Kara za przekroczenie DMC - wina załadowcy

Witam drogie forum prawne,
W ubiegłym roku (7 grudzień 2012) mój brat został zatrzymany przez Inspekcję Transportu Drogowego. Samochód ciężarowy, którym jechał był przeciążony i niedawno została przesłana do firmy mojego brata naprawdę wysoka kara (ponad 15 tysięcy). Szczególną irytację wywołuje we mnie fakt, że mój brat nie wiedział o tym, że jego auto było przeciążone. Fakty wyglądają następująco:
Został załadowany przez firmę deskami, które miał gdzieś przewieźć. Firma załadowcy nie dysponowała wagą. Brat powiedział w firmie, że może zostać załadowany jedynie 24-ma tonami materiału (masa auta + 24 tony nie przekraczają DMC). Pracownicy stwierdzili, że znają masę pojedynczego metra sześciennego drewna i że załadują samochód drewnem do odpowiedniego tonażu. Mój brat posiada dokument od firmy stwierdzający załadowaniem go 24-ma tonami.
Załadowca jednak musiał przeładować auto.
Chcę dodać, że załadowcy opłaca się przeciążenie auta i zaniżenie tonażu w dokumentach.
Czy wina stoi po stronie mojego brata czy załadowcy? Czy jesteśmy w stanie odwołać się jakoś od tej kary? Czy jest szansa, aby to załadowca został nią obarczony?