiowych tarapatach i jeśli ktoś mógłby mi pomóc bardzo proszę o rade. Otóż po trzech latach małżeństwa żona zdradziła mnie i odeszła, po trzech miesiącach wróciła w ciąży, postanowiłem ją przyjąć a także uznać nie moje dziecko . Małżeństwo trwało dalej, w następnych latach urodziła się kolejna dwójka dzieci. Przez ten czas sytuacja materialna rodziny pogarsza się, ja praktycznie przez cały okres trwania małżeństwa jestem jedynym żywicielem rodziny. Żona miesiąc temu oświadczyła mi że odchodzi wyznając jednocześnie że dwoje najmłodszych dzieci (teraz w wieku przedszkolnym) tez nie są moje. Na dzień dzisiejszy sprawa jest zgłoszona przeze mnie w prokuraturze. Jeżeli ktoś ma za sobą podobne ?przejścia? lub wie jak odpowiedzieć na moje pytania proszę o pomoc.
Jak można zaprzeczyć ojcostwu dwójki najmłodszych dzieci jeśli żona podczas przesłuchania w prokuraturze odmówi zgody na badania DNA? Co robić dalej? Jak wygląda kwestia dziecka nie mojego ale uznanego 15 lat temu? Jak się ma sprawa ewentualnych alimentów?
Dzięki.

Chciałbym jeszcze zadac pytanie czy jest możliwe uzyskanie odszkodowania od rzeczywistych ojców za wychowywanie nie swoich dzieci?

Znalazłem się w identycznej sytuacji z tą różnicą że nie było kolejnych dzieci... Jeśli była małżonka mówi Ci że to nie Twoje dzieci to współczuję bo dziecko da się pokochać nawet nie swoje - mniemniej jednak jeśli oficjalnie mówi że to nie Twoje to przed sądem jeśli sama nie zezna to powinienes mieć świadków że tak mówiła i sprawa będzie załatwiona. Zupełnie inną kwestią jest Twoja świadomość jak jest naprawdę - tutaj badania genetyczne mogłyby rozwiać wszelkie wątpliwości. Dla własnej świadomości możesz wykonać ANONIMOWE BADANIA GENETYCZNE gdzie możesz porównać swoje DNA (wymaz z jamy ustnej) z DNA dzieci a jeśli nie masz do nich dostępu to możesz poszukać jakiegoś mikrośladu z DNA (bielizna, waciki do uszu, szczoteczka do zębów) i w laboratorium identyfikacji genetycznej można wyizolować DNA dzieci. W celu oficjalnego sądowego zaprzeczenia lub potwierdzenia ojcostwa trzeba będzie postarać się o nakaz sądowy do przeprowadzenia takiego badania. Trudna sytuacja więc życzę dużo wytrwałości i szcześcia!

tomek

Zrob badania genetyczne /prywatnie/ adresy firm znajdziesz/. Następnie napisz do Prokuratory Rejonowej wniosek o zaprzeczenie ojcostwa/twoje terminy zaprzeczenia ojcostwa ;prawne;nie mają zastosowania/. Prokurator ma prawo wystąpic do sądu z pozwem o zaprzeczenie ojcostwa bez zachowania terminów. Musisz przekonac prokuratora /te sprawy niechętnie są podejmowane/. Możesz również podnieśc argument sporu w rodzinie ,/jednoznaczny w twojej sytuacji/,który trzeba rozwiązac dla dobra dzieci. Wtej sprawie prokurator prokurator nie powinien odmówic złożenia pozwu ..Walcz do oporu ; ja spowodowałem to, że w podobnej sprawie jest prowadzone postępowanie sądowe,Sąd nakazał przeprowadzenie dowodu z badań genetycznych. CZEKAM NA TERMINY ZOBACZYMY CO BĘDZIE DALEJ /samowar/ .W sprawie uznania dziecka nie swojego/ też jest możliwośc wycofania się z uznania,karkołomna sprawa ,ale do przeprowadzenia/pytaj dobrych prawników /sanowar pozdrawiam/

witajcie,jestem razem z wami....powiedzcie czy istnieje szansa na to by żadac od byłej zony lub biologicznego ojca dziecka zwrotu ponieniosych kosztów na utrzymanie dziecka i jego matki(nie pracowała).byłem jedynym zywicielem rodziny,żona i jej kochanek wiedzieli ze to ich dziecko a nie moje ,ale jak to udowodnic?chociaż na sprawie rozwodowej żona przyznała się ze to nie moje dziecko.na to powinien byc paragraf.pozdrawiam

