alimenty na ojca alkoholika - forum prawne
Witam! Mam kłopot. Od 3 lat mam przysądzone alimenty na mojego ojca-alkoholika. Alimenty wprawdzie nie są wysokie 150zł., chciałabym jednak pozbyć się obowiązku ich płacenia. Zacznę może od początku: Mój ojciec jest alkoholikiem od prawie 10 lat. Byliśmy nieźle sytuowaną rodziną ale mój ojciec wszystko zaprzepaścił. Na początku próbowałyśmy z mamą go ratować ale on twierdził że sobie poradzi... i tak sobie poradził że wszystko zabrał komornik. Zostawił moją mamę i brata bez środków do życia. Ja wyszłam za mąż i wraz z mężem prowadzimy własną firmę. Ojciec stracił wszystko... tylko mieszkanie udało mi się z mężem kupić na licytacji komorniczej żeby je uratować. Mój ojciec jednak odwoływał się od tej egzekucji przez ponad dwa lata. W tym czasie mieszkał w tym mieszkaniu i za nic nie płacił. Zadłużył mieszkanie na ponad 5000zł. Przed trzema latami wniósł sprawę o alimenty. Sąd zasądził mi alimenty w wys. 150zł. - jednak nie daję ich w gotówce lecz noszę do ustalonego sklepu i tam mój ojciec ma sobie wybierać w "naturze" (art. spożywcze itp.). Przez pierwsze pół roku faktycznie brał sobie żywność na własne potrzeby. Później jednak wpadł na pomysł i zaczął wybierać po 10kg. cukru, drogie kawy, herbaty, żeby sprzedawać. Wszystko po to aby odzyskać pieniądze - żeby mieć za co pić! Stołuje się w kuchni Brata Alberta więc może sobie na takie rzeczy pozwolić - głodny raczej nie jest. Mam w związku z tym zapytanie. Czy ktoś mógłby mi doradzić co zrobić. Ponieważ mój ojciec źle wykorzystuje moją pomoc w formie alimentów, jest nałogowym alkoholikiem, spłacam za niego zadłużenie w spółdzielni mieszkaniowej, nie mówiąc już o innych drobnych pożyczkach pieniężnych, których mi nie zwrócił. Ponadto mój ojciec ma 58 lat więc mógłby jeszcze pracować - ale mu się nie chce. To jest taki typ człowieka, że nie pójdzie do byle jakiej pracy.... nie będzie zamiatał ulic itp. Ewidentnie poszedł na tzw. łatwiznę i zamiast samemu radzić sobie z życiem, żeruje na mnie. Ponad to ma czwórkę rodzeństwa, która również mogłaby mu pomóc, ale wszyscy się od niego odwrócili. Cała odpowiedzialność spadła na mnie. Czytałam że rodzeństwo również ma obowiązek pomóc w formie alimentów. Czy ja mogę złożyć taki wniosek do sądu? Ogólnie jestem już załamana całą tą sytuacją. Mój mąż jest wściekły, a ja bezradna. Rozumiem że są pewne przepisy, ale czy muszą być one interpretowane tak bezdusznie? Przecież mój ojciec sam wybrał sobie takie życie, nikt mu nie kazał pić! Wręcz przeciwnie, moja mama robiła co mgła aby go z tego wyciągnąć, ale on nie przyjmował żadnej pomocy - twierdził, że nie ma problemu. Co w takiej sytuacji ze mną? Czy ja nie mam prawa ułożyć sobie życia, dorobić się czegoś? Czy muszę żyć z piętnem ojca - alkoholika i całymi tego konsekwencjami? Bardzo proszę o pomoc, z góry bardzo dziękuję. :)
Odpowiedzi w temacie: alimenty na ojca alkoholika (12)
Jeśli prowadzisz właśna firmę to 150 zł to chyba niewielki pieniadz. Pomyśl ile kosztowaś ojca. Żal ci 150 zł na jego potrzeby? A czy on żałował ci na np. mleko........Mysle, że gdyby to on płacił na ciebie alimenty 150 zł to podnosiłabyś śmieszność tej kwoty. Ponadto zastanów sie co było przyczyna tego, że zaczął pic. Może masz też w tym udział? Jest wielu mężczyzn, którzy nie radząc sobie w życiu uciekli w "alkohol". Są słabsi psychicznie, szczególnie w sytuacjach rozpadu rodziny. Ja sam to przeżyłem i udało mi się nie pójść ścieszką twojego ojca. Pomyśl może lepiej podjac próbę pomocy jemu, może on by to uczynił gdybyś ty była w podobnej sytuacji. Niestety musisz wiedzieć, że alkochol zmienia ludzi i może przypomnij sobie jakim był przed nadużywaniem alkocholu zanim wsadzisz go na" ławę pozwnych". Pozdrawiam
2006.10.17 9:15:29
Uważam iż zbyt surowo mnie oceniasz. Mnie nie chodzi o wysokość tych alimentów. Jak już napisałam, ta kwota nie jest duża. W sądzie zgodziłam się na te alimenty, pod warunkiem że będzie dostawał je w naturze (czyli art. spożywcze). Gdyby wykorzystywał je tak jak należy, to nie byłoby problemu. Chodzi o to, iż mój ojciec nie potrafi korzystać z tego tak jak powinien. Wykorzystuje te pieniądze na kupowanie alkoholu. A na to się nie godzę!!!! Pozatym wpędził mnie w długi. Jeśli chodzi o pomoc... Człowieku, nawet nie wiesz ile razy była wyciągana do niego pomocna dłoń, ale on zamiast się jej chwycić to ją ugryzł..... Nawet mama przywoziła do niego terapętę do domu ale on to wszystko wyśmiewał. Twierdził że nie ma problemu i koniec. Jak nie pomogły sposoby dobrowolnego poddania się leczeniu to mama wniosła do sądu o skierowanie go na przymusowe leczenie. Efekt był taki, że potrzymali go 2-3 tygodnie - żeby wytrzeźwiał, a potem wyszedł na własne rządanie i zaczął znowu pić. Bardzo łatwo jest osądzać innych.....ale trzeba wczuć się w sytuację tej osoby...
2006.10.17 12:31:30
Moja ex też nie wykorzystuje alimentów tak jak bym chciał.... I co mam jej nie płacić?????? To chyba jest sprawa twojego ojca, jak i na co wykorzystuje 150zł :) Na siłe nikt go nie zmieni. Sam musi podjąć decyzje o terapii. Jeżeli dotychczasowe argumenty nie skutkowały, może zmień strategie...
2006.10.18 14:1:51
Szanowna Pani,
szczerze współczuję, ale dura lex sed lex. Niestety musi Pani alimentować swojego ojca, chyba, że wykaże Pani, że Pani sytuacja materialna jest bardzo ciężka i z trudem Pani starcza na podstawowe potrzeby życiowe. Ma Pani na utrzymaniu małe dzieci, chorego męża, jest Pani bezrobotna, ale jeśli prowadzi Pani firmę, to niezależnie od tego, jaki jest Pani ojciec, nie uchyli się Pani od obowiązku łożenia na niego. Takie jest prawo w Polsce. Jeśli Pani ojciec nie łożył na Panią, to Pani musi łożyć na niego. Alkoholizm to choroba, nie szkodzi, że samemu się ją wybiera. Trudno. Człowiek chory na raka może sobie umierać z powodu braku środków na leki czy terapię, ale alkoholik musi być wspierany. No, przykro mi. Nie ja tworzę prawo rodzinne w Polsce. To,że Pani ojciec źle wykorzystuje Pani świadczenia alimentacyjne nic nie szkodzi i nie ma to żadnego znaczenia od strony prawnej.
Również nie sądzę, aby sąd obarczył kosztami jego utrzymania Pani ciotki oraz wujów. Dzieci mają obowiązek w pierwszej kolejności.
Joanna
2008.2.15 0:38:23
LUDZIE,GDYBYŚCIE SIĘ ZNALEZLI W TAKIEJ SAMEJ SYTUACJI JAK MY TO GADALIBYŚCIE INACZEJ,ALKOHOLIK WYBRAŁ SOBIE TAKIE ŻYCIE I TERAZ RODZINA GO NIE OBCHODZI TYLKO PIENIĄDZE NA PICIE NA NIC WIĘCEJ.NIESTETY PRZEZ TO BURZY TYLKO SPOKÓJ DZIECIOM,KTÓRE PRÓBUJĄ SOBIE UŁOŻYĆ ŻYCIE.JESTEŚCIE NORMALNIE BEZ UCZUĆ,A NIE MÓWCIE ,ŻE TE OSOBY BYŁY BEZ NICH,BO PRÓBOWAŁY,ALE ONI TO OLALI.
2009.3.18 21:56:3
Drodzy Państwo, bardzo interesuje mnie temat alimentów przyznawanych przez sądy na rzecz rodziców. Śledzę temat od jakiegoś czasu i widzę coraz więcej absurdów z nim związanych. Jak na przykład "zmuszanie" dorosłych dzieci by pomagali rodzicom, którzy nigdy się nimi nie interesowali. Jestem dziennikarzem Telewizji Polsat i chcę zrobić o tym materiał. Będę bardzo wdzięczna jeśli ktoś z Państwa, kto jest w podobnej sytuacji, zgodzi się ze mną porozmawiać. Bardzo proszę o kontakt: jmajewska@polsat.com.pl.
