Da się windykować alimenty w każdej sytacji !!!!!!!!!! - forum prawne (strona 2)
Szanowni Państwo, zauważyłem, że stale przewija się przez to forum ten sam temat. Ponieważ jestem ojcem dwojga dzieci, które niezmiernie kocham i płacę alimenty (bez wyroku sądowego) dość spore bo w granicach 2 tys. zł. Widząc sytuacje matek lub ocjów, które nie mogą zwindykować swoich należności postanowiłem napisać ten post. Na początek o samych alimentach. Pamiętajcie że świadczenie takie jest zasądzane na podstawie dochodów, stanu zdrowia i możliwości zarobkowych (wykształcenie wiek i histortia zarobków) ojca (lub matki) który ma płacić alimenty. Sąd bierze również pod uwagę czy dzieci posiadają odpowiednie zabezpieczenie czy też nie (czy wiecie że polisy emerytalne podwyższają alimenty dzieciom - o tym kiedy indziej). Sąd zasądza alimenty. Mniejsza o wyskość, jęzeli nie są płacone kierujcie sprawę do prokuratury (art. 209 KK). Gdy to nie skutkuje alimenciarz, lub alimenciara (sroki za wyrazy) idzie siedzieć. W tym czasie składajcie pismo o windykacje wstępnych i zstępnych (rodziców alimenciarza i rodziny). W takcie postępowania złóżcie wniosek o wyjawienie majątku dłużnika (musi złożyć oświadczenie przed sądem - cholernie szczegółowe, a dodatkowo możecie zadawać mu pytania na które musi odpowiedzieć), po takiej sprawie jeżeli jest to nieskuteczne, składajcie wniosek o odebranie prawo jazdy i skierujcie dłużnika na roboty publiczne (o ile w więzieniu nie pracował - to wynagrodzenie również da się zająć). Pamiętajcie, że sami możecie podjąć działania windykacyjne. Mając klauzule wykonalności możecie uzyskiwać informacjie od wielu instytucji - przeczytajcie dokładnie jej treść. Kolejnym krokiem to odebranie praw do opieki. W przypadku wyroku z art 209 KK macie doskonałe podstawy do odebrania praw do opieki nad dzieckiem(dziećmi). No i najważniejsze - KOMORNIKA MUSICIE STALE KONTROLOWAĆ - co robi, kiedy itp. NIE DAWAJCIE KOMORNIKOM SPOKOJU - DZWOŃCIE, CHODŹCIE DO NICH, PISZCIE PISMA (na każde muszą odpowiedzieć) takie postępowanie bardzo często przynosi skutek. Często KOMORNIKOM się nie spieszy (przykładów jest wiele). Pamiętajcie że WASZE ZAINTERESOWANIE TO WALKA O WASZYCH DZIECI ZDROWIE I PIENIĄDZE - PODEJMIJCIE. Jacek - dusheq@o2.pl
Odpowiedzi w temacie: Da się windykować alimenty w każdej sytacji !!!!!!!!!! (strona 2) (93)
Pan Jacek to wyjątkowy mężczyzna!
Komornik zajął mężowi CAŁĄ PENSJĘ na alimenty dla ex żony. Mamy wspólnych 2 dzieci i sama muszę je utrzymać, bo mąż nie ma takiego prawa. Niech ktoś nam pomoże, bo mąż chce popełnić samobójstwo!!!!!
Nie mógł zająć całej pensji. Max 3/5, to wszystko, co mógł zająć.
Chyba jednak się da, bo to zrobił. Mam w domu pismo od komornika, gdzie wyraźnie pisze, że zajęciu podlega cała kwota przypadająca dłużnikowi do wypłaty i zajęcie obejmuje również kwoty przyszłe! Mamy w domu 2 dzieci. Komornik ciężar utrzymania rodziny i domu zwalił na mnie samą, choć prawo rodzinne stanowi o tym, że oboje rodzice mają obowiązek łożyć na utrzymanie dzieci. Komornik mężowi skutecznie to uniemożliwił. Ex żona mojego męża ciągle ciąga go po sądach o wyższe alimenty, choć uniemożliwia kontakty z dzieckiem. Jutro rano mąż jedzie na kolejną rozprawę alimentacyjną. Moje dzieci nie mają od ojca nic, a tamta ciągnie, ile się da, żeby tylko nas zniszczyć! Tamten pan, który opisywał, jaki los zgotowała mu jego ex, nie jest wyjątkiem. Czasami nie dziwię się, że zadłużeni alimenciarze nie chcą płacić na dzieci. Wiem, że to głupio brzmi, ale jeśli komornik zabiera wszystkie pieniądze, mało tego! Mąż pracował, komornik ściągał z niego alimenty, a dług przez rok czasu zamiast maleć, WZRÓSŁ o 1500zł!!! Nie opłaca się zadłużonemu pracować, chyba, że wyjedzie za granicę i zarobi na tyle, żeby spłacić, albo wygra w totolotka!I to nie może się dowiedzieć jego ex, bo na 100% podwyższy alimenty i dłużnik ,nadal pozostanie dłużnikiem. Zdaję sobie sprawę, że alimentowany syn męża dorośnie, pójdzie do pracy, my będziemy starzy i schorowani, ale dług dalej będzie spłacany i to do śmierci. Oglądałam niedawno program, reportaż o człowieku, który miał nową rodzinę i płacił alimenty na inne dziecko. Nie miał stałej pracy, więc wpłacił 50zł przez komornika, żeby dać cokolwiek temu dziecku. Od matki dziecka dowiedział się, że komornik wypłacił dziecku [b]10[/b][u][/u]zł! Komornicy nabijają sobie kabzy kosztem dzieci!!! To jest nieludzkie! Uważam, że dziecko powinno dostać 40zł, a on 10zł, bo to dorosły chłop i jemu śmierć głodowa nie grozi. Pozdrawiam drugie żony alimenciarzy. Może założymy jakąś stronę?
Nie rozumiem tego jadu 'drugich żon alimenciarzy'. Nie wiedziałyście, z kim się wiążecie?
Cóż za przewrotność! Facet płacący alimenty staje po stronie kobiet, pomagając im ogołocić faceta ze wszystkiego! Zdenerwowałam się, bo nie zawsze mężczyzna jest winien rozpadu związku, ale zawsze to on ma najciężej, właśnie przez często zbyt wysokie alimenty i niemożność widzeń z dzieckiem. Wstyd, panie Jacku, że nie potrafi być pan obiektywny!!!
drugie zony alimenciarzy i jad?! A co z nienawiścią pierwszych żon alimenciarzy, które nie dość, że podwyższają często alimenty, to jeszcze nie pozwalają ojcom na widzenia z dziećmi?! I kto tu ma więcej jadu?!
Jeśli nawet ojciec zrzeknie się dziecka, alimentowania go nie uniknie. Jeśli ma zaległości alimentacyjne i dalej nie płaci, to może pani zrobić mu sprawę o niepłacenie alimentów, wtedy sąd może zabronić mu wyjazdu za granicę, aż spłaci zaległości.
Mój mąż miał obiecana prace i zrezygnował z przygotowania zawodowego, bo miał 200zł po odciągnięciu przez komornika. PUP wykreślił go z ewidencji, bo gość u którego pracował nie dostarczył do PUP żadnego pisma zaświadczającego, że mąż pracuje, choć obiecywał. Tydzień po tym fakcie MOPS wysłał pismo do prokuratury, do komornika i do MOPS, gdzie mieszka matka dziecka , że mąż UPORCZYWIE uchyla się od płacenia alimentów, mimo, iż w tym miesiącu, komornik jeszcze dostał pieniądze, do tej pory mąż miał przez 2,5roku regularnie ściągane alimenty. Wczoraj dostał wezwanie na policję w sprawie przesłuchania o PRZESTĘPSTWO z art.209par1 k.k o niealimentację, choć takowego czynu nie popełnił i będzie miał sprawę i pójdzie siedzieć! Mamy 2 własnych dzieci. Sąd skazując go na więzienie tak na prawdę nie ukarze jego, bo on dostanie tam jeść, będzie miał dach nad głową, tylko mnie i nasze dzieci. Będę zmuszona zwolnić się z pracy, bo pracuję daleko o d domu i nie mam co zrobić z dziećmi, mama pracuje, więc nie może mi pomóc ,a mam kredyt, bo dostałam mieszkanie i po zwolnieniu siądzie mi komornik, bo żaden ubezpieczyciel nie będzie spłacał rat, jeśli sama odejdę z pracy, zasiłek też dostanę dopiero po3 miesiącach, więc będę bez środków do życia! To JA, a przede wszystkim moje DZIECI ZOSTANĄ UKARANE!!! I to ma być prawo?!!! Pozwalające wsadzać za kratki osobę która nie popełniła przestępstwa????????????To jakiś koszmar!!!!!!