Witam.Mam pytanie,czy mamy jakiekolwiek szanse zaprzeczyc ojcostwo po upływie 6 miesiecy od narodzin dziecka.Obecnie dziecko ma 11 lat.Z byłą malzonka bylem w zwiazku do ukonczenia przez dziecko 1 roku.Rozwiedlismy sie.Około 4lata temu zlozylem wniosek do prokuratury o zaprzeczenie ojcostwa i uzyskalem odpowiedz-po wczesniejszym przesluchaniu stron-ze matka dziecka nie wyraza zgody i oddalaja moja prosbe.I ze wskazanym byloby przeprowadzenie badan DNA.2 lata temu zrobiłem badania DNA na własna reke i okazalo sie faktycznie ze dziecko nie jest moje.Ponownie zglosilem sie do prokuratury z Badaniami DNA-zrobionymi prywatnie jednakze znowu odrzucono moja prosbe o przeprowadzenie badan Sadowych.Matka dziecka dalej nie wyraza zgody i niec nie moga zrobic-taka otrzymuje odpowiedz.Płace na dziecko po 520zl miesiecznie regularnie.Z lat 2000-2003 zostala mi zaleglosc w sumie okolo 17tys zl(poniewaz w tym okresie nie placilem calej wysokosci ).Blagam Was doradzcie co powinienem zrobic w jaki sposob moglbym wygrac zaprzeczenie ojcostwa ?Obecnie jestem od prawie 7 lat w malzenstwie z obecna zona i mamy dwie coreczki.Dla nich zyje i dla nich staram sie jak moge,ale te 520zl to jest duzo -płacac na nie swoje dziecko.Łatwo jest ocenic kogos z pozoru,ale w zyciu roznie bywa nie kazdy zwiazek nalezy do udanych i nie nalezy nikigo z tego powodu skreslac.Czlowiek zasluguje na druga szanse tylko niestety czasem nie mamy takiej mozliwosci .Trafilem na nie wlasciwa osobe i nie da sie tego juz cofnac.Nigdy nie moglem widywac sie z dzieckiem mimo wyznaczonych terminow ,matka dziecka zabraniala.Teraz wiem dlaczego.Powiedzcie prosze jak moge wygrac tą sprawe?Jak moze wygrac sprawiedliwosc?Błagam pomożcie.Pozdrawiam i Dziekuje

Mam pytanie ,czy można i gdzie należy złożyć wniosek o zaprzeczenie ojcostwa,jeżeli dziecko skończyło 18 lat ,a także o zaprzestania płacenia alimentów( jak można się dowiedzieć czy już pracuje ,czy dalej się uczy,nie mam żadnego kontaktu i nie chcę mieć).10 lat temu była sprawa o zaprzeczenie ojcostwa,sąd skierował nas na badania DNA ,ale matka dziecka odmówiła i nikt jej nie miał prawa zmusić do tych badań.Proszę o podpowiedż.

tyle jest doradców ,"pseudodoradców "na podobnych forach,jak czytam a tak naprawdę nikt nie wie ,że jeżeli sąd nie wyrazi zgody na badania DNA oraz musi,być także zgoda matki(dla dobra dziecka nie musi),to i tak .będziecie "TATUSIAMI" do płacenia alimentów.I takie tam różne,dewagacje czy jest oszustwo w badaniach czy nie,to wam nic nie da,najlepiej znajdż sobie naprawdę dobrego prawnika.Życzę powodzenia wszystkim tatusiom z rogami!!!!!!!!!

Moj Byly maz zostawil mnie z niepelnosprawnym synem. Mieszkalismy w Anglii i on wuyjechal do Polski pisac doktorat. Po 2 latach nie byl w stanie mi powiedziec czy wroci. Wystapilam o rozwod. W chcili obecnej jest 5 lat od kiedy wyjechal. Zalozyl nowa rodzine kandyduje na radnego ma nowe dziecko i nic a nic nie daje na naszego syna. Poziedzial ze jak wsytapie o alimenty to zaprzeczy ojcostwa. Wladek jest jego synem ale ma 186 jest agresywny i nie moge przyjechac na badania genetyczne do Polski a on to wykozystuje. Moglabym wystapic o alimenty w Anglii ale ich nie wyegzekuje w Polsce i nie stac mnie na koszty wieksze. Rozwod odbyl sie w UK poniewaz caly swoj yurlop wykorzystuje na dziecko i wizyty u specjalisow.
Co moge zrobic? Jakie mam szanse na jakiekolwiek pieniadze od niego?
Pozdrawiam
Ewa

