Alimenty a studia zaoczne/niestacjonarne - forum prawne
Mam 21 lat i zaczynam studia zaoczne. Nie mam pracy, jestem na utrzymaniu matki, która zarabia 900zł netto. Innych dochodów nie mamy. Studia zaczynam po rocznej przerwie, przez ten rok nie otrzymywałem alimentów. Czy teraz alimenty mi przysługują?
Odpowiedzi w temacie: Alimenty a studia zaoczne/niestacjonarne (49)
tak naleza sie, kiedy tylko ponownie podejmiesz nauke, a kwota zarobku przyslugujaca na osobe w gospodarstwie domowym nie przekracza tejk okreslonej w ustawie.
Jestem pełnoletni i mój brat także. Ja skończyłem w tym roku 3 letnie studia, a brat technikum. Obaj zamierzamy studiować zaocznie. Czy tata ma dalej obowiązek płacić na nas alimenty.
(paul)
Tak, jeżeli nie jesteście w stanie sami się utrzymać. Obowiązkiem rodziców jerst zapewnienie wam (w miarę możliwości zarobkowych) wykształcenia. Wiadomo, że nie będą zobowiązani dopokrywania drugiegolub trzeciego fakultetu, al3e mają obowiązek przygotować was dosamodzielnego funkcjonowania stosownie do wawzych chęci i zainteresowań.
To znaczy że każdy leń któremu nie chce się iśc do pracy może iść na studia i do 24roku życia studiować, a czy jeżeli nie skończy tych studiów z lenistwa to bedzie musiał zwrócić pieniądze rodzicom? Proszę o odpowiedź na e-maila: maxus@wp.pl
Twój tata ma obowiązek płacic alimenty do czasu kiedy sie uczycie ale do momentu ukończenia przez was 25 roku zycia.Nie umiem powiedzieć czy studia zaoczne wchodzą w grę jeżeli chodzi o alimenty.Wg mnie nie powinny, gdyż jestescie już na tyle dorośli aby podjąć pracę i sami płacić za swoje kształcenie. Dlatego też proponuję abyscie już zaczęli szukać pracy.
Owszem, jest nadal zobowiązany do płacenia alimentów, do momentu ukończenia przez Was nauki i niezależnie czy są to studia dzienne czy zaoczne. W praktyce sądu max. do 26 roku życia - jest to okres na zdobycie zawodu wg swoich zainteresowań i zdolności.
Skąd ten 25 rok życia? Jedynym kryterium przewidzianym przez KRiO jest możność samodzielnego utrzymania się.
Nie wiem dlaczego ten wiek. Nie umiem tego wytłumaczyć.Zasugerowałam sie tym iz moja kolezanka, która ze mną studiowała otrzymywała alimenty od taty tylko do 25 roku zycia, natomiast kuzynka ukończywszy 25 rok zycia przestała otrzymywać jako sierota rente po mamie.Prawdopodobnie sąd okresla że ten wiek to już czas na zabranie sie do pracy. nie wiem
Mylisz się, w przypadku gdy dzieciuch-stary koń jest dorosły to powinien iść do pracy. Zaoczne studia 4 razy w miesiącu to chyba zbyt mało aby to był argument sam w sobie. Nie wszyscy Tatusiowie uchylają się od płacenia, czasami jest odwrotnie mamusie robią wszystko aby wydusić ostatni grosz i nie patrzą że tatuś może go pomnożyć inwestując również w swoje wykształcenie, Płacąc dziecku później większą kasę. Wychowanie dziecka kończy się z chwilą jego dojrzałości. A co do alimentów na dziecko to istnieje wredne przekonanie że „się należy” bo mamusie dziecku utrwaliły to w mózgownicy poprzez właśnie wychowanie. Ojciec daje skrupulatnie kase na dziecko, mamusia nie dopuszcza go do widzeń. Poprzez złą alimętację mamusi (wychowanie) dziecko nie chce widzieć tatusia, ale pieniążki nadal by chciało. A pieniążki z nieba same spadają tatusiowi. Alimentum znaczy jedzenie, a dziecko myśli że mama mu wszystko dawała a tatusiowi nic nie zawdzięcza. Chory układ.
