alimenty i sprawa o władze rodzicielską - forum prawne

witam,mam straszny problem ogromny,sytuacja ktora jest u mnie teraz wymyka mi sie z rak niewiem co robic i gdzie sie zwrocic o pomoc,jestem samotnie wychowujaca matka,moja corka ma 9 lat,od 4 lat nie jestem z ojcem dziecka,on załozył sobie nowa rodzine ma ze swoja obecna małzonka dziecko, walczylismy ze soba w sadzie o alimenty i kontakty jego z corka,nie bylismy malzenstwem,on jest nałogowym alkoholikiem,sprawe o alimeny i o kontakty wygrałam mimo ze on miał swojego adwokata,a teraz powiem jak wyglada sprawa,na pocatku widywał corke i płacił alimenty,natomiast z czasem sprawa zaczeła ulegac zmianie,coraz mniej widywał dziecko i przestał płacic odsuna sie od nas ,od roku czasu nie płaci i nie widuje corki,ja podałam tego człowieka do komornika w sprawie alimentow,on z tego co mi wiadomo nie pracuje utrzymuje go obecna zona,nagle jak sie dowiedział ze ja zgłosiłam sprawe to wpadł w szał nigdy nie mielismy dobrych relacjii i nie ptrafilismy sie dogadac,to jest człowiek z zabuzeniami emocjonalnymi , nagle zacza sie interesowac dzieckiem,nadal nie płaci i zgłosił sprawe do sadu o zmniejszenie alimentow z powodu braku pracy ,ja w tej chwili jestem tez na zasiłku dla bezrobotnych,mam dobre warunki mieszkaniowe nie jestem z rodziny patologicznej,mieszkam z tata ktory jest na rencie i mi duzo pomaga,ten człowiek grozi mi ze odbierze mi diecko zrobił ze mnie najgorsza w srodowisku szkolnym i ogolnym,grozi mi, czy on mi odbierze dziecko nie majac pracy i wogole......ja nigdy mu nie utrudniałam kontaktow ,sam sie odsunał a teraz twierdzi i kłamie ze to ja mu zabraniałam czeka mnie długa droga..... co robic???????????