Forum prawne

Odrębośc majatkowa

Witam. Moja corka 10 lat temu wyszła za ocokrajowca. Małzeństwo jest całkiem udane. Nawet. Rodzice mojego ziecia/ tego obcokrajowca sa niestety ludżmi zamoznymi- hotele, pensjonaty/. Dwa z nich [prowadzi od 10 lat ziec razem z corka . na prawach ajencji/ . Co rok przez 10 lat płacili ogromny haracz rodzicom zięcia za tą ajencję . W tym roku rodzice ziecia zdecydowali się sprzedac zieciowi na własnośc te dwa hotele. Czyli haracz dla teściów bezie nadal, ale juz beda to raty wykupu hoteli./ 20 lat/ Ale.. i tu zaczyna się sprawa mojej córki. Ich warunek to pełne wyłaczenie mojej corki z majątku . Teściowie chca , aby majątek był wyłaczna własnościa zięcia. Po smnierci teściów albo po śmierci zięcia majątek miałby przejsć od razu na wnuki. / dzieci córki i zięcia/ Córka jest zrozpaczona. Nie dlatego,ze pazerna na majątrek, nie jest pazerna. Ale dotychczasowa praktyka dowiodła bezdyskusyjnie,ze oboje z zieciem haruja jak woły/ widziałem od 4 rano do północy. regułą jest zę choc córka oficjalnie ejst zatrudniona w firmie, nie dostawała swojej pensji, bo ... brakowąło pieniedzy!!!! Sytuacja wygląda tak: córka mieszka w komfortowym domu, który nalezy do firmy. Nawet łozko i kołdra należa do firmy. Mercedes którym jeżdzi tez jest własnościa firmy . W zasadzie zyje komfortowpo nawet jak na bawarskie warunki, ale tylko zyje. Bo swoich pieniedzy faktycznie nie ma. W mojej ocenie jest to bardzo sprytne zagranie mająće na celu eliminację mojej corki z jakichkolwiek praw, nawet z majątku współnego, bo takowego NIE MA! wszystko jest na firme . Haracz ktorym teściowie obciązyli ziecia i córke za ajencję tych dwu hoteli idzie do kasy firmy. Moja corka nie ma z tego nic. Pracuje tam za darmo. Jest niemalze niewolnica . W przypadku rozwodu ląduje na ulicy z niczym . Dosłownie z niczym. Jeśli zamyśł teściow się powieidize, córka do końca życia bedzie tylko darmowa siła roboczą . . Pozornie zyjacą w luksusie a nie mająca grosza na właśnośc. Ostatni pomysł teściów to: w przypadku rozwodu córka ma dostac jakąs kwote odszkodowania. rzecz w tym ,ze to całkiem dobre małżeństwo, ziec trzyma stronę córki. O rozwodzie nie ma mowy na dziś . Ale córka sama mówi, ze jeśli nadal bezie tam na dotychczasowym statusie , to odejdzie. I słusznie. każdy człowiek ma prawo do płacy z a prace . A tej płacy nadal nie bedzie, bo haracz jest tak obliczony,ze zyski firmy ida na zero. Niestety rozpieszczony zamoznoscia ziec nie rozumie i nie ma szans aby zrozumiał ,ze mozna obnizyc koszty, nie koniecznie co rok trzeba zmieniac auta / 3 mercedesy na dwie osby/ na najnowszy model itp... I to jest logiczne. On nie jest biedny. Po śmierci rodzićów odziedziczy miliony . Rodzice jemu zginąc nie dadzą . Jego stac . dziecko mi płacze do słuchawki. A ja nie umiem jej pomóc. Nie wiem co jej doradzić . Pomysł " forsa w przypadku rozwodu" nie podoba mi się .. POradżcie cos . Prosze . Co jej doradzic . Bawarscy adwokaci nie beda po jej stronie. Ona im nie ufa. Rodzina ziecia jest wpływowa .

(maks)

2004.1.20 0:0:0

Odpowiedzi w temacie: Odrębośc majatkowa (1)

Kurczę doradzcie coś człowiekowi. sam mam corke za granica . I tez się boje,ze uwikła się w podobne bagno.

2004.1.20 11:5:49

DODAJ POST W TEMACIE

Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!

Masz inne pytanie do prawnika?

Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika