Groźby sąsiada - forum prawne
Sasiad grozi mi (w bardzo wulgarny sposob), ze otruje mego psa, za to, ze szczeka. Pies biega po posesji w pelni ogrodzonej, z tabliczka informujaca, iz znajduje sie pies. Ogrodzenie pomiedzy mna a sasiadem stanowi solidny plot ( metalowy, nowy, stawiany ok. 3 lat temu - na calkowity nasz koszt). Kilka razy widzialam jak sasiad zaczepial psa, bil go kula a nawet czyms w niego pryskal - nie wiem jakim plynem. Zwracalam mu kilkakrotnie uwage, aby nie zaczepial psa, ale oczywiscie to nie poskutkowalo a rozmowa konczyla sie tylko krzykiem. Chcialabym sie dowiedzic co w takim przypadku moge zrobic aby uniknac nieprzyjemnosci? Przeciez pies biega po swoim podworku, czy musze go uwiazac? Czy mam sprawe zglosic policji? Jak postapic jesli rzeczywiscie sasiad zrobi krzywde mojemu psu. Dodam tylko, ze jest to rodowodowy owczarek niemiecki i kosztowal bardzo duzo pieniedzy. Co mam zrobic aby wszystko bylo zgodne z prawem z mojej strony - co do trzymania psa jak i ewentualnych zagrozen wobec sasiada. Dziekuje.
Odpowiedzi w temacie: Groźby sąsiada (4)
witam nie wiem czy pies szczeka konkretnie na sasiada i czy sasiad sam sie doczekal swoim postepowaniem tego, ze pies go nie lubi czy szczeka caly czas biegajac po posesji i to jest przyczyna takich dzialan sasiada bo po prstu denerwuje go to. jezeli to drugie to nie dziwie mu sie, tez bym sie denerwowal chcac odpoczac slyszal non stop szczekanie psa. przyznam ze jest to bardzo irytujace. nalezalo by w takim przypadku odpowiednio wyszkolic takiego psa. przyznam, ze taki sasiad mial by wtedy powody do wniesienia skargi ale nie upowaznia go to do grozb. z drugiej strony jezeli piesy reaguje szcekaniem konkretnie na tego sasiada bo byc moze go nie lubi lub sie boi to chyba jedynym rozwiazaniem bedzie przeksztalcenie ogrodzenia na zakryte aby pies nie musial sie denerwowac jego widokiem ;D pozdrawiam
Pies na niego szczeka, gdyz ten go drażni np. ciagajac szmata po płocie lub bije go kula lub patykiem. Rzuca tez w niego kamieniami. Ewidentnie sam zaczepia psa a nic dziwnego, ze w takim przypadku pies reaguje na niego szczekaniem. Pies jest po szkoleniu i nie szczeka na innych sasiadow, przyzwyczail sie do ich codziennego widoku tylko na tego jednego szczeka. Jezeli psu wyrzadzi sie krzywde to pamieta i dlatego tak reaguje na widok sasiada. Teraz to ja juz psa nie naucze aby nie szczekal na niego skoro doznal z jego strony krzywdy. Nie da sie tej sprawy polubownie z nim zalatwic poniewaz to jest niezrownowazony czlowiek i na jakakolwiek rozmowe reaguje krzykiem i wyzwiskiem. Chce uniknac wszelkich nieprzyjemnosci czy tez spraw w sadzie. Chce tylko spokoju, aby sasiad przestal psa draznic i wiecej nie grozil, ze go otruje. Policje mam naslac? Czy to pomoze?
Wydaje mi się, że przed nasłaniem policji dobrym pomysłem byłoby mieć jakieś dowody na takie a nie inne zachowanie sąsiada. Może nagranie wideo?
Pozdrawiam i życzę pozytywnego rozwiązania sprawy.
witam
mam problem
od jakiegoś czasu sasiad mnie i moja rodzine zastrasza, są wyzwiska wulgaryzmy, zajeżdzanie drogi gdy chce wyjechac z posesji , niecenzuralne gesty, plucie, teksty że popamietam ze mnie zniszczy, spali dom i wiele innych ..
jaki jest tok postępowania w takiej sprawie? komu to zgłosic i jak? wdzięczna bede za odpowiedz.. dodam ze jestem matka z 2 małych dzieci , mąz często poza domem .
DODAJ POST W TEMACIE
Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!
Masz inne pytanie do prawnika?