Jest tak nie do końca. Trzeba powołać się Art.5 k.c odpowiednio uzasadnić. Najlepiej poszukać takiemu podstarzałemu dziecku pracę i niech spróbuje odmówić. Tatuś ma szansę na wygraną.
Piotrze nie denerwuj się.Są ludzie i ludziska.Znam matki, które żadają i znam ojców ktorzy płacą. W tym przypadku obaj bracia powinni iść do pracy i zacząć zarabiać na siebie. Wydaje mi się jednak że jeżeli ojciec będzie chciał to da im jakies kieszonkowa. Mimo wszystko napewno ojciec ich kocha i nie zapomni o nich
Tolu masz rację. Lecz jak tu można się nie denerwować. Nie dalej jak wczoraj dostałem SMSem podziękowanie. Moja własna córka napisała że tylko matce zawdzięcza że miała dostatnie życie. To że latami próbowałem Sądownie wyegzekwować od jej matki aby dopuszczała do widzeń. To że wina całkowita w Wyroku jest po stronie matki. To że psycholodzy orzekli jednomyślnie iż matka jest niedorozwinięta pod względem emocjonalnym jak społecznym, a ja mam opinię ok. To że nie pije, że czas wolny po rozstaniu poświęciłem na naukę i doszedłem do czegoś. To że zrezygnowałem z widzeń bo dzieciństwo miałaby spaprane ciągłymi kłótniami, Sądy w Polsce nie dawały dzieci w opiekę ojcu, jest traktowany instrumentalnie jak maszyna do robienia kasy. Córka mówi że ją to nie interesuje. W zeszłym roku podieła pracę, podsunąłem jej szkołę przez jej chłopaka bo mnie nie chce mnie widzieć. Świadomie płacę aż do tej pory ok. 600zł kosztem dzieci z drugiego małżeństwa, bo nawet na książki nie mają do szkoły. Moja kochana córka oblała rok zaocznej i chce iść na inną zaoczną o kierunku nijakim. Dlatego na dniach wniosłem o uchylenie obowiązku alimentacyjnego, jednocześnie wysyłając jej list z wyjaśnieniem że się ma nie martwić bo jak będzie chciała to jej zawsze pomogę, a pomóc mogę zarówno finansowo jak 100 różnych sposobów. I chcę pomóc, lecz ona tego nie przyjmuje do wiadomości, ponieważ jej mama przekazała jej w wychowaniu czysty materializm i pazerność i tylko jej ufa. Szkoda że nie mam takiej córki co akurat tak myśli jak Ty Tolu, na rękach bym ją nosił. Pozdrawiam.
Nie max do 60% netto (licz netto rzetelnie łącznie z wkładami na związki, PKZP itd.) Jest to podyktowane twoimi możliwościami. Np. posiadasz dom, samochód i masz pracę. Lecz Żona dzieci z drugiego małżeństwa też są brane pod uwagę. Ja płacę 20% z netta nie mniej niż 300zł na jedno dziecko. Jak jesteś sam płacić możesz nawet 50% z wynagrodzenia w inny sposób jest 100% z netta dzielone na osoby które wykazane zostają iż masz ich na utrzymaniu.
[cytat]Mam 21 lat i zaczynam studia zaoczne. Nie mam pracy, jestem na utrzymaniu matki, która zarabia 900zł netto. Innych dochodów nie mamy. Studia zaczynam po rocznej przerwie, przez ten rok nie otrzymywałem alimentów. Czy teraz alimenty mi przysługują?[/cytat]
Tylko skoro twoja matka ma dochód 900 zł, to w jaki sposób stać cię na studia zaoczne? Dlaczego nie szukach pracy i nie starasz sie usamodzielnić i odciążyc matkę od utrzymywania Ciebie? Czy to nie wstyd, żeby taki duży mężczyna siedział na utrzymaniu matki? Czy nie czas znależć sobie pracę i zacząć się uczyć samodzielnośći? Wstyd, że wyciągasz rękę po alimenty, myślę, że twój ojciec chętnie by Ci pomagał, gdyby widział, że starasz się usamodzielnić, a nie jesteś pasożytem.
