czy dostanę dziecko ?

Witajcie,
Proszę o pomoc w takim temacie.
Mam żonę, ale ją zostawiłem. Wyprowadziłem się wraz z kochanką do nowo kupionego domu. Dom jest mój. Kochanka jest konkubiną. Jest w ciąży, oboje tego chcieliśmy dla chwili, bo fajnie. Ja zarabiam dużo pieniędzy. Chyba jednak bardzo kocham żonę. W kochance kocham tylko ciało, ale duszę kocham żony i muszę do niej wrócić. Żona mi wszystko wybaczy. Moja kochanka jest studentką, nie pracuje. Najpewniej wyrzucę ją z mojego nowego domu, a sam zamieszkam znowu z żoną. Kochanka wróci do rodziców do mieszkania 2 pokoje gdzie mieszkają już 3 osoby. Myślę, że żona zgodziłaby się, żeby dzidziuś mieszkał z nami, bardzo bym tego chciał. I pytanie: czy sąd przyzna mi dziecko (miejsce zamieszkania wraz ze mną i żoną)? Dałbym bardzo dużo swobody kochance i nawet bym jej opłacił wszystko co tam chce. Żona by się zgodziła na jej odwiedziny.

Wez sie poknij w leb,nie wiesz sam czego chcesz czlowieku!!!!

zachowujesz się jak sukinsyn
dziecko to nie przedmiot

ale być może twoja kochanka nie jest dobrą kobietą i zgodzi się na ten układ
najważniejsze jest dobro dziecka, pamiętaj o tym.

Matki żony i kochanki . . . d00pczcie się byle gdzie i z kim popadnie ale nie wyżywajcie się i nie mieszajcie w swoje genetyczno-seksowo-rozpłodowe wojenki dzieci!

...a podobno myślenie nie boli...
nie masz pojęcia jaką krzywdę robisz sobie, żonie, kochance i dziecku.
Ja bym cie pozbawił męskości i tyle!
Dziecko, to nie rower, czy inny przedmiot, to CZŁOWIEK!!
Do tego, by mu dać jakiekolwiek wychowanie potrzebny jes ojciec a nie tekie coś jak ty...