2009.4.14 20:35:16
Witam
Mam ogromny problem mój ojeciec złozył pozew o aliemnty na siebie, rozwiódł się zmoja mama, w trakcie małżeństwa nadużywał alkoholu i siły teraz chce od nas pieniądze czy ma prawo?Mieszka od wileu lat z nowa kobietą i nigdy sie nami nie interesował teraz sie rozchorował i chce pieniądze.Co zrobic??Prosze o pomoc i dziękuję
2011.1.10 11:14:44
Czy sprawa się już odbyła??? Ma prawo żądać od Was pieniążków... Przykre ale prawdziwe... Ile minęło od rozwodu ??? Może również żądać alimentów od mamy, jako byłej żony... Zastosowanie miałby wówczas art. 60 par.1, 2, 3, krio... Natomiast wobec Ciebie (i jeżeli masz brata lub siostrę) zastosowanie ma art. 128 krio...
2011.1.10 21:57:3
Ja bym wnosiła o oddalenie powództwa, z uwagi na zasady współżycia społecznego. Ojciec sie Wami nie interesował, nie płacił, etc. Od mamay może żądać tylko wtedy gdy orzeczono rozwód bez orzekania winy i to tylko przez 5 lat od orzeczenia, a gdy było z jego winy to nie może żądać alimentów. Pozdrawiam, Małgorzata Woźniak
2011.1.11 14:12:59
Witam!
Kiedy czytam ten post mam identyczne odczucia, mój ojciec właśnie mi zagroził że wystąpi o alimenty na siebie.Pomimo tego że jest alkoholikiem to jeszcze nożownikiem - zaatakował moją mamę i prawie ją zabił a nasze cuuuudowna temida, zaskoczyła nas wszystkich włącznie z "oskarżonym" po zmianie kwalifikacji czynu, zamiast 8 z art 142kk (od tylu startował)dostał 2 i 1/2 roku,bo przecież jakby chciał mame zabić to by od razu ją zabił i nikt by nie zdążył ją uratować.Teraz na wolności czeka na przydział gdzie ma tę karę odbyć i już mnie odwiedził by mnie poinformować że nie chce być ciężarem ale jak wyjdzie to płacić będę wraz z siostrą alimenty na niego, a pić i tak będzie.Moja córka płacze że dziadek będzie przychodził pijany do nas i że się go boi, nie spała dobrze tej nocy bo się boi.Wszyscy mieliśmy światła pozapalane. A Ci co nie mają pojęcia do czego zdolny jest alkoholik to nie powiini się wypowiadać. Życie najbliższych zamienia w piekło....
2012.8.8 10:40:18
Ja na Pani miejscu wystąpiłabym z wnioskiem o uchylenie się od wykonania obowiązku alimentacyjnego opieracjąc się na art.144 1 k.r.o. Zobowiązany może uchylić się od wykonania obowiązku alimentacyjnego względem uprawnionego, jeżeli żądanie alimentów jest sprzeczne z zasadami współżycia społecznego. Nie dotyczy to obowiązku rodziców względem ich małoletniego dziecka.
Co prawda nie zkataglogowano zasad współżycia społecznego. W wielkim skrócie klauzula zasad współżycia społecznego umożliwia uniknięcie sytuacji, w których stosowanie prawa doprowadziłoby do skutków niemożliwych do zaakceptowania z uwagi na cel regulacji lub normy moralne.
Wszystko jest kwestią argumentacji,wiec we wniosku o uchylenie obowiązku radziłabym dokladne opisac stan faktyczny. Skupic się głownie na chorobie ojca i na tym,co uprawniony robi z produktami spożywczymi,które Pani zakupuje mu miesięcznie za zasądzone alimenty. Ja osobiście jestem zwolenniczką powoływania wszelkich możliwych dowodów, ktore mogą dowieśc zasadności Pani roszczenia,a w gestii Sądu jest ocena czy dopusci dowód.Pozdrawiam
2012.8.13 9:51:20
Polecamy zapoznać się z opinia prawną dotyczącą alimentów na ojca:
e-prawnik.pl/porady-prawne/prawo-rodzinne/alimenty-na-ojca.html
2012.11.27 11:29:22
DODAJ POST W TEMACIE
Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!
Masz inne pytanie do prawnika?