Studia zaoczne są bardzo kosztowne, więc jak sobie wyobrażasz, nie mając środków finansowych na ich opłacenie, zmuszasz swoich rodziców do ponoszenia wydatków ponad ich mozliwości finansowe. Powinieneś sie nad tym zastanowic i poszukać sobie pracy. To chyba najlepsze rozwiązanie dla Ciebie.
Jeśli pódziesz do Sądu o ponowne alimenty od ojca a Sędzie spyta się dlaczego nie pracujesz - co powiesz - czy to nie będzie poniżające dla Ciebie? Czas się usamodzielnić. Poimyśl o tym. Krystyna
Krysiu, kocham Cię. Piękna wypowiedź. Jestem zdania że dziecko (dorosłe, jak mi napisała ostatnio córka) powinno wpierw porozmawiać z ojcem lub list przynajmniej napisać (Poprosić o pomoc w przypadku studiów zaocznych) i starać się o pracę. A nie siedzieć na plecach matki, bo chyba już dosyć strapień miała przez niego.
Gdy ojciec powoła się na art.5 k.c. i na opinię SN to alimenty się nie należą.
Piotrze, myślę, że znasz ten temat bo poczułeś to na własnej skórze, szkoda tylko że tych problemów nie rozumieją nasze dzieci.
1995.05.18 uchwała SN III CZP 59/95 OSNC 1995/10/140 Wydatki zwišzane z podjęciem przez dziecko odpłatnych studiów zaocznych należy rozważać w aspekcie zakresu wiadczeń alimentacyjnych, o których mowa w art. 135 § 1 k.r.o. W sytuacji bowiem, gdy studia wyższe wymagajš poważnych nakładów finansowych, nie można abstrahować od majštkowych możliwoci zobowišzanego rodzica. Studia stacjonarne na wyższych uczelniach sš nadal nieodpłatne i rozwinięty jest system stypendialny, zarówno ze względów socjalnych, jak i dla studentów osišgajšcych co najmniej dobre wyniki w nauce. Inaczej rzecz się ma ze studiami zaocznymi. Sš to studia obecnie z reguły odpłatne, przeznaczone dla osób pracujšcych i zarabiajšcych, które pragnš podnieć swoje kwalifikacje, albo dla osób, które nie złożyły pomylnie egzaminu konkursowego obowišzujšcego przy przyjmowaniu na studia stacjonarne. Nie można zatem wymagać od nisko kwalifikowanego i mało lub rednio zarabiajšcego rodzica, żeby łożył na kosztowne studia zaoczne pełnoletniego dziecka.
Stanowią problem, gdyż zgodnie z uchwałą (SN95) nie może to być podstawą do alimentacji. To, że alimenty są płacone zależy tylko od niedoinformowania lub dobrej woli Tatusia lub błędnej interpretacji i niewiedzy Sądu.
Ja mam podobne pytanie.Będąc osobą niepełnosprawną i uczącą się w trybie zaocznym ojciec może znieść alimenty?
witam place 500 zl alimentow na syna moj syn ma skonczone 20 lat i nie zdal egzaminow koncowych pierwszego roku studiow na marketingu i zarzadzaniu. mial tylko zaliczone pierwsze pol roku. obecnie syn zapisal sie na studia zaoczne, informatyke i zaczyna studia zaoczne od poczatku. czy ja jako ojciec moge byc zmuszony przez syna do podwyzki alimentacyjnej w celu pokrycia dodatkowych kosztow studiow zaocznych ?
witam sytuacja wyglada tak: mam 19 lat,ucze się w liceum zaocznym i nie mam pracy. Mój ojciec mieszka obecnie w niemczech i praktycznie nie mam z nim kontaktu(nie wiem gdzie mieszka ale wydaje mie się, że da sie to ustalić). Czy mogę w takim wypadku ubiegać się o alimenty,bo słyszalem że ubiegac się może tylko osoba ucząca sie w szkole dziennej(liceum,studia). Jeszcze jedno pytanie: Czy mogę ubiegać się o alimenty ze strony niemieckiej a nie polskiej? Jakie są obecnie stawki alimentow?ile pieniędzy bede otrzymywał miesięcznie?
