Zgoda krajowego organizatora współzawodnictwa sportowego na wykorzystywanie jego wyników

W odpowiedzi na wniosek Rzecznika Małych i Średnich Przedsiębiorcówz 17 stycznia 2023 roku, na podstawie art. 33 ust. 1 ustawy - Prawo przedsiębiorców, Minister Finansów wydał objaśnienia prawne (nr DAG8.6880.7.2023) w zakresie prawidłowego rozumienia i stosowania art. 31 ust. 2 ustawy o grach hazardowych („UGH”). Co z nich wynika?

Czego dotyczą objaśnienia?

Wniosek z 17 stycznia 2023 roku wskazuje trzy zasadnicze pytania co do prawidłowego rozumienia przepisu art. 31 ust. 2 UGH:

  1. kto, na gruncie przedmiotowego przepisu, jest krajowym organizatorem sportowego współzawodnictwa ludzi lub zwierząt i czy może być nim uznany jedynie polski związek sportowy w rozumieniu ustawy z dnia 25 czerwca 2010 r. o sporcie lub podmiot przez niego wskazany;
  2. czy w myśl rzeczonego przepisu UGH za krajowego organizatora współzawodnictwa sportowego może być uznany prywatny podmiot komercyjny, niezrzeszony w żadnej krajowej lub międzynarodowej organizacji sportowej w formie związku sportowego lub jego międzynarodowego odpowiednika;
  3. czy za sportowe współzawodnictwo w rozumieniu przedmiotowego przepisu UGH należy traktować działalność rozrywkową, artystyczną, w tym rywalizację opartą o zmagania niezwiązane z wypracowaniem lub poprawianiem kondycji fizycznej i psychicznej lub osiąganiem wyników sportowych, a także e-sport.

W uzasadnieniu wniosku wskazano, że zdaniem przedsiębiorców nie jest jasne, jakie podmioty należy traktować jako krajowych organizatorów sportowego współzawodnictwa (czy należy je utożsamiać wyłącznie z polskimi związkami sportowymi), a także czym jest sportowe współzawodnictwo ludzi i zwierząt (wątpliwości na tym gruncie wynikają z przenikania się ze sportem różnych innych aktywności, takich jak np. esport, działalność rozrywkowa i artystyczna). Obiekcje w powyższym zakresie powodują, że prywatne podmioty komercyjne (organizatorzy wydarzeń o charakterze rozrywkowym, które w jakikolwiek sposób związane są ze sportem), domagają się od operatorów zakładów wzajemnych pozyskiwania od nich zgód na korzystanie z ich wyników, które są wynikami z wydarzeń o charakterze bardziej rozrywkowym czy artystycznym niż sportowym.

Jak wynika z przyjętej przez organizatorów współzawodnictwa praktyki, udzielają oni przedmiotowej zgody przedsiębiorcom z branży bukmacherskiej na drodze cywilnoprawnej za opłatą.

Ponadto podkreślono, że przedsiębiorcy z branży bukmacherskiej stoją na stanowisku, że wyłącznie polski związek sportowy (lub podmiot przez niego upoważniony) może posiadać status krajowego organizatora współzawodnictwa sportowego w rozumieniu art. 31 ust. 2 UGH, zaś zdarzenia o charakterze niesportowym (tzn. rozrywkowe, artystyczne, niemające na celu osiągnięcie wynik sportowego, promowania rozwoju sprawności fizycznej, budowania kultury fizycznej) nie stanowią sportowego współzawodnictwa, o którym mowa w art. 31 ust. 2 UGH.

Jak, według Ministra Finansów, należy rozpumieć wspomniane przepisy?

Na podstawie art. 31 ust. 2 UGH podmiot posiadający lub ubiegający się o zezwolenie na prowadzenie zakładów wzajemnych lub zmianę jego warunków, dotyczące wyników sportowego współzawodnictwa ludzi lub zwierząt, obowiązany jest uzyskać zgodę krajowych organizatorów takiego współzawodnictwa na wykorzystanie jego wyników. Z przepisem tym koreluje art. 36 pkt 14 UGH, zgodnie z którym wniosek o udzielenie takiego zezwolenia powinien zawierać, oprócz szeregu innych dokumentów, także zgodę organizatorów współzawodnictwa sportowego na wykorzystywanie ich wyników.

Podkreślenia wymaga, że ustawa o grach hazardowych nie wprowadziła szczegółowych wymogów formalnych dotyczących uzyskiwania przedmiotowych zgód, w szczególności nie zawiera regulacji wprowadzających wymóg odpłatności za ich uzyskanie.

Minister Finansów podkreślił, że pojęcie „współzawodnictwa sportowego” zawarte w art. 31 ust. 2 UGH, nie jest obecnie przedmiotem definicji ustawowej.

Ustawa o grach hazardowych nie precyzuje także, kto może być jego organizatorem.

Pojęcie „sportowego współzawodnictwa” było zdefiniowane w:

  1. art. 3 pkt 7 ustawy z dnia 18 stycznia 1996 r. o kulturze fizycznej (Dz. U. z 2007 r. poz. 1675, z 2008 r. poz. 1200 oraz z 2009 r. poz. 504, 801 i 1809), w myśl którego „współzawodnictwo sportowe jest indywidualną lub zbiorową rywalizacją osób zmierzających, zwłaszcza w trakcie zawodów sportowych, do pokonania czasu, przestrzeni, przeszkód lub przeciwnika” oraz
  2. art. 3 pkt 4 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o sporcie kwalifikowanym (Dz. U. poz. 1298, z 2006 r. poz. 448 i 970 oraz z 2007 r. poz. 206 i 1208), w myśl którego „współzawodnictwo sportowe jest indywidualną lub zbiorową rywalizacją osób zmierzającą do uzyskania właściwych dla danej dyscypliny sportu rezultatów” - które to ustawy zostały uchylone przez art. 93 ustawy z dnia 25 czerwca 2010 r. o sporcie (Dz.U. Nr 127, poz. 857).

W ustawie o sporcie, odstąpiono od zdefiniowania m.in. pojęcia „współzawodnictwo sportowe”. Wskazując, że dotychczasowe definicje nie zawsze prawidłowo i kompleksowo opisywały rzeczywistość, pojęcia te są powszechnie zrozumiałe, a jednocześnie trudno dostrzec potrzebę przyznania im innego, specjalnego znaczenia z perspektywy projektowanej ustawy.

Pozostawienie ww. kluczowych dla sportu pojęć bez ustawowych definicji - zdaniem projektodawców - miało spowodować, że regulacja będzie bardziej elastyczna, a z perspektywy przeciętnego obywatela bardziej czytelna i naturalna.

Z uwagi na brak definicji pojęcia „sportowego współzawodnictwa”, zasadnym jest więc sięgnięcie do znaczenia tego terminu w języku potocznym. Posiłkując się zatem słownikiem języka polskiego, należy zauważyć, że słowo „współzawodnictwo”, oznacza «ubieganie się kilku osób lub grup o pierwszeństwo w czymś lub o zdobycie czegoś».

Z kolei według definicji pojęcia „sport” zamieszczonej w art. 2 ust. 1 i 1a ustawy o sporcie, sportem są wszelkie formy aktywności fizycznej, które przez uczestnictwo doraźne lub zorganizowane wpływają na wypracowanie lub poprawienie kondycji fizycznej i psychicznej, rozwój stosunków społecznych lub osiągnięcie wyników sportowych na wszelkich poziomach (ust. 1); za sport uważa się również współzawodnictwo oparte na aktywności intelektualnej, którego celem jest osiągnięcie wyniku sportowego (ust. 1a).

Sportem nie jest więc tylko współzawodnictwo zorganizowane, ale też doraźne i na wszelkich poziomach, a nie tylko na poziomie krajowym (Mistrzostwa Polski i Puchar Polski).

Konkludując, można dojść do wniosku, że przez sportowe współzawodnictwo należy rozumieć rywalizację w jakiejkolwiek aktywności fizycznej (również aktywności intelektualnej), której celem jest osiągnięcie wyniku sportowego, przez uczestnictwo doraźne lub zorganizowane i na jakimkolwiek poziomie.

Biorąc pod uwagę powyższe, w opinii Ministra Finansów, wszelkie zdarzenia o charakterze niesportowym, tzn. rozrywkowe, artystyczne, m.in. organizowane widowiska „okołosportowe”, również telewizyjne, o charakterze komercyjnym nastawione na zwiększenie oglądalności i zysk, niemające na celu osiągnięcia wyniku sportowego, czy też faktycznie rozwijania sprawności i aktywności fizycznej, nie stanowią sportowego współzawodnictwa, o którym mowa w art. 31 ust. 2 UGH.

Współzawodnictwo sportowe może być organizowane i prowadzone przez różne podmioty. Jak bowiem, wynika z art. 7 ust. 1 ustawy o sporcie, w celu organizowania i prowadzenia współzawodnictwa w danym sporcie może być utworzony polski związek sportowy. Posłużenie się przez ustawodawcę zwrotem "może być utworzony" oznacza w praktyce, że utworzenie polskiego związku sportowego nie stanowi warunku koniecznego dla organizowania i prowadzenia współzawodnictwa sportowego w danym sporcie.

W konsekwencji współzawodnictwo sportowe może być organizowane i prowadzone także przez inne podmioty.

