Spadek z przed kilku lat, dziedziczenie - forum prawne

Sprawa skomplikowana. Dziadek zmarł 10 lat temu. Nie została przeprowadzona sprawa spadkowa. Był współwłaścicielem mieszkania. Wspólność majątkowa, nie miał testamentu. Zostawił żonę, syna (bez dzieci, bez żony), córkę (4 dzieci).
Syn Jan zmarł 5 miesięcy temu, a więc mama Jana i jego siostra, myśląc, że ma same długi odrzuciły spadek po nim notarialnie. To samo zrobiła trójka dzieci siostry Jana (w tym ja). Zostało tylko jedno dziecko, z którym nikt nie ma kontaktu, a które jest poszukiwane listem gończym, więc raczej tego kontaktu w najbliższych latach nie będzie.
W międzyczasie okazało się, że najpewniej po śmierci dziadka automatycznie spadkobiercami zostali córka, żona i Jan, który już nie żyje. Także Jan miał majątek, w postaci udziału w nieruchomości w którym obecnie mieszka babcia.
Mój brat który jeszcze nie odrzucił spadku ma same długi, więc nie chcemy, żeby komornik zlicytował część nieruchomości w której mieszka babcia.
Czy można cofnąć odrzucenie spadku, skoro były nieświadome tego, co ma? Babcia ma prawie 90 lat.
Mój brat, który nie odrzucił jeszcze spadku, bo nie mamy z nim kontaktu, ma syna (niepełnoletni), a ja mam 2 córki(niepełnoletnie). Co zrobić, żeby ta część domu przeszła na nas? Dodam, że remontuję dom, ponieważ będę wprowadzała się tam, żeby zająć się babcią, która nie bardzo może sama funkcjonować. Da się to odkręcić? Jeśli tak, to co zrobić w pierwszej kolejności? Czy da sie zatrzymać procedury spadkowe, żeby brat z automatu nie przejął tej części nieruchomości?