Jestem absolwentką budownictwa, skonczyłam studia w trybie zaocznym. Dlaczego ojciec ma prawo przestac placic mi alimenty skoro obecnie studiuję w trybie dziennnym (jest to moj drugi kierunek)? Mam 25 lat, ale nie moge isc na budowe, w miedzy czasie tez staram sie dorabiac w wyuczonej dziedzinie jednak nie potrafie w tym zawodzie sie odnalezc, mam alergie i jednak mile widziani sa mezczyzni. To absurd! Ja chce skonczyc studia dziennie bo mam takie mozliwosci intelektualne i ambicje...
Witam! Czy jest ktoś zorientowany, czy alimenty należą się osobie kóra ukończyła 18 lat ( obecnie ma 21) i studiuje zaocznie?
Oczywiście że się należa: Art.133 kro rodzice obowiazani są do świadczeń alim. względem dziecka, które nie jest jeszcze w stanie utrzymać się samodzielnie, chyba ze dochody z majątku dziecka wystarczają na pokrycie kosztów jego utrzymania i wychowania. Jeśli podjęłaś też prace a nie wystarcza to na zaspokojenie usprawiedliwionych Twoich potrzeb rodzic jest zobowiązany do swiadcz. alim. W jakim zakresie ustali to sąd. Art.135 kro. Pozdrawiam.
W tym roku pisałam mature ,i chce isc na studia.od 8 miesięcy ojciec nie płaci mi alimentów na nic zdaja sie wszelkie pisma.ojciec pracuje na czarno i ma na utrzymaniu swoją nową "miłość",on sam powiedział u komornika ze utrzymuja go jego rodzice!w takim razie jak stac ich na utrzymanie syna to niech płaca również na mnie!jak mam napisac pozew o alimenty od dziadków? prosze o pomoc nishia@wp.pl
wiec krystyno wiedz ze czesto ludzie ktorzy nie dostali sie na dzienne studia chca w jakis sposob przejsc na ten system po uprzednim zaliczeniu roku.co za tym idzie musza uczesczac na zajecia w trybie stacjonarnym ( przynajmniej wyklady)...ja sama jestem w takiej sytuacji a ojciec pomimo ze obiecywal pomoc finansowa teraz sie jej wypiera...w takiej sytuacji Sad moze wziac pod uwage aspiracje mlodego studenta i moze taki wniosek podtrzymac.
maz równiez płaci na dziecko studiujace w szkole zaocznej i nie ma obowiazku jak sie dowiedzialam od prawnika za tojego syn był w wojsku i nieprawnie jego eks odbierała alimenty przez ten okres a jest to nie zgodne z prawem
Witam co z takiego studenta który jest pełnoletni studiuje zaocznie /czyli 2 razy w miesiącu w weekendy/ cały tydzień ma wolny ale woli ciągnąć forsę z ojca bo mu tak nakazuje matka - była żona w zemście.Jak się weźmie do roboty to będzie 3 razy banknot oglądał nim go wyda. Nadmieniam nikt nie może odebrać alimentów dziecku pełnoletniemu, które się uczy przykładnie na poważnych studiach dziennych, szanuje rodzica ,który na niego łoży i nie traktuje go jak bankomat.
Witam wszystkich rząd przyjął nowelizacje KRiO która właśnie reguluje tą kwestię . Będzie jak w cywilizowanych krajach /Uni,USA......./ że ma prawo rodzic nie płacić pełnoletniemu dziecku .I taki dzieciak jest bardziej zależny od rodzica .Szanujesz starego to masz forsę i się ucz jeżeli nie to praca + nauka . Taka sytuacja w Polsce też nauczy leniwe pociechy do nauki i szacunku do rodzica. Trochę wystraszyła ta [b]nowelizacja[/b] już leniwe,wiekowe dzieciaki można to zauważyć po forach studenckich jak wpadają w panikę, że bankomat rodzic przestanie wypłacać. Czyli reasumując zaoczny student już nie będzie miał pola do popisu tylko na skróty pójdzie do roboty.
