Dziwny? termin uprawomocnienia rozwodu - forum prawne

Dzień dobry, czy ktoś może mi wytłumaczyć dlaczego w mojej sprawie termin nieuprawomocnienia rozwodu przypada na 10 lutego?

Zacząć należy od tego, że ostatnia rozprawa odbyła się 10 stycznia na której orzeknięto rozwód bez winy strony oraz kwestie opieki nad naszą córeczką.

Zadzwoniłam wczoraj do sekretariatu SO aby upewnić się, że nie wpłynęła apelacja (nie wpłynęła/nie było też uzasadnienia o pisemne uzasadnienie wyroku. Jednak Pani w sekretariacie powiedziała mi, bez podania powodów, że wyrok uprawomocni się 10 lutego. Zdziwiło mnie bowiem na ostatniej rozprawie sędzia powiedział, że po 21 dniach wyrok będzie prawomocny i będzie można odebrać odpis i dokonać kolejnych kroków np.: zmiany nazwiska w USC. Wydaje mi się że przepisy KPC też są jasne w tej kwestii.

Dlatego będę wdzięczna jeżeli ktoś mnie oświeci i wyprowadzi z błędu.