USTALENIE OJCOSTWA A WŁADZA RODZICIELSKA - forum prawne
Mam niedługo sprawę o ustalenie ojcostwa z przyznaniem alimentów. Proszę pomóżcie, co mam zrobić by ojcu dziecka nie została nadana przez sąd władza rodzicielska. Dodam, że ojcoiec dziecka nie utrzymuje nadal z nami kontaktu pomimo tego że ma wyniki badan i potwierdzenie ze to jego dziecko. Ja w pozwie nie napisałam o nienadawaniu władzy, czy teraz na sprawie mogę o to wnioskować?
Odpowiedzi w temacie: USTALENIE OJCOSTWA A WŁADZA RODZICIELSKA (21)
Oczywiście, że możesz wnioskować na sprawie, że nie chcesz aby władza rodzicielska nadana została ojcu.To twoje prawo, ale musisz to żądanie uzasadnić. Jako argumentu możesz użyć faktu, że nie utrzymuje z wami kontaktu i prawdopodobnie wypierał się ojcostwa, skoro doszlo do badań.
myślę że możesz o to wnioskować i rób to śmiało. jeśli nie interesował się w ciąży i może wyzywał dziecko tak jak u mnie to było to możesz bez problemu mu je zabrać a nawet całkowicie pozbawić a alimenty i tak dostaniesz. zajrzyj do mojego tematy "zabezpieczenie przyszłych roszczeń alimentacyjnych" temat jest ze 3 tematy niżej i poczytaj to trochę się dowiesz. przeczytaj jak to było u mnie i możemy się wspierać :) będzie dobrze nie martw się. ja swojego pozbawiam praw, niedługo pierwsza sprawa, a ostatnio zaczął się dzieckiem interesować czyżby mu się coś zmieniło? a może wie że jest przegrany i chce choć udowodnić że sie interesuje przed sądem ale już za puźno praw mu nie dam. niech się najpierw o nie postara co nie będzie łatwe:P
Wypierał sie ojcostwa, przez całą ciążę udawał ze jej w ogóle nie ma, bo powiedział ze to mój problem, a jak urodze to pozałuje. Teraz kiedy ma wyniki tez nie utrzymuje kontaktu, nie stawioał sie na soprawy, tylko był na tej ostatniej i chciał badan. Jak myslicie sąd przyzna alimenty tez na mnie, bop ja teraz juz nie pracuje, mam z nim jeszcze jedną córeczkę, na którą tez płaci alimenty?
Jak Mam napisac wniosek o ustalenia ojcostwa Poniewarz ja Bardzo chce widywac sie z Corką Moja dziewczyna tez chce ale rodzice Dziewczyny zabronili mi spotykania sie z moja własna córką Bardzo prosze o wzór podaje GG 5341307 Prosze odpisac
witam serdecznie !!!
mam proźbę!!!
Mam synka we wrześniu będzie miał sńczone 2 latka. Chcę wnieść sprawę do sądu o ustalenie ojcostwa, alimenty i nie przyznanie ojcu władzy rodzicielskiej, a także aby dziecko nosiło dalej moje nazwisko.
Ojciec dziecka w cigu tych 2 lat widział malego 5 razy. Gdy przyjeżdżał do dziecka przyjeżdzał również pod wpływem alkocholu. Raz był bardzo pijany i odgrażał mi. Nastepnym razem za kilka miesięcy tez przyjechał raz zobaczyć dziecko i odgrażał się , że zabieże mi dziecko i że je wywiezie. Chciałabym założyć sprawe o ustalenie ojcostwa bo chciałabym mieć jakieś pieniążki na dziecko. Ja nie pracuję jestem na utrzymaniu rodziców. Dziecko nie ma kompletnie żadnej więzi z ojcem. w ciagu tych 5 razy bawił się z dzieckiem raz. I to tylko teraz w maju. Nie mam z nim żadnego kontraktu jego ojciec ciągle kłamie, nie mówi mi prwdy, gdzie jego syn przebywa. Nie mam żadnej pomocy z rodziny ojca dziecka. Proszę o pomoc co mam najlepiej zrobić w tej sytuacji. Jest ktoś w stanie pomóc npisać mi dobry wniosek do sądu. Proszę o pomc. Pozdrawiam
witam
jwstem w tej samej sytuacji ale u mnie sprawa trwa trzy lata mam dość takiego traktowania ,a dobry wzór znalazłam na stronie GAZETA PODATNIKA wchodząc z googli na link Ustalenie ojcostwa
pozdrawiam i głowa do góry
witam. mam rowniez podobny problem jak inne matki. mam synka, 9miesiecznego, chcialabym absolutnie pozbawic ojca praw do malego, ojciec wogole nie wykazuje checi do bycia ojcem , nie daje pieniedzy, nie widuje syna mimo ze tego nie zabronilam, i do tego mnie obwinia, ze powinnam mu pisac ze ma przyjsc do dziecka, smieszny jest. mam problem bo absolutnie nie mam pojecia o sprawach sadowniczych, maly ma moje nazwisko, i chce by tak pozostalo, czy ktos wie czy jak podam go oalimenty i pozbawienie praw to bede musiala dac jego nazwisko????prosze o odpowiedz , bede wdzieczna
nie bedziesz musiala
do ciebie nalezy decyzja jakie nazwissko ma nosic dziecko
WITAM,
OPISZE W SKRÓCIE MOJĄ SYTUACJĘ. 20 STYCZNIA 2009 URODZIŁAM SYNKA. JESTEM OD STYCZNIA ZAREJESTROWANA JAKO BEZROBOTNA I NIE MAM NIESTETY ŻADNYCH DOCHODÓW- PRACOWAŁAM DO 3 MIESIĄCA CIĄŻY NA UMOWĘ ZLECENIE, POTEM JUŻ NIE MOGŁAM ZE WZGLĘDU NA NIE REPREZENTATYWNOŚĆ Z BRZUSZKIEM :(, WIĘC ŻYLIŚMY TZN JA I OJCIEC DZIECKA Z JEGO PENSJI - BARDZO MAŁEJ, OJCIEC DZIECKA JEST MŁODY I TO JEST JEGO PIERWSZA PRACA... MA 22 LATA I ZARABIA 1300 NA RĘKĘ W PRAKTIKERZE JAK KTOŚ ZNA... . JA MAM 23 LATA, I UCZYŁAM SIĘ ZAOCZNIE- TERAZ MAM PRZERWĘ. Z OJCEM DZIECKA WYNAJMOWALIŚMY MIESZKANIE. MIESZKAŁ ZE MNĄ DO DNIA PORODU - W DZIEŃ PORODU ZE WZGLĘDU BARDZO ZŁYCH WARUNKÓW MIESZKANIOWYCH - GENERALNIE TO ZIMNA I BRAKU JAKIŚ WYSIŁKÓW ŻEBY TĄ SYTUACJE ZMIENIĆ KTÓRA TRWAŁA OD LISTOPADA, BYŁAM ZMUSZONA DLA DOBRA DZIECKA W DZIEŃ PRZYJŚCIA ZE SZPITALA Z OJCEM DZIECKA I ZASTANIA MIESZKANIA W TRAGICZNYM STANIE I W TEMPERATURZE 13 STOPNI DO WYPROWADZKI DO MOJEJ MAMY KTÓ
DOKAŃCZAM WĄTEK : do mojej mamy która mieszka z moją siostrą. Ojciec dziecka nie zjawił się tutaj, tłumacząc się że nie przyjdzie tu z powodu mojej matki którą nienawidzi i twierdzi że to jej wina wszystko... . Był tutaj 3 dni temu raz, bez niczego, wózek wyrzucił zanim ja wzięłam z wynajmowanego mieszkania rzeczy, i inne rzeczy dziecka twierdząc że to za jego więc nie moje. Przyszedł tutaj i wykłócał sie z moją matką że ona ma teraz na mnie i dziecko płacić, że póki ja tu jestem to on nic nie da. Ode mnie chciał tylko akt urodzenia po to żeby wyłudzić pieniądze na dziecko - z pracy wziąć urlop opiekuńczy, i inne pieniądze na dziecko. W USC sie nie zjawił więc urzędnik kazał tylko podać jego imię. Jego rodzice natomiast zachowali sie tak samo : ja ich tu zaprosiłam żeby obejrzeli wnuka, ale nie przyszli i kazali zwracać rzeczy kupione dziecku, a ojciec dziecka straszył mnie policją jak nie dam mu aktu urodzenia. Mam powody i świadk
mam powody i świadków wydarzeń i zachowań które dają mi powody do obaw że on jest niepoczytalny i niezrównoważony psychicznie, i to nie ze złości ale tak jest i stąd moja obawa czy go posądzić o alimenty i ustalenie ojcostwa by na wizytach beze mnie coś mu nie odbiło... nie raz wyładowywał agresje na rzeczach lub sobie taki sadomasochizm, mówił o samobójstwie a tutaj jak sie zjawił na 10 minut u mojej mamy u nas to wykłócił sie z matką że ona ma na mnie płacić i dziecko, ja jak z nim nie mieszkam nic nie da, a dziecko jak mu dałam potrzymać to zaczął do syna mówić że nie ma mnie słuchać bo jestem głupia, i on twierdzi że mnie kocha... . a co dopiero za 5 lat będzie mówić dziecku ? nie chciałam takiej sytuacji i nie chce pasożytować na jakiś zasiłkach i alimentach ja chce iść do pracy chociaż dorywczo za 3 miesiące, ale nie chce ciągle brać od mamy i siostry którzy mnie teraz utrzymują :( źle się z tym czuje. czy warto walczyć o
alimenty o jakieś 200 zł - bo twierdzi że więcej nie wywalcze, jeśli moge się bać co on dziecku nagada na mnie albo go nie wywiezie czy coś mu nie zrobi bo jeśli on go nie ma to ja też ? generalnie to on był bardzo zazdrosny o mnie oi zaborczy o dziecko też że zajęło jego miejsce, bo z początku kazał mi to dziecko usunąć, raz mówił że specjalnie mi go zrobił i 100 wersji na minute.
czy warto walczyć o alimenty jeśli wtedy on będzie uznany jako ojciec i rościł jakieś prawa do niego ? boje sie że go obróci przeciwko mnie, bo widzę że on zasad i wartości nie ma, z kolei czemu dziecko nie ma teraz mniej mieć, bo ojciec nie chce sam od siebie dać. ja chciałam pokojowo sie z nim dogadac co do wspólnego łożenia na dziecko finansowe i wychowania ale sie nie da, jego rodzice z kolei to samo - kazali oddawać rzeczy zakupione dziecku, ja ich tu zaprosiłam nie chcieli przyjść bo boją sie problemów tak mi napisali, jego chcą wymeldować bo jego ojci
jego rodzice gochcą wymeldować bo jego ojciec ma "lewą" rente a ona oszukuje skarbówke ma działalność gospodar i boją się że oni będa musieli na wnuka płacić. czy warto tutaj coś robić i szarpać nerwy o 200 zł? czy oprócz zasiłku 170 zł i 48 zł rodzinnego dziecko mogłoby coś otrzymać? chciałabym mieszkać sama, niestety teraz jest jak jest. ojciec dziecka jak pisał do mojej mamy smsy, to tylko o pieniądze sie wykłócał ale nie zapytał czy mały coś potrzebuje a przecież moja mama na pieniądzach nie śpi. mam dobrą opinię położonej i mały ma jak tutaj była na wizycie i nie zarzuci mi że jestem złą matką co chciał mi zarzucić. prosze o rade natalian@vp.pl
Ja mam problem nastepujący.Jestem męzatka zyję z meżem w separacji nie orzeczonej przez sąd, mam dziecko z konkubentem który łozy na dziecko, chce ustalić ojcostwo i mam pytanie czy gdy mąz zrzeknie się dziecka a konkubent potwierdzi ojcostwo czy dziecko moze zostac przy nazwisku moim czyli nadal i mojego męza lub moim rodowym czy musze dac dziecku nazwisko konkubenta, bo tego nie chce...Bardzo prosze o szybką odp bo mam niewiele czasu dziekuję ;-)
Ja mam problem nastepujący.Jestem męzatka zyję z meżem w separacji nie orzeczonej przez sąd, mam dziecko z konkubentem który łozy na dziecko, chce ustalić ojcostwo i mam pytanie czy gdy mąz zrzeknie się dziecka a konkubent potwierdzi ojcostwo czy dziecko moze zostac przy nazwisku moim czyli nadal i mojego męza lub moim rodowym czy musze dac dziecku nazwisko konkubenta, bo tego nie chce...Bardzo prosze o szybką odp bo mam niewiele czasu dziekuję ;-)
witam koleżanko przeczytałąm przez przypadek twój post o nazwisku dla dziecka czy mogłabys mi powiedziec ponieważ ja mam ten sam problem czy sąd przyznał nazwisko dla dziecka jego czy dziecko pozostało przy twoim nazwisku poniewaz dziecko moje tez nosi moje nazwisko a ja wystąpie teraz o alimenty i chce aby dziecko miało nadal moje nazwisko i dlatego mnie to ciekawi co sąd postanowił, z góry dziekuje za odpowiedz
Dziecko pozostanie przy Twoim nazwisku jeśli tego chcesz decyzja tu należy do Ciebie kogo nazwisko bedzie nosiło dziecko Twoje czy ojca dziecka.Ja jestem wtrakcie sprawy o ustalenie ojcostwa i alimenty i i mam w pozwie zaznaczone żedziecko ma pozostac przy moim nazwisku i też tak bedzie jak wnosiłam pozew.
Witam,
spotykałam się kiedyś z pewnym chłopakiem, ale pewnego dnia mnie bardzo skrzywdził mówiąc, ze nie wystarczam mu i że on potrzebuje poszaleć z innymi kobietami. Byłam załamana, ale koleżanka podpowiedziała mi, żebym próbowała z innymi mężczyznami-przecież nie wszyscy są tacy sami.. I tydzień po rozstaniu z tamtym chłopakiem poznałam przez internet następnego faceta. Było super-latał za mna, przyjezdzal do pracy, dawal kwiaty, było super.Po jakimś czasie uprawialismy seks(ja byłam kompletnie pijana).Niedługo potem okazało się, ze jestem w ciąży. Chciałam ustalić kiedy mogło dojść do zapłodnienia, bo okresy mam nieregularne. Lekarz powiedział, ze nastapilo to w marcu(z tamtym pierwszym chłopakiem spalam 25 lutego). Byłam pewna, ze to dziecko tego drugiego. On uznał dziecko. Mieszkaliśmy pół roku razem, po czym on się wyprowadzil, bo nie zachowywał się normalnie(pil, wszynal awantury itp.)Dowiedziałam się, ze kiedyś siedział. Wystapilam o alimenty i po jakimś czasie zaczął regularnie płacić na dzecko. Ostatnio byłam na badaniach krwi i okazało się, ze to nie może być syn obecnego ojca. Jestem załamana, ale jednocześnie chce zrobić porządek z ta sytuacją. Chciałabym zaprzeczyć ojcostwo i ustalić ojcostwo-bo pozostaje mi tylko tamten pierwszy chłopak (spałam tylko z nimi).Wiem, ze nie będzie to łatwe, ale muszę myśleć o przyszłości dziecka i muszę załatwić to teraz, kiedy jest malutki(ma rok). Bardzo proszę o poradę, jak to zrobić prawnie i jakie koszta mnie czekaja (nie pracuje-mam zasiłek).
Witam, aktualnie jestem w ciąży. Poprzedni związek zakończył się nieprzyjemną sprawą współżycia wymuszonego siłą ze strony ówczesnego partnera niedługo przed tym jak związałam się z obecnym. Aktualnie były dowiedział się o ciąży i grozi mi bez przerwy telefonami, że po porodzie będzie mnie ciągał po sądach bo on chce być uznany jako ojciec dziecka. Z obecnym partnerem planujemy ślub jeszcze w trakcie ciąży no i oczywiście chce on uznać dziecko. Jakie prawa w tej chwili ma były i czy faktycznie może mi założyć sprawe? Nie chce żeby miał z nami cokolwiek wspólnego a tym bardziej żeby był uznany za ojca...
Witam Jeżeli dziecko urodzi się w trakcie małżeństwa, za ojca dziecka będzie uznany Pani mąż. Obalić domniemanie jego ojcostwa można tylko poprzez powództwo o zaprzeczenie ojcostwa, którego Pani były partner nie będzie mógł wytoczyć - legitymacja do wytoczenia takiego powództwa będzie natomiast przysługiwać prokuratorowi (Pani były partner może wnioskować o podjęcie takiego działania).
Z tego, co wiem, jeśli są przesłanki do tego, że on jest ojcem, to może wystąpić o ustalenie ojcostwa i tu już jest decyzja sądu
DODAJ POST W TEMACIE
Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!
Masz inne pytanie do prawnika?