Witam mam pytanie.
Moja córka jest po maturze,uczy się teraz zaocznie.
intensywnie szuka pracy ,jednak w tej mieścinie gdzie teraz mieszka raczej o nia trudno.
Jej ojciec do tej pory płacił jej zasądzone alimenty na jej konto,jednak od jakiegoś czasu tego nie robi.
Czy studiując zocznie do momentu znalezienia pracy,może wyegzekwować od ojca płacenie alimentów? Ewentualnie w jaki sposób czy musi założyć sprawę czy wystarczy że złozy wniosek u komornika przedstawiając odpis ze sprawy sądowej.
Prosze o pomoc.
Jak najszybciej udaj się do komornika i weź ze sobą wyrok sądowy. Ojciec ma obowiązej płacić alimenty na córkę jeśli studiuje!!! Powodzenia :-))
W przypadku kiedy ojciec zobowiązany do płacenia alimetów przez Sąd nie realizuje swojego obowiązku może wystąpic Pani do komornika i złożyć u niego tytuł wykonawczy celem wszczęcia przez komornika egezkucji. Ojciec dziecka w tej sytuacji ma obowiązek płacić alimenty do czasu kiedy nie złoży w Sądzie pozwu o ustalenie wygaśnięcia obowiazku alimentacyjnego przeciwko córce, a Sąd ustali, że obowiązek ten wygasł. Art. 133 paragraf 1 kro mówi, iż "Rodzice obowiązani są do świadczeń alimentacyjnych względem dziecka, które nie jest jeszcze w stanie utrzymać się samodzielnie, chyba że dochody z majątku dziecka wystarczają na pokrycie kosztów jego utrzymania i wychowania." Nie ma więc znaczenia wiek dziecka, to czy uczy się czy też nie itd. Należy wykazać, że córka nie jest w stanie samodzielnie się utrzymać, że nie ma możliwości zarobkowych, wówczas Sąd oddali pozew ustalenie wygaśnięcia obow. alimentacyjnego.
heh żal to mi tylko tych porządnych ojców...x/
niestety należy również wziąć pod uwagę ze nie każdy ojciec przychylił by nieba dziecku...
mój woli alkohol...a to ze nie chce go znać to jego zdaniem wina matki bo mnie nastawiła...
ślepa nie jestem widzę co się dzieje w domu i nie będę udawać ze nie nic nie widzę
ojciec zarabia bardzo dobrze ...matka haruje za najniższą krajową...jego dochody są 3 razy wyższe...wiec jak on moze oczekiwać ze matka będzie łożyć tyle samo co on...
ja studiuje zaocznie i wcale sie nie wymiguje od pracy żeby wyzyskać ojca..
pracuje za najniższa krajową ...jak z tego można utrzymać sie na studiach?!
czesne kosztuje 500zł miesięcznie, dojazdy 200, dojazd do pracy 100, materiały do nauki ok 50zl, telefon 30...
hmm a jedzenie gdzie?!
trzeci rok chodzę w rozpadających sie kozakach ...
ale przecież jestem studentką na studiach zaocznych i jestem pełnoletnia wiec skoro chce alimenty aby godnie życ to co?! SĘPEM JESTEM?!
nie każdy student zaoczny to sęp żerujący na kasie ojca..
ja jeśli chce cokolwiek od ojca to muszę pozywać go do sadu ...ewentualnie podpisywać oświadczenie o tym że cokolwiek od niego dostałam...a potem w sądzie pokazuje druczki że niby spełnia moje zachcianki...
gdyby sie zachowywał jak człowiek wyglądało by to całkowicie inaczej...ale on wybrał...
ech...polskie prawo utrudnia życie ...
