Barak mieszkalny z pozwoleniem tymczasowym

witam serdecznie, pomagam bardzo ubogiej i wielodzietnej rodzinie , ktora obecnie w 7 osob zamieszkuje u swoich rodzicow na 9m2. W kwietniu nabyli dzieki ludziom o wielkim sercu barak mieszkalny ok 40m2 ale w nim nie zamieszkują. Dostali od wojta tymczasowe pozwolenie na postawienie go na ziemi ktora jest dzierzawiona przez ojca Natalii. Oni są bardzo prostymi ludzmi i nie wiedzą co dalej robic, nawet pisma odpowiedniego nie potrafia napisać dlatego chce im pomoc ale i ja potrzebuje porady aby dobrze i szybko to załatwić. Na początku wójt obiecał, że pomoże im w załatwianiu formalności ale teraz całkowicie się z tego wycofał.Obecnie barak nie ma fundamentow, stoi na tzw kielichach. Nie ma podłączenia kanalizacji ani prądu, ale rozmawiałam z Operatorem Enea i jest możliwość, że podłączą im licznik przedpłatowy na koszt dostawcy ponieważ mogą ich uznać za rodzinę tzw. wrażliwą. Ja mieszkam od nich daleko ale mogę pisać im pisma odpowiednie i wysyłać, kierować ich do odpowiednich instytucji a oni sami zaniosą gdzie trzeba. Jeśli znajdzie się jakiś prawnik chętny do pomocy bezpłatnie tej rodzinie bardzo proszę o kontakt

Iwona