Szkoda 10 lat życia :-( - forum prawne
Witam serdecznie, Przez przypadek trafiłam na stronę porad prawnych, dlatego spróbuję zadać pytanie w temacie rozwód kościelny. W chwili obecnej jestem na etapie: "ŚWIEŻO PO ROZWODZIE CYWILNYM" - 2 miesiące po uznaniu przez sąd rozpadu mojego małżeństwa - za zgodą obu stron! Jednak wszyscy namawiają mnie do starania się o rozwód kościelny, ponieważ winę za rozpad mojego małzeństwa ponosi mój były mąż-przyczyna to alkoholizm. Z JEDNEJ STRONY STRASZNIE TO TRUDNE DLA MNIE-ZNÓW WRACAĆ DO TEGO CO SIĘ DZIAŁO - ale wiem że powinnam jak najszybciej "rozprawić" się z przeszłością. Jednak czy mam szanse uzyskać rozwód kościelny, jeżeli w sądzie cywilnym nie starałam się obarczać go winą-tylko było za obopólną zgodą stron, a po drugie choroba=alkoholizm byłego męża wyraźnie uwidocznił się zaraz po zawarciu związku małżeńskiego(2,5 r. wstecz)-nie przed ślubem. PROSZĘ TYLKO O PODPOWIEDŹ=CZY MAM DALEJ WALCZYĆ?-Pozdrawam Gosia
Odpowiedzi w temacie: Szkoda 10 lat życia :-( (2)
Witam Cię serdecznie Marzeno, Przepraszam, że tak długo się nie odzywałam, ale mam urwanie głowy :-) w pracy. Wysłałam Ci mojego maila, na którego możesz się ze mną skontaktować. Ponadto=zastanawiam się ciągle, czy ruszać mój temat = na forum kościelnym ??? Jak narazie wróciłam do panieńskiego nazwiska i złożyłam dokumenty o zmianę dowodu osobistego i miejsca zamieszkania ... Tak, że papierkowej roboty C.D. Sądzę, iż na rozwód kościelny również przyjdzie pora w moim życiu. Pozdrawiam serdecznie Gosia
Witam Wszystkich! Mam pytanie - czy w mojej sytuacji (opisanej wcześniej=alkoholizm byłego męża) stwierdzenie nieważności małżeństwa w prawie kościelnym, może wynikać z niemożności wykonywania obowiązków małżeńskich z przyczyn psychicznych=zatajony przed ślubem alkoholizm, który wyraźnie się ujawnił po ślubie ? Alkoholizm niewątpliwie wpływał krok po kroku podczas trwania naszego małżeństwa na osobowość mojego byłego męża, a co stoi za tematem pt.: ALKOHOLIZM" to już wiedzą wszyscy, którzy mają lub kiedykolwiek mieli styczność z tym problemem ... Proszę - podpowiedzcie, czy mam jakiekolwiek szanse na udowodnienie przed Sądem Kościelnym nieważności mojego małżeństwa ??? Pozdrawiam wszystkich - trzymajcie się!!!
DODAJ POST W TEMACIE
Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!
Masz inne pytanie do prawnika?