Kradzież przy automacie KKM - Rumuni.

Witam.

Jestem zbulwersowana faktem który spotkał mnie wczoraj przy dworcu głównym w krakowie. Kupując bilet zostałam okradziona przez małych rumunów. Jeden zaczął naciskać mi po wyświetlaczu automatu drugi w tym czasie rąbnął mi portfel z torebki!! Ludzie stali obok mnie i nikt nie zareagował, nie pobiegł, tylko usłyszałam, że to rumuny i czego się spodziewałam. nikt palcem nie kiwnął nawet po policje nikt nie zadzwonił. Do MPK chcę złożyć skargę że ich automaty są puntkem zbioru złodziei i że nic z tym nie robią.

!!!

w krakowie to pół biedy, we wrocławiu to koczują na ogródkach działkowych!

kradzieże przy automatach KKM to standard, jak widzisz małych czarnych złodziejaszków to albo zrezygnuj, albo miej oczy z tyłu głowy i nie bój sie walnąć w łeb jednego i drugiego!

mojej dziewczynie ukradli 50zł które wpłacała na karte miejską, anulowali transakcje, zaczepiali ją z 2 stron wyciagneli kase i sru, juz ich nie było.