Alimenty na byłą żonę a dziecko w nowym związku - forum prawne

witam, potrzebuję pomocy: mój partner nie ma jeszcze orzeczonego rozwodu-jest w tej chwili w separacji jego"była" żona nie pracuje-robi w tej chwili doktorat i raczej nie zamierza narazie podejmowac pracy. w grudniu urodzi się nam dziecko-w poprzednim związku nie było dzieci. Czy jesli sad orzeknie rozwod z winy mego partnera to czy bedzie musial placic alimenty na byla zone??zarabia ok 2500zl netto. jak dlugo by musial placic i czy orzeczenie o winie ma tu jakies znaczenie. dodam jeszcze ze w separacji sa 8 miesiecy i przez ten czas ona zajmuje ich mieszkanie-my wynajmujemy i placi jej dobrowolnie 500zl. na utrzymanie!!!boje sie ze jak bedzie dziecko to nie bedzie nam starczac na utrzymanie. blagam pomozcie.

proszę o informację: jakiej wysokości alimenty może sąd przyznać na byłą żonę (rozwód z winy męża), gdy facet ma dziecko (7 lat) w nowym związku, a była żona nie pracuje? dochód męża to około 1500zł.

nowa żona i dziecko ma prawo dożycia tak samo jak ty, nie bąź samolubna, tyke samo tobie co dziecku i jemu, weź się za robotę a nie szukaj kasy od byłego męża

jesteś byłą czy obecną zoną ? bo z treści to raczej nie wynika.

jestem obecną żoną. jdnak była cały czas nie może dojść do siebie po rozwodzie i utrudnia nam życie. Nie pracuje (jak była żoną mojego męża to nigdy nie pracowała) i wcale nie ma zamiaru. mój mąż do tej pory pomagał jej materialnie (dobrowolne sumy uzgadniane przez obie strony) jednak teraz stwierdziła, że go zniszczy i chce podać go do sądu o alimenty dożywotnio. wiem, że są sytuacje, gdy w takiej sprawie są też brane pod uwagę zarobki nowej żony. czy są natomiast brane pod uwagę potrzeby dziecka w nowym związku? boję się, że będziemy musieli płacić jej niemałe pieniądze!

alimenty sąd zawsze orzeknie a ich wysokość wg uznania sądu i argumentacji wniosku

Jeżeli sąd orzeknie rozkład małżenstwa z wyłącznej winy męża to ex żona ma uprawnienie do żądania alimentów na siebie, nie oznacza to że sąd po wystąpieniu z takim żądaniem je zasądzi sprawa jest zawsze oceniana indywidualnie. Takie żądanie przysługuje byłej żonie bezterminowo chyba, że zawrze ona ponownie związek małżenski. Mój mąż płaci alimenty na swoją córkę z kwocie 700 zł ( kwota ustalona ugodowo), ale była żona wystąpiła również o alimenty dla siebie. Argumentem przed sądem był brak pracy i jak to stwirdziła, że po prostu jej sie należy. Efekt był taki,że alimetów nie otrzymała, gdyż sąd uznał,że jej nieróbstwo wynika z lenistwa(od 20 lata nie podjęła zatrudnienia), a jednocześnie jest zdrowa i zdolna do podjęcia pracy. Wyszło również na jaw,że jej konkubent jest nieżle sytuowany, kupili nowy samochod j utrzymuja 120 metrowy dom. Także w takich sprawach sąd podchodzi indywidualnie do alimentacji byłego małzonka i na pewno ocenia inaczej sytuację niż w przypadku alimentacji na dzieci.Po prostu dzieciom pieniążki się należą i nie ma oczym gadac. Sprawa jest bezdyskusyjna, a jedynie kwota podlega ustaleniom. W twoim przypadku na pewno sąd bedzie brał pod uwagę obecne wykształcenie żony, jej chęć i możliwości do pracy, poza tym weżmie pod uwagę dobro dziecka, które przyjdzie na świat. Świadczenia alimentacyjne na dzieci mają pierwszeństwo przed innymi zobowiązaniami. Na twoim miejsu podalabym partnera o alimenty tak by byly zasądzone na papierze co będzie pewnym zabezpieczeniem przed żądaniami byłej żony. Zasądzone aliemnty na dziecko będą obniżały zdolność alimentacji partnera na byłą żone. Tak ludzie uciekają np. przed egzekucją komorniczą.

Proste, jeżeli nie chcesz żeby była żona rościła pretensje o alimenty to rozwód załatwić sobie bez orzekania o winie.

Witam!



Jestem od 8 miesięcy po rozwodzie. Żyję sama z dziećmi. Rozwód był z winy mojego byłego męża. Sąd nakazał mu płacenie alimentów na mnie i na dzieci. Ma pieniądze i poczucie winy więc spełniał ten obowiązek. Jednak teraz dowiedziałam się, że ma zamiar ponownie wyjść za mąż. Czy to wiąże się także z tym, że może zaprzestać płacenia na mnie alimentów, skoro zakłada nową rodzinę?

Jestem w takiej sytuacji, że każe pieniądze są mi potrzebne!



Proszę o informacje

Witam, mam pytanie odnośnie alimentów. Mój partner płaci byłej żonie alimenty (ona jest niby chora ale zabrano jej rentę i nigdzie nie pracuje. Urodziło nam się dziecko i niestety sytuacja finansowa jest zła, gdyż jego 3/5 wynagrodzenia zabiera komornik na alimenty a to co na dziecko idzie z mojego zasiłku macierzyńskiego. Czy mogę złożyć wniosek o alimenty na dziecko i czy zostaną one przyznanę w takiej kwocie jak chce?

Z jakiegoś powodu jest zmuszony płacić te alimenty prawda???Z powodu jakiegoś ma też komornika prawda???Na miejscu byłej zrobiła bym wam kilka cudnych fotek i podała sędzinie przed sprawą o te alimenty by dowiedziała się że jest to chamski krok by uwolnić się od alimentów na eks. Mam wrażenie że nie uda wam się ten myk.

Ja znalazłam się w takiej sytuacji
Mój małżonek obecnie ex prowadził podwójne życie . Ja sprzątałam gotowałam
pracowałam zawodowo wychowywałam dzieci .Ma firmę zarabia nie mało .
Któregoś dnia przez przypadek zobaczyłam jak logował sie na stronie społecznościowej . I tam znalazł swoją nową żonę .
wniosłam o rozwód z orzeczeniem o winie to nawet na sali do końca utrzymywał że ją nie zna . dostałam rozwód z wyłącznej winy jego.
Rozchorowałam się bardzo mam depresję lękową .zyłam z nim 20 lat .
I teraz zastanawiam się czy ja jestem pasożytem ze chcę od niego alimenty .
Zabrał mi młodość usmiech i zdrowie .