I wyroki sądowe zależą głównie od tego na kogo sie trafi w sądzie (niejednokrotnie na stanowisku sędziego widziałam ludzi którzy totalnie sie do tego nie nadają i nie wiem jakim cudem zajmują takie stanowiska)
heh zwykle ci co wierzą ślepo w sprawiedliwość dostają po ryju ;[
Proszę o pomoc. Mój ojciec płaci mi alimenty. Mam męża i córeczkę 1-roczną. Mimo to postanowiłam się dalej uczyć w STUDIUM ZAOCZNYM. Czy to jest podstawa żeby przestał płacić mi alimenty? Dodam jeszcze że nie pracuję ponieważ zajmuję się dzieckiem a zarobki męża są marne. Słyszałam że jeśli dziecko się uczy jedynie DZIENNIE to należą się alimenta...PROSZĘ O POMOC!!!
moich rodziców nie było stać na to, zeby opłacać mi akademik i dawać kieszonkowe. Poszłam więc do pracy w knajpie wieczorami i w weekendy i skończyłam medycynę ( wtedy nie było zaocznych medycznych). Przestańcie pisać że się nie da i że wam się należy Pazerne Dzieciory, bo mi się niedobrze od tego robi
Prawo alimentacyjne jest u nas delikatnie mówiąc niedzisiejsze. Córka męża skończyła 5 lat temu studia prywatne i w dalszym ciągu komornik ściga za alimenty. Alimenty dla 30 letniej kobietki..koń by się uśmiał wszędzie, ale nie w Polsce. Córka z naszego związku jest 6 lat młodsza i skończywszy dzienne studia pracuje i pracowała zaraz po skończeniu studiów bez żadnych wakacji. Po to chyba by drugiej dziewoi zapewnić błogie lenistwo po nijakich studiach. Chyba będziemy płacić do emerytury jej dzieci........
takich bzdur dawno nie czytałam.. ojcowie myslą przeważnie tylko o tym jak tutaj nie płacić alimentów..a jak dziecko sie wykształci, będzie miało swoja cudowną rodzinę, dobrą pracę, fajny dom i samochód to tatuś bedzię się chwalił, że to on wychował dziecko na takiego wspaniałego czlowieka..żenada. a co do dzieci..znam przypadek, gdzie alimenty były płacone do 31 roku życia (choroba, nauka).
witam serdecznie,
sprowadza mnie tu wątpliwość dotycząca należnych bądź też nieprzysługujących mi alimentów.
Mam 21 lat, po ukończeniu technikum, postanowiłam zakończyć swoją edukację ( mija rok, powód-wyjazd)
teraz jednak chciałabym kontynuować naukę- iść na studia.
Byłyby to studia niestacjonarne, czy w tym przypadku należałyby mi się alimenty?
Jeśli tak to jak długo i jakie kroki musiałabym podjąć aby uzyskać pieniądze?
Poprzednio poinformowałam ojca o decyzji rezygnacji dalszej nauki wysyłając do niego pismo,bez sprawy sądowej.
Proszę o pomoc wszystkich życzliwych i z góry dziękuję za rozwianie moich wątpliwości.
[cytat] Rodzice i dzieci obowiązani są do wzajemnego szacunku i wspierania się. Od uzyskania pełnoletniości nie pozostajesz pod władzą rodzicielską. Uzyskanie pełnoletniości samo przez się nie wyłącza obowiązku alimentacyjnego. Masz prawo domagania się dostarczenia środków utrzymania, a miarę potrzeby środków wychowania, a ojciec jest obowiązany to żądanie zaspokoić. Są to usprawiedliwione potrzeby Ciebie, jako uprawnionej. „Środki utrzymania” to: normalne, bieżące potrzeby w postaci: pożywienia, ubrania, mieszkania, opału, leków, itp. „Środki wychowania” obejmują powinność starań o zdrowie uprawnionego, o jego rozwój fizyczny i umysłowy, w tym stworzenie możliwości wykształcenia a nawet zapewnienia dostępu do dóbr kultury. Wypełnienie tego obowiązku może przybrać postać świadczeń dobrowolnych („jedzenie i dach nad głową” to tylko część), jak i określonych w następstwie dochodzenia ich przed sądem. Właściwy jest tu tryb procesowy, czyli wniesienie pozwu.
[/cytat]
Sytuacja może się skoplikować z tego względu, że podjąłeś już starania w kierunku usamodzielnienia się i tym samym zrezygnowaleś na własne życzenie z konieczności dostaraczania środków utrzymania i wychowania.
Witam
jestem dwudziestolatką chcę zacząć się uczyć wieczorowo Do kiedy należą mi się pieniądze z alimentów? z góry dziękuję za odpowiedzi
Witam.
Czy mój syn dalej będzie otrzymywać alimenty w sytuacji gdy bedzie studiował zaocznie? z góry dziękuję za odpowiedzi
mam problem ponieważ planuje iść na studia nie stacjonarne a do tej pory ojciec płacił mi alimenty i boje się że sąd gdy się dowie ze idę na takie studia odbierze mi te alimenty...będę wdzięczna za waszą pomoc
Mam pytanie... Czy wybierając się na studia zaoczne, mój ojciec może złożyć wniosek o zmniejszenie alimentów??
Czy należ się alimenty osobie studiującej zaocznie i do którego roku życia?
Czy jeśli taka osoba by podjęła prace to czy tez alimenty mogą się jej należeć i czy każdy rodzaj zatrudnienia może podjąć?
Alimenty należą się osobie, która nie jest w stanie się utrzymać. Jednak bez przesady. osoba studiująca zaocznie także może mieć alimenty, ale trzeba wykazać, iż w ciągu dnia się uczy do egzaminów etc. Osoba pracująca, która osiąga dochód która może sama się utrzymać nie będzie miała zasądzonych alimentów.
Pozdrawiam,
Małgorzata Woźniak
Poczytaj - to alimenty na nowych zasadach - zwłaszcza jeśli chodzi o dorosłe dzieci
http://e-prawnik.pl/domowy/prawo-rodzinne/alimenty/artykuly/wladza-rodzicielska-i-alimenty-na-nowych-zasadach-strona-3.html
Mam pytanie do alimentów, czy zostaną mi zabrane jeżeli na jeden semestr pójdę na studia zaoczne i do pracy? Potem mam zamiar przenieść się na dzienne, jak to wygląda?
Witam serdecznie. Jestem 19-letnim uczniem w Studium zaocznym dwu letnim. Mieszkam w innym mieście niż rodzinne. Pracuję obecnie na umowę o dzieło gdzie moje dochody są w wysokości 600-900zł. Opłata "lokum" w moim miejscu zamieszkania to 500zł. Czy w związku z tym, że pracuję a zarobki są niewystarczające na potrzeby utrzymania się, oraz uczę się tzn. zaczynam naukę na studium dwu letnim. Prawdopodobnie zacznę od nowego roku staż, czyli moje dochody będą w granicach 800zł. Do ukończenia liceum ojciec płacił mi 500zł alimentów. Co tak na pradę mogę zrobić aby uzyskać jakie kolwiek wsparcie finansowe? Bardzo proszę o pomoc.
Witam, mam problem taki: moja córka skończyła liceum i zrobiła sobie przerwę w nauce. Podjęła prace. Po roku poszła na studia zaoczne w prywatnej szkole. Zawsze starałem pomagać jrj finansowo. Teraz jest na drugim roku studiów. Co miesiąc płaciłem jej za studia 500 zł. No i jeden miesiąc dałem jej do ręki. Ona teraz wymaga żebym znowu zapłacił za ten miesiąc. Ja odmówiłem wiec ona zagroziła ze pójdzie z tym do sądu. . Dodam ze nigdy nie miałem zasadzonych alimentów. Zazwyczaj robiłem przelewy lub dawałem do ręki. Czy ja mam sie czegoś obawiać? Nie mogę uwierzyć ze moja córka tak mnie potraktowała, tym bardziej ze zawsze jej pomagam. Wiadomo raz sie ma więcej raz mniej, ile mogłem to dawałem.
DODAJ POST W TEMACIE
Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!
Masz inne pytanie do prawnika?