Witam. Były mąż chce zlozyc wniosek do sadu i udowodnic prawnie ze nie jest ojcem 7 letniego juz syna. Mamy 2 wspolnych dzieci i trzecie nie jest jego o czym od samego poczatku wiedzial ale dal dziecku nazwisko nigdy nietraktowal go gorzej. Od 4 lat nieplaci na dzieci jest za granica i chcac zmniejszyc narastajacy dlug chce wyeliminowac dziecko z placenia. Czy ma na to szanse? Nikt go niezmuszal aby bral dziecko na siebie.Pieniadze za urodzenie itd pobral za granica teraz akt urodzenia ani syn niesa mu potrzebni

Mam podobną sytuację. Padłem prawdopodobnie ofiarą ustawki. Jeden raz współżyliśmy. Nie chciałem kontynuować znajomości. Powiedziała , że jest w ciaży. Cóż, nie mogę zostawić swojego dziecka - ożeniłem się. W trakcie trwania małżeństwa zdradziła mnie - m.in. z przyjacielem, a także z obecnym mężem. Rozwód. Już po rozwodzie dostałem informacje, powiedzmy "od zyczliwych" , ze nie jestem ojcem. Zrobiłem badania. Wykazały , że rzezczywiście nie jestem. Powiedziano mi kto jest. Wynająłem detektywa, zrobiłem badania DNA - sprawdzio się - poktrewieństwo pierwszego stopnia. Adwokat - sprawa do Prokuratora. Prokurator przesłuchuje świadków: ona (matka) twierdzi, że nie zna pana (biologicznego ojca) i nigdy nie spotkała, on (biologiczny ojciec) że nie zna pani (matki). (Biologiczny ojciec dziecka był wówczas żonatym mężczyzna z dziećmi, a matka - jak się później okazało - kobietą o nieciekawej reputacji - stad pewnie nie mogła liczyć na biologicznego ojca, dlatego znalazła sobie "ofiarę") Wobec jednogłośnych zeznań świadków prokuratura zakończyła sprawę... Ktoś ma pomysł co dalej?

Jestem w podobnej sytuacji. też staram się o unieważnienie ojcostwa.Prokurator po raz drugi odrzucił wniosek bo matka dziecka nie zgadza sie na badania. Może pokrzywdzeni ojcowie złożymy wspolny wniosek zbierzemy podpisy by zmienic te chore prawo???

Mam to samo... Musimy coś z tym zrobić :( ktoś wogole wygrał ???

Żartujecie z tymi badaniami. Naprawdę nie można wyegzekwować na matce badań Dna.Cóż pozostaje tylko pisac do Ziobro.

Czołem! Poczytajcie K.R.O. przecież nie ma 100 stron, a interesujące wątki to może 20... Ale do rzeczy. Na co prokuratura? Prokurator sam przyleci :P Kwestia jest tego typu, że wg przepisów po nowelizacji w 2009r, facet ma czas 6 m-cy na złożenie pozwu do sądu o "ustalenie bezskuteczności uznania ojcostwa" OD MOMENTU, KIEDY DOWIEDZIAŁ SIĘ, ŻE NIE JEST BIOLOGICZNYM OJCEM. Przypuszczam, że ten art. można naginać jeśli chodzi o termin bo występuje słowo przeciwko słowu... Koszt - 200zł. Pozywa się matkę oraz dziecko, do którego jest wiarygodne podejrzenie, że urodziło się z nieprawego łoża. Potem czekamy na sprawę i wnosimy w pozwie by Sąd skierował na badania do medycyny sądowej. Anonimowe lub nawet nieanonimowe badania dna nie mają podstaw prawnych. Musi być protokolarne pobranie materiału. Tyle!

W Niemczech już wprowadzono prawo że mężczyzna który wychowuje nieswoje dziecko może się ubiegać o odszkodowanie od matki, o co dopiero zrzeknięcie się ojcostwa. Ale cóż, niestety żyjemy w kraju w którym jest chore prawo. Nie byłem w Waszej sytuacji, natomiast panowie trzymam za Was kciuki oby się udało, wiem że kilku ojcom w Polsce się udało jak zaangażowała się w sprawę prokuratura, a udało się tylko dlatego bo pękła matka i wskazała biologicznego ojca. Póki go nie wskaże, nawet minister sprawiedliwości niewiele może zdziałać.

PS: Jak będzie jakaś inicjatywa z tym związana, na pewno ją poprę. Trzymajcie się!