kupno na allegro

Witam, Kupilem cos na aukcji na allegro (skaner) zgodnei z opisem skaner mial byc dobry, przyjechal uszkodzony (zbita szyba), otworzylem na poczcie paczke i spisalem protokol w ktorym stwierdza sie uszkodzenie skanera oraz sposob w jaki byl zapakowany. Sprzedajacy twierdzi ