zaliczenie nakładów na poczet wykupu mieszkania - forum prawne

Mam pytanie odnośnie wykupu mieszkania od pracodawcy.
Jestem najemcą mieszkania od 2010 roku. Mieszkanie w dniu przekazania było w opłakanym stanie, nie nadawało się do zamieszkania - jednym słowem żeby w nim zamieszkać trzeba było wykonać kapitalny remont. Uzyskałam pisemną zgodę właściciela na wykonanie remontu. O zakończeniu remontu poinformowałam właściciela. Oczywiście zawarłam z pracodawcą porozumienie remontowe, w którym zostały określone warunki rozliczeń z tytułu poniesionych nakładów. Niedawno otrzymałam od pracodawcy informację, iż będę mogła wykupić mieszkanie. No i tutaj mam pewne obawy - w związku z tym iż podniosłam wartość mieszkania wykonując kapitalny remont, to czy będę mogła żądać zaliczenia poniesionych nakładów na poczet ceny zakupu. Z tego co wiem wycena została przeprowadzona na stan po remoncie, więc niedorzecznością i bezpodstawnym wzbogaceniem pracodawcy byłoby żebym 2 raz zapłaciła za to co wykonałam na własny koszt! O ile po ustaniu najmu należy mi sie zgodnie z porozumieniem zwrot poniesionych nakładów, o tyle w przedmiotowym porozumieniu został zawarty następujący niekorzystny dla mnie zapis:
§ 6
1. Wszelkie roboty, o których mowa w § 1 objęte niniejszym porozumieniem, Najemca wykonuje na własny koszt i we własnym zakresie. Zwrotu za należne nakłady najemca może żądać po zakończeniu najmu, na zasadach obowiązujących w ust.2.
2. Za poniesione przez najemcę nakłady należy się zwrot kwoty odpowiadającej różnicy ich wartości wg stanu z dnia zakończenia robót oraz w dniu opróżnienia mieszkania, z uwzględnieniem stopnia zużycia technicznego.
3. Kwotę należną najemcy oblicza się według cen rynkowych obowiązujących w dniu rozliczenia.
4. Najemca nie będzie żądał zwrotu nakładów w razie nabycia prawa własności lokalu mieszkalnego.

Czy zapis ten powoduje, że nie ma żadnego prawa do zaliczenia poniesionych nakładów na poczet ceny zakupu?
Zgadzając sie na w/w zapis sądziłam, że wycena będzie sporządzona na stan mieszkania przed wykonaniem remontu, co w takim przypadku jest logiczne i uzasadnione. Bezpodstawnym wzbogaceniem i wręcz wyzyskiem byłaby próba uzyskania korzyści majątkowej kosztem mojej osoby , wyceniając mieszkanie po remoncie i ulepszeniach, które wykonałam własnym kosztem i za zgodą pracodawcy. Niedorzecznym jest żebym miała podwójnie zapłacić za ten sam remont. Nadmieniam, iż pracodawca wycenił mieszkanie na 70 tys zł, a ja na remont włożyłam 75 tys zł!
Proszę o opinie prawne - czy przytoczony przeze mnie zapis mówiący, że w razie nabycia prawa własności nie będę żądać zwrotu nakładów jest dla mnie sytuacją bez wyjścia? Nadmieniam, iż po ustaniu najmu jak najbardziej prawo takie mi przysługuje...co w tej sytuacji zrobić, żeby jednak pracodawca uwzględnił poniesione przeze mnie nakłady przy zakupie mieszkania - gdyby oferowana cena zakupu mieszkania obejmowała mieszkanie w stanie do remontu (czyli przed jego wykonaniem) to zapis ten jest jak najbardziej uzasadniony. Ale jeżeli oferowana cena wykupu zawiera w sobie wartość moich nakładów to już wtedy jest on zapisem nieuzasadnionym i wręcz absurdalnym i krzywdzącym!

Proszę jeszcze raz o pomoc jakimi ewentualnie innymi przepisami się posiłkować, żeby jednak firma zaliczyła mi na poczet ceny wykupu poniesione przeze mnie nakłady.

Z góry dziękuję za pomoc.