Polski związek sportowy ma wyłączne prawo jedynie do organizowania i prowadzenia współzawodnictwa sportowego o tytuł Mistrza Polski oraz o Puchar Polski w danym sporcie (art. 13 ust. 1 pkt 1 ustawy o sporcie).

Uprawianie sportu poza systemem współzawodnictwa sportowego organizowanego przez polskie związki sportowe jest wolne i nie podlega reglamentacji prawnej.

W myśl art. 13 ust. 1 pkt 2 ustawy o sporcie, polski związek sportowy ma wyłączne prawo do ustanawiania i realizacji reguł sportowych, organizacyjnych i dyscyplinarnych we współzawodnictwie sportowym organizowanym przez związek (z wyjątkiem reguł dyscyplinarnych dotyczących dopingu). Oznacza to, że polski związek sportowy nie ma wyłączności na organizowanie i prowadzenie współzawodnictwa sportowego oraz na ustanawianie i realizację reguł sportowych, organizacyjnych i dyscyplinarnych we współzawodnictwie sportowym, w przypadku gdy nie jest jego organizatorem.

Inne podmioty mogą zatem organizować i prowadzić współzawodnictwo sportowe według własnych reguł. W konsekwencji, ograniczenie pojęcia „sportowego współzawodnictwa”, użytego w art. 31 ust. 2 ustawy o grach hazardowych, do współzawodnictwa sportowego organizowanego przez polskie związki sportowe - bez takiego zastrzeżenia w tym przepisie - nie znajduje uzasadnienia.

Polskie związki sportowe nie mają uprawnień wyłącznych w sferze organizowania i prowadzenia współzawodnictwa sportowego o inne trofea niż tytuł Mistrza Polski i o Puchar Polski, co oznacza, że takie działania mogą być prowadzone także przez inne podmioty, a związki nie mogą w nie w żaden sposób ingerować. Aktualnie nie ma także podstaw normatywnych do uznania domniemania kompetencji polskiego związku sportowego w tych sferach dotyczących danego sportu, które nie zostały zastrzeżone do właściwości innych podmiotów.

Reasumując, należy zauważyć, że ustawodawca nie określa w przepisach definicji „współzawodnictwa sportowego”, tak aby móc zamknąć to pojęcie w określonych ramach, ani też nie precyzuje, kto może być jego organizatorem, poza wyłącznym prawem przyznanym polskiemu związkowi sportowemu do organizowania i prowadzenia współzawodnictwa sportowego o tytuł Mistrza Polski oraz o Puchar Polski w danym sporcie.

W tym miejscu należy dodatkowo zauważyć, że podstawowym aktem prawnym regulującym kwestię sportowego współzawodnictwa zwierząt (ale tylko w zakresie wyścigów konnych na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej) jest ustawa z dnia 18 stycznia 2001 r. o wyścigach konnych.

Art. 31 ust. 2 UGH wprowadza wymóg uzyskiwania zgody od każdego krajowego (działającego na terytorium Polski) organizatora współzawodnictwa sportowego na wykorzystywanie jego wyników. Należy bowiem zauważyć, że przepis ten, nie uzależnia jego zastosowania od rodzaju podmiotu, który jest organizatorem sportowego współzawodnictwa będącego przedmiotem zakładów wzajemnych.

Odnosząc się do podniesionej praktyki podmiotów komercyjnych organizujących wydarzenia o charakterze rozrywkowym czy artystycznym, które nie są związane ze sportem, domagających się od operatorów zakładów wzajemnych pozyskiwania od nich zgód na korzystanie z ich wyników, na drodze cywilnoprawnej za opłatą, należałoby w każdym konkretnym przypadku ustalić, czy organizowane wydarzenie jest faktycznie współzawodnictwem sportowym i w konsekwencji, czy żądanie takiego podmiotu spełnia przesłanki art. 31 ust. 2 UGH, a tym samym, czy nie stanowi nadużycia wskazanego przepisu.

Podstawa prawna:

  • art. 33 ust. 1 ustawy z dnia 6 marca 2018 r. Prawo przedsiębiorców (Dz.U. z 2021 r. poz. 162 z późn. zm.),
  • ustawa z dnia 19 listopada 2009 r. o grach hazardowych (Dz.U. z 2023, poz. 227),
  • ustawa z dnia 25 czerwca 2010 r. o sporcie (Dz.U. z 2022 r. poz.1599, z późn. zm.),
  • ustawa z dnia 18 stycznia 2001 r. o wyścigach konnych (Dz.U. z 2020 r. poz. 1354).

A.J.
Zespół e-prawnik.pl

Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne

Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?


Masz inne pytanie do prawnika?

 

Komentarze

    Nie dodano jeszcze żadnego komentarza. Bądź pierwszy!!

Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika