co zrobić jeśli nie jestem pewien ojcostwa i nie mam kontaktu z dzieckiem - forum prawne

Witam. Moja była partnerka mieszka na Wyspie Man razem z 6 letnią córką. Od momentu kiedy się dowiedziałem o ciąży było wiele niejasności począwszy od terminu poczęcia względem porodu, jak i wierności mojej ówczesnej partnerki. Od Jej wyjazdu(podczas którego zaszła w ciążę), do momentu kiedy ja do niej dołączyłem minęły prawie 3 mies, z czego około połowy tego okresu byłem u niej 12 dni(niby wtedy poczęliśmy dziecko). Po urodzeniu córki na początku w ogóle nie dopuszczałem myśli, że może nie być moja, ale dalszy przebieg zdarzeń zaczął coraz bardziej budzić moją czujność... Do tego dochodzą pewne nie oficjalne i nie do końca jasne przesłanki od "znajomych" na temat wierności mojej partnerki m.in. w tamtym okresie. Gdy córka miała 2 lata rozstaliśmy się, a po 10 miesiącach wróciłem do Polski, gdzie zasądzono mi alimenty ( mimo że córka z matką mieszkają na Isle of Man i kiedy odwiedzają Pl, matka nie informuje mnie o tym i uniemożliwia kontakt). Dopiero teraz, po prawie 4 latach od mojego powrotu moja sytuacja życiowa zmieniła sie na tyle, że odważyłem spowrotem dopuścić do siebie myśl, że to nie jest moje biologiczne dziecko.
Proszę o pomoc, bo nie wiem nawet od czego zacząć. Zrobił bym badania DNA, ale nie mam możliwości pobrania materiału do badania. Chciałem najpierw po cichu upewnić się, czy się nie mylę, zanim sprawa otrze się o sąd. Poza tym podobno matka może nie wyrazić zgody na takie badania, albo ja mogę się mylić. Wiem, że taki fakt zostałby natychmiastowo wykorzystany przeciwko mnie przez byłą w celu odebrania mi praw rodzicielskich. Niestety alimentów nie umorzą w takiej sytuacji i zostanę bez możliwości jakiejkolwiek walki o widzenia....
Proszę o poradę co powinienem w tej sytuacji zrobić!!! Nie chcę, żeby dziecko mnie znienawidziło, ale nie stać mnie na płacenie, jeśli nie mam pewności....