Forum prawne

uchylenie się od bycia świadkiem-pokrzywdzona - forum prawne

Znajoma została napadnięta. Bandyta podbiegł do niej i próbował wyrwać torebkę. Gdy nie chciała oddać - przewrócił ją, wyrwał torebkę z całą zawartością - portfelem, komórką itp. i uciekł. Całe szczęście obyło się bez złamań, jedynie potłuczenia. Pozostał jednak uraz psychiczny i zabrane poczucie bezpieczeństwa.

Znajoma złożyła zeznania na policji, podała rysopis, zostawiła numer IMEI komórki. Po pewnym czasie znaleziono komórkę. Okazało się, że bandyta sprzedał ją swojemu znajomemu, który sypnął od kogo ją miał. Znajoma odzyskała komórkę, potwiedzając, że jest to ta ukradziona. Wszczęsto postępowanie w sprawie bandyty.

Najpierw w liście poleconym z prokuratury zaproponowano znajomej bycie oskarżycielem posiłkowym. Później wyznaczono termin rozprawy i wezwano ją jako świadka. Na wezwaniu napisane jest, że stawiennictwo jest obowiązkowe, niestawienie się pod groźbą kary, przymusowe doprowadzenie itp.

Pytanie moje jest następujące: a co jeśli moja znajoma nie chce na oczy widzieć tego człowieka, nie chce go nawet znać, bo nie chce ponownie przeżywać tego, co przeżyła w dniu przestępstwa? Nie chce być ponownie pokrzywdzona przestępstwem (tzw. wiktymizacja wtórna) poprzez przeżywanie jeszcze raz tego dnia i przypominanie go sobie w czasie rozprawy? Czy jest jakaś możliwość uchylenia się przez moją znajomą od bycia świadkiem? Czy na pewno nie wystarczą dla potrzeb procesu złożone przez nią zeznania na policji? Czy nie może w jakiś sposób ubiegać się o zwolnienie z obowiązku stawiennictwa?

Odpowiedzi w temacie: uchylenie się od bycia świadkiem-pokrzywdzona (4)

DODAJ POST W TEMACIE

Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!

Masz inne pytanie do prawnika?

Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika