Problem z rachunkiem

Witam.
Jestem posiadaczką spadku po dziadku, tj 75% nieruchomosci, a moja mama 25% po babci. Mama posiada klucze do posesji i domu, ja mieszkam od 11 lat za granicą.
Dziadek nie żyje od 2017 roku.
Od jego śmierci pomieszkiwał tam mój brat, bez mojej wiedzy i zgody. Nie płacił rachunków, przez co odpowiedzialność spadała na moich rodziców.
Sytuacja powtarzała się wiele razy- były wymieniane zamki, ale brat kradł klucze i dorabiał swoje. Rodzice tego nigdy nie zgłosili na policję.
W lutym 2022 roku sami dali mu klucze do domu, ponieważ przechodzili covid i musieli się izolować. Nie zapytali mnie jednak o pozwolenie ani nie poinformowali mnie o tym. O tym fakcie dopiero dowiedziałam się podczas kłótni będąc w Polsce w maju 2022 oraz o tym, że brat znowu dorobił sobie klucze i przebywa tam codziennie robiąc melinę w domu (zepsute jedzenie, butelki pet alkoholu itp). Zaraz na drugi dzień pojechałam wymienić zamki w domu. Przed wyjazdem z Polski oddałam klucze rodzicom i poprosiłam, żeby je schowali dobrze i nigdy więcej bratu nie pozwalali tam przebywać, bez względu na powod.
Przechodzę do sedna sprawy- przyszedł rachunek za gaz, 3000zl. Rodzice stwierdzili, że to moja odpowiedzialność i moj dług, bo oni wiecej płacić za niego nie będą. Miesięcznie opłacam standardowe opłaty, które sa dość niskie jeśli nikt nie korzysta z mediów, ale 3000zl to za duzo na moje możliwości. Brat prawdopodobnie rachunku nie zapłaci. Ojciec twierdzi, że dopiero teraz podał stan licznika do gazowni i to wyrównanie za ostatnie lata.
I teraz pytanie, jak załatwić tę sprawę aby wyegzekwować pieniądze od brata lub rodziców?
Są świadkowie, że brat tam przebywał. Jestem w stanie udowodnić, że przez ten czas byłam za granicą i to nie ja dałam mu klucze. Mam dowod, że rodzice zataili przede mną fakt dania mu kluczy w tym roku. Posiadam wiadomości, w których proszę rodziców o odebranie kluczy bratu w poprzednich latach.
Dodam, że w maju 2022 byłam w ciąży kiedy dowiedziałam się że brat tam pomieszkuje. Urodziłam dziecko we wrześniu 2022 kiedy przyszła faktura za gaz. Te sytuacje kosztowały/kosztują mnie wiele stresu i nerwów.
Nie jestem w stanie spłacić tego długu.
Dodam, że umowa na gaz jest nadal na dziadka ponieważ rzadko bywam w kraju i do 2021 toczyła się sprawa o zachowek.
Jak wyegzekwować dług i od kogo? Czy mogę starać się o zadośćuczynienie? Czy powinnam złożyć zawiadomienie do prokuratury?

Dodam tylko, że brat nigdy nie miał mojej zgody na mieszkanie tam, pomimo że pytał wiele razy.