kazdy kij ma 2 konce!jak slysze o komorniku-to robi mi sie słabo!!! zyłam ze złodziejem,który ma układy z komornikami...i nie tylko. zostawiłam go,a on za kare zabrał mi dzieci i cały majątek. zamieszkałam w domku letniskowym,który był na mnie zapisany,ale jego zdaniem to nawet mi się nie należy-więc założył mi sprawę o alimenty-celowo podając stary adres-więc wyrok zapadł zaocznie. odczekał jak narośnie kwota 9tys. i wszedł z komornikiem na hipoteke,a teraz właśnie dostałam pismo,że będzie licytacja. oczywiście wycena jest na 1/10 wartości...i ttym sposobem-bogaty,cwany oszust tak jak zapowiedział,że skończe pod mostem-jako bezdomna-doprowadził do swego celu,a komornicy to ostatni gnoje!TAKIE JEST MOJE ZDANIE
Proszę o odpowiedż na następujące pytanie, może ktos z Państwa miał podobną sytuację lub może pan Jacek odpowie : czy mogę być pełnomocnikiem lub przedstawicielem mojego syna na sprawie o alimenty.Dodam, że chodzi o apelację, bo sprawa się odbyła zasądzono 700 zł na 19 letniego syna maturzystę, ale tatuś w apelacji pisze ,że może płacić 500 zł,bo biedny (majątek ogromny, dochody głodowe - praca i działalność na czarno ) W 1 instancji miałam adwokata ,a właściwie syn miał , ja byłam swiadkiem ,nie mogłam być na sali, nie mogła zadawać pytań byłemu mężowi, więcej bym pomogła ,gdybym słyszała zeznania i mogła zadawać pytania.CZy jest taka możliwość , żeby być '
"adwokatem "syna i jakie ewntualnie pismo powinnam ja lub syn złożyć.Nie stać mnie teraz na adwokata ,druga rzecz ,że niewiele pomógł.....Występowałam o 1000 zł, przez 9 lat płacił na syna 300 zł i nie było żadnych podwyżek.
Do kika .... szanowna Pani .... art 209 jasno i wyraźnie mówi, że chodzi o wręcz "notoryczne" uchylanie się od płacenia alimentów. Ma być to czynność trwała / trwająca długi okres czasu i wykazująca niechęć do płacenia alimentów/ !!!! w tym przypadku ... jeśli prawdą jest to co piszesz.. to komornik wyprzedził szereg i możesz śmiało iść do Sądu bo po okazaniu ostatnich wpłat alimentacyjnych i rzeczowym potwierdzeniu utraty dochodu przez osobę zobligowaną do alimentacji Sąd na pierwszej sprawie poprosi o dowody / wpłat/ a natępnie sprawę oddali ...
