zaklócanie spokoju w bloku.czym mam jakieœ szanse? - forum prawne

Może robić wszystko, ale tylko w granicach prawa!!! Użytkowanie mieszkania jest formš korzystania z rzeczy, realizacjš uprawnień właœcicielskich i jeżeli przekracza przeciętnš miarę, żšdanie (roszczenie o przywrócenie stanu zgodnego z prawem) zaniechanie naruszeń ma podstawę w przepisach art. 144 oraz art.. 222 § 2 kodeksu cywilnego.

Trzy tygodnie w godzinach 7-20 to bardzo przywoicie. Mom zdaniem sie czepiasz. To co możesz wymóc to opóźnienie prac i rozpoczynanie ich o godz. 8. W godzinach od 8 do 20 można robić remont. Zastanawia mnie co by było gdybyś ty chciała zrobic remont. pozdrawiam

Nigdy nie byłeś w takiej sytuacji kiedy wszystko Ci w głowie dzwoni, każda ściana rezonuje od tego hałasu, odcinają Ci w okresie grzewczym ogrzewanie na tydzień... bo ktoś remontuje i ma do tego prawo? przez miesiąc ma prawo zakłócać spokój innych mieszkańców? I teraz przygotowuj się do egzaminu, nawet nie do egzaminu, bo wygląda na to, że nie jesteś wykształcony i nie chcesz tego zmieniać, złamiesz nogę i jesteś uziemiony w mieszkaniu... powodzenia..

Ja tez mam takich sasiadow zaczynaja remat o 21 a caly dzien siedza w domu o cisza a chlanie od piatku do niedzieli do 1 w nocy

do Beata ,znam ten ból mieszkanie w bloku to coś strasznego mam małe dzieci bydlak potrafi wiercić nieraz po 21 ,ale akurat jestem typem awanturnika wiec zrobie z gnojami szybko porządek współczuje niedługo zaczynam budować domek

Jaki człowiek taki remont. Bezmózgie bestie będą używać wiertarek i młotów po 17..a o wcześniejszych godzinach wypadałoby np zapytać lub zaczać od 8:00..miedzy 8-15 a nawet 17:00; niestety nie ma prawa się nikt czepiać, ewentualnie poprosić,dogadać sie jakoś. Tylko mieszkaniec bloku zrozumie o czym piszę.

Mój mąż pracuje do 18-tej codziennie.Potrzebuje skończyć listwy do paneli i wiąże się to z wierceniem po 18-tej przez godzinę.To też mam nie wiercić bo ludziom przeszkadza? Paranoja.Mam ochotę żyć w lepszucho warunkach i zrobić remont.To mam tego nie robić bo ludzie? Każde mieszkanie raz na parę lat potrzebuje remontu.Zobaczymy jak wy będziecie chciali robić remont i jak wtedy postąpicie.Żenada gwiazdorów i tyle!!!

Wiki my właśnie robimy remont i zastanawiam się czy ludzie którzy piszą komentarze że przeszkadza im wiercenie są normalni....może nigdy nie robili remontów.....u nas dzisiaj elektryk był od 8 rano do 17 musiał wiercic parę razy ....miał nie wiercic??bo jakiemuś aspolecznemu imbecylowi to przeszkadza??

Zawsze są ludzie którzy uważają że świat kręci się wokół nich - mam sąsiadów którzy robili remont przez rok - kucie wiercenie stukanie codziennie ale byli za granicą ( uszkodzili mi nawet ścianę ) - teraz ja mam remont i jak myślicie kto przyszedł pierwszy z pretensjami - zresztą ktoś chce do 15 a przyszła pani która twierdzi ze jej dziecko śpi od 11-14 i inna że mama jej jest chora i w ogóle nie chce wiercenia - więc się do cholery odczepcie bo sami będziecie robić remonty i wszystkich bedziecie mieć w pompce - bo was ludzie znam

Widzę że tu jakiś awanturnik chciałbym aby przyszedł do mnie do mieszkania jak mam remont ja załatwię go spokojem bardzo szybko i wychowam w minutę

@Dora weź Ty się w głowe puknij. To niezłego masz elektryka, który Ci wierci cały dzień.

Trafisz na mnie i skończysz remont z pizdą pid okiem.Nie znam Cię,ale jak chcesz to zaprasam na solo zobaczymy czy w reslu jesteś takim wychowawcą.