rozdzielność majątkowa pomiędzy rodzicami a dziećmi

Od pazdziernika rozpoczynam studia w Krakowie (obecnie mieszkam z rodzicami w Bytomiu). Czy istnieje cos takiego jak rozdzielnosc majatkowa w przypadku malzonkow, ktora mozna zawrzec pomiedzy rodzicami a dziecmi, stwierdzajace, ze moj dochod osobisty wynosi 0 zl ?? Rodzice nie beda mnie utrzymywac, zastanawialem sie wiec nad stypendium socjalnym, jednakze w obecnej sytuacji nie bede mogl go otrzymac. Czy istnieje jakies rozwiazanie z tej sytuacji ?

(nihonshu)

A po co Ci taki cudaczny twór?
Czegos takiego jak rozdzielność majatkowa pomiedzy rodzicami, a dziećmi nie ma!
Twoi rodzice mają wobec Ciebie tzw. obowiązek alimentacyjny i jeżeli masz zero dochodu to ich obowiązkiem jest łożyć na Twoje potrzeby do chwili usamodzielnienia się (nie oznacza to, że mozesz być "wiecznym" studentem). W drastycznym przypadku możesz złozyć o almenty od rodziców do sądu. Pamietaj jednak, że jeśli oni na starość będą w niedostatku, to też o takie alimenty dla nich mogą się domagać od ciebie! Poczytaj sobie kodeks rodzinny i opiekuńczy.

no bo ja nic od nich nie chcę!!! potrzebuję założyć własne gospodarstwo domowe aby nie matka nie musiała wykazywać moich dochodów ani ja jej! Ba my nie mamy ze sobą prawie wcale kontaktu! Nie widzę powodu jej się tłumazyc jak żyję. Ona też tego nie robi. Poradźcie jak to mam załatwić?