Do Basia47..... jak sama napisałaś Twój syn ma 19 lat więc w rozumieniu naszego prawa jest osobą pełnoletnią i nie możesz nadal być jego niańką / przepraszam za określenieale robię to celowo aby wyjaśnić stosunek wzajemny osób zainteresowanych/ niestety obecnie Twój syn ma prawo występować sam w swoim imieniu lub z adwokatem,który będzie go reprezentował.Ciebie może powołać na świadka, ale to udział zazwyczaj jednorazowy / chyba,że będzie Cię powoływał na każdą ze spraw ale na to musi wyrazić i zawsze musisz wnieść coś nowego do sprawy w swoich zeznaniach/ Prawdą jest,że adwokaci z Urzędu nie wkladają zbyt wiele zaangażowania w sprawy,gdyż mają płacone ryczałtem a obrońca z wyboru za wejście na sprawę + setki kombinacyjnych dodatków co daje trzykrotnie wyższe gaże...pozdrawiam
szanowni Państwo chciałbym powiedzieć tylko tyle,że każdy z mecenasów /adwokatów/ jest zobligowany do stosowania przed sądem odpowiedniej procedury a następnie / broniąc swojego klienta / do powoływania się na stosowne regulacje prawne .... życie zna wiele przykładów kiedy podsądni lub oskarżeni lepiej wychodzili na rezygnacji z pseudo pomocy prawnika i wzięciu sprawy we własne ręce .... czytajcie ... myślcie i działajcie ... czytać potrafimy a wiedza jest w internecie ... pozdrawiam
i jeszcze jedno ... nie poniżajcie się do zawłaszczania poborów starców !!!!!!!!!!!!!!! bo syn / córka / nie płaci ... mimo,że takie działanie może być zgodne z prawem ale jest nieludzkie ... Ci ludzie zazwyczaj są bardziej krzywdzeni przez swoje dzieci niż Wy i trudno jeszcze je za to obciążać ... .zyczę wszystkim szczęśliwego i pomyślnego uregulowania swoich roszczeń.
jestem Matką 7-latka. od 6 lat nie jestem w stanie uzyskac zasadzonych alimentów (300zł/m-c) od ojca dziecka. zgłosiłam sprawę do komornika. przez 5 lat nie odnalazl ojca i nie prowadzil czynności. zgłosiłam fakt do prokuratury. zawiesili postepowanie, gdy nie mogli go rowniez odnaleźdź. założyłam, więc sprawe dziadkom dziecka- 2 lata temu. nie stawili się nigdy w sadzie. rzekomo obydwoje nagle obłożnie chorzy... sąd przekazał prośbę o przesłuchanie ich-mieszkamy w innych miastach. do tej pory nie mam odpowiedzi z sądu... w ubiegłym roku prokuratura odwiesiła sprawę, gdyż policja w ramach rutynowych swoich czynnosci natkneła sie na i zatrzymała ojca. zgłosilam to komornikowi. odpisał mi, żebym podała info. o majatku dłużnik. pytam- czy powinnam pojechać tam gdzie złapali alimenciarza i prosic go, zeby mi podał numer swojego konta bankowego??? w odpowiedzi komornik przekazał mi przekazem pocztowym bez dodatkowych wyjasnień, raz 80, raz 76 zł. w ubiegłym roku i.... na tym koniec. czy moge zmianic komornika? przeprowadziałm się a sprawe nadal prowadzi komornik w innym miescie. nie moge nawet do niego pojechać.... jakie w ogóle mam szanse na uzyskanie konkretnych informacji? do kogo się zwrócic? wiem, tylko, że ojca wcale nie aresztowali- regularnie zamieszcza aktualizacje na "naszej klasie". pragnę zaznaczyć, że prócz tych 155zł nigdy nie otrzymałam pieniedzy ani od ojca ani od dziadków dziecka :( liczę na pomoc i konkretne dane np dziennik ustaw, czy inne regulacj prawne co do mojej sprawy. dziękuje i pozdrawiam,
ika
Ika ... niestety bolesna prawda jest taka,że zazwyczaj komornik jest zwykłym próżniakiem i ma gdzieś Twoje nieszczęście. Oni potrafią tylko egzekwować długi od uczciwych ludzi zajmując im konta z byle powodu lub zabierać rzeczy,na które człowiek pracował uczciwie całe życie!! W innych przypadkach nie kiwną palcem by cokolwiek zrobić .... szczytem chamstwa jest wymaganie od osoby pokrzywdzonej wskazania majątku dłużnika,on jest od tego żeby to ustalić a nie pierdzieć w stołek!!!! szkoda,że nie kazali Ci jeszcze ukraść mężowi auto i przyprowadzić pod kancelarię komorniczą żeby mogli je zająć.... osobiście polecam isntytucje i fundacje pozarządowe ... reszta to jedna sitwa
serdecznie dziękuje za opinię. czy moge prosic o namiar na jakas instytucje pozarządową, która mogłaby mi tej kwestii pomóc?
ika
proszę o podpowiedź, co zrobić w mojej sytuacji? znajomi z zagranicy pytali mnie, czy skoro jesteśmy w unii, to mam więcej możliwości-ktoś mi pomoże... z tym, że pojęcia nie mam, gdzie szukać pomocy
ika :(
To jest prawdziwy ojciec,a tych co tu udaja niewiniatka to od razu powinni zamykac i praca w kamieniolomach.Zrobic dzieci to nie problem,ale płacic to juz masakra-biedaki.Do roboty!!!!i zapewniac dzieciom byt!!!!!
A temu co by tak chetnie podrzynał gardla to ja chetnie moge poderżnąć ja....zeby czasem dzieci wiecej nie spłodził!!!!!!
dzien dobry mam pytanie mam zasadzone alimenty ucze sie i jestem w ciazy czy gdy urodze dziecko i w dalszym ciagu bede sie uczyc alimenty mi przysluguja?
zapewniam, że moze zajac 100 wynagrodzenia, i jesli jest ono nizsze od alimentów jak w moim wypadku, zajął jeszcze samochod.
Trueman
witam, ja uparcie ze "swoim"....
jestem Matką 7-latka. od 6 lat nie jestem w stanie uzyskać zasadzonych alimentów (300zł/m-c) od ojca dziecka. zgłosiłam sprawę do komornika. przez 5 lat nie odnalazł ojca i nie prowadził czynności. zgłosiłam fakt do prokuratury. zawiesili postępowanie, gdy nie mogli go również odnaleźdź. założyłam, więc sprawę dziadkom dziecka- 2 lata temu. nie stawili się nigdy w sadzie. rzekomo obydwoje nagle obłożnie chorzy... sąd przekazał prośbę o przesłuchanie ich-mieszkamy w innych miastach. do tej pory nie mam odpowiedzi z sądu... w ubiegłym roku prokuratura odwiesiła sprawę, gdyż policja w ramach rutynowych swoich czynnosci natknęła się na i zatrzymała ojca. zgłosiłam to komornikowi. odpisał mi, żebym podała info. o majatku dłużnik. pytam- czy powinnam pojechać tam gdzie złapali alimenciarza i prosić go, żeby mi podał numer swojego konta bankowego??? w odpowiedzi komornik przekazał mi przekazem pocztowym bez dodatkowych wyjasnień, raz 80, raz 76 zł. w ubiegłym roku i.... na tym koniec. czy moge zmianic komornika? przeprowadziłam się a sprawę nadal prowadzi komornik w innym miescie. nie moge nawet do niego pojechać.... jakie w ogóle mam szanse na uzyskanie konkretnych informacji? do kogo się zwrócić? wiem, tylko, że ojca wcale nie aresztowali- regularnie zamieszcza aktualizacje na "naszej klasie". pragnę zaznaczyć, że prócz tych 155zł nigdy nie otrzymałam pieniędzy ani od ojca ani od dziadków dziecka sad smiley liczę na pomoc i konkretne dane np dziennik ustaw, czy inne regulacje prawne co do mojej sprawy. dziękuję i pozdrawiam,
ika
pomysl pedale potem wypowiadaj sie a wogule to nic nie pisz skoro jestes tepy w temacie nic niewiez o zyciu i mama cie karmi
nadal proszę o pomoc.... w mojej sprawie...
dziękuję
ika
UWAGA, UWAGA do wszystkich zafascynowanych tym postem. To co ten pan napisal to sa mozliwosci prawne jakie mozna podjac w sprawie nieplacacego. Natomiast w praktyce wyglada to inaczej. Opisze sytuacje mojego przypadku. Mam 2 dzieci kazde z inna matka. Na pierwszw mam zasadzone 450zl, na drugie 500. Placilem alimenty dopoki nie stracilem pracy. (na starsze dziecko 5 lat na mlotsze 2 lata - regularnie) Od 7 miesiecy jestem bezrobotny bez prawa do zasilku juz. Nie posiadam zadnego majatku. Komornik uznal moja niesciagalnosc. Jestem w krajowym rejestrze dluznikow .Pozwy o obnizenie alimentow zostaly odzrzucone (sad uznal ze jestem w stanie placic powyzsze kwoty pomimo utraty pracy i statusu bezrobotnego). W miedzy czasie "stracilem" ojca i zostalem z chora matka ktora trzeba sie opiekowac. Caly czas w dolku zyciowym jako lezacy jestem kopany przez takich jak ten na gorze. Ale jest na to rada. Placic!!! po 10 zl, 20. Nie uchylam sie wtedy od obowiazku i gowno mozna zrobic w takiej sytuacji. Ani policja ,ani prokurator ,ani komornik nie jest w stanie Ciebie ruszyc. Pamietajcie! Tylko placic!
Niemiło Cię zaskoczę. Taka sytuacja,że płacisz po 10, 20 zł potrwa do chwili gdy ktoś uświadomi matce Twoich dzieci, żeby złozyła wniosek o postępownie ustalające ile MOGŁBYS zarabiac gdybyś tylko chciał. Sprawdzą Twoje wykształcenie, wiek i zdrowie. I wykażą ze gdybys tylko chciał mógłbyś podjąc pracę. Nie pisz o swoich rodzicach, bo nie masz prawa oczekiwac od nikogo współczucia. Dziewię,żeze masz czelnośc doradzac NIEALIMNCIARZOM takie rozwiązania. Byłabym I która dała by Ci porządne roboty publiczne, np. sprzatanie szaletów. !!!!!!!!!!!
Dlaczego forum nie jest dla wszystkich??????????? Dlaczego odpowiedzi nie trafiaja na strone???????
Nie cwaniakuj. To wszystko teoria. Tak naprawde w praktyce gowno mozna zrobic. Przykladem tego ilosc postow !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Pytam - gdzie moje wykasowane posty??? Forum dla wszystkich!!!!
Nie cwaniakuję, to wy cholerni "TATUSIOWIE" chcecie wysiudac własne dzieci z tego co im się prawnie należy. Cwaniakować będziesz Ty, jak Cię wkoncu wsadzą.
Czy Ty nie umiesz czytac ze zrozumieniem? Opisalem sytuacje na swoim przykladzie! Czy ja "cholerny TATUS" tracac prace chce "wysiudac wlasne dzieci" ? Wy matki macie mnostwo mozliwosci (przykladem pierwszy post) , natomiast My ojcowie w chwili potkniecia (jeszcze raz powtorze-utraty pracy) jestesmy jeszcze bardziej gnebieni przez takie panie jak Ty! A propos wsadzic mnie moga jedynie za uchylanie sie od obowiazku alimentacyjnego. Udokumentowane wplaty nawet po 10zl powoduja ze nie uchylam sie od placenia i zgodnie z prawem nie moga mnie pozbawic wolnosci.
Witam!
Mam pytanie odnośnie wniosku o podwyższenie alimentów. Jakie załączniki powinnam wysłać? Czy niezbędny jest wyrok sądu? Znajduje się on u komornika, ponieważ były mąż nie płaci. Mam tylko ksero. Wniosek zamierzam złożyć w innym sądzie, niż ten, który wydał wyrok rozwodowy. Nie wystarczy numer (sygn. akt IC...)?
Czy muszę załączać akt urodzenia dziecka. Jeśli tak, to czy wystarczy ksero?
I czy mogę wniosek wysłać pocztą?
Z góry dziękuję
Ola
Witam. Mam 19 lat. Sąd zasądził mojemu ojcu 350 zł /mc alimentów. Obecnie ociec mieszka z moja ciocia ( są w związku od ponad 1.5 roku). Mam takie pytanie gdyż ojciec nie płaci mi alimentów w terminie tj. na dzień dzisiejszy winny mi jest 840zł daje mi co 2 miesiące około 500 złoty. Moja sytuacja w domu wyglada jak wyglada.... Potrzebuje tych pieniedzy na rachunki, jedzenie, ubrania , szkole. Czy mogę coś zrobić aby wyegzekwować spłaty alimentów w terminie? I 2 pytenie. Ojciec ma umowę o prace podpisaną na najniższą krajową ale wiem ze na rękę bierze okolo 1.5-2tysięcy nie wiem od czego zaleza jego zarobki "na rękę". Moj kuzyn chodzi do prywatnej szkoly czyli jakies 400 zl za miesiac mieszkaja w 4. Nie rozumiem dlaczego ma miec pieniadze na "obce " dzieci a na mnie nie... Czy mogę jakoś wyegzekwować wiekszą kwotę alimentów bez dokumentów podwierdzających jego zarobki? Denerwuje mnie to... Bo ja musze jeść dzien w dzien zwyczajna kiełbase na sniadanie i kolacje bo kosztuje około 7zl/kg a on mial na nowy samoch ( Land Rover) czy jak sie tam to pisze w kazdym bądź razie samochod terenowy... Proszę o pomoc bo nie dokońca wiem gdzie moge się o nią zwrocic. Pozdrawiam i czekam na odpowiedź. moj mail narchi@wp.pl
JA MAM TEN SAM PROBLEM MOJ SYN MA 3LATA OJCEM JEST WŁOCH NA POCZATKU WSZTSTKO PIEKNIE LADNIE ATERAZ ZERO KONTAKTU Z DZIECKIEM ZERO ZAINTERESOWANIA I ŁOZENIA NA NIEGO.CO ZROBIC ZEBY SZYBKO DOSTAC ALIMENTY I POZBAWIC GO CALKOWITYCH PRAW?DZIECKO MA JEGO NAZWISKO.CZY PRZY MOJIM ŚLUBIE Z POLAKIEM MOGE ZNIENIC NAZWISKO ROWNIEŻ DZIECKU ?PROSZE O POMOC
[b]ika[/b] ponieważ nie ma już rejonizacji komorników oczywiście możesz zmienić komornika. A czemu nie zgłosiłaś się do banku alimentacyjnego (ZUSu)?
od czerwca tego roku można podawać alimenciarzy do Krajowego Rejestru Długów
Dzieki Panie Jacku te info jest bardzo przydatne ale bardziej potrzeba takich ludzi jak Pan to nie musialybysmy biegac za alimentami nie wazne facet to czy baba ktora nie placi alimentow i nie wspomaga dzieci to szmata nic wiecej uwazam ze powinny takie osoby pracowac we wiezieniu i wszystko powinno byc przekazane na ich dzieci na drugi raz pomyslec zanim zmajstrujecie dziecie .
fajnie tak pisać jak sie nie ma samemu takich problemów.tatusiowie sa bardzo cwani i pozbywają się całego majątku aby komornik nie miał co zająć.a co robić jak ojciec nie płaci i nie pobiera się z funduszu pieniędzy bo za duże sie ma dochody.
ROZMIEM PANA DOSKONALE!!!!!!!!!..... MOJ OBECNY MAY MA DOKLADNIE TO SAMO A NAWET GORZEJ BO PLACI ALIMENTY SYSTEMATYCZNIE A MA KOMORNIKA I ZABLOKOWANE KONTO ....JESTESMY BEZ GROSZA A SPRAWA KARNA KTORA WNIESLISMY BYLEJ ZONIE ODBEDZIE SIE WE WRZESNIU .CZLOWIEK UCZCIWIE PLACIL I CO Z TEGO NASZE WSPOLNE DZIECKO DZIS NIE MA CO JESC I NIKOGO TO NIE INTERESUJE!!!!!!! NAWET DOWODY WPLATY KOMORNIKA NIE ZAINTERESOWALY TO JEST CHOREEEEEERRRRRRREEEEE GDZIE TU SPRAWIEDLIWOSC!!!!!!!!!!!! DZIECI ROWNIEZ PONASTAWIANE AGRESZWNIE TU CHODZI TYLKO O KASE JEJ CIAGLE MALO 800ZL !!!!!! PYTAM SIE GDZIE TA SPRAWIEDLIWOSC !!!!!!!!!
Windykację bez zaliczek i prowizji prowadzi dla mnie enakazpl.
witam , mam pytanie , chce podjac prace w Norwegi , umowa Norweska , konto w banku Norweskie , lecz mam zadluzenie alimentacyjne wobec panstwa , splacam co miesiac w miare moich mozliwosci , czy komornik moze zajac wynagrodzenie za prace w Norwegi?///? .
DODAJ POST W TEMACIE
Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!
Masz inne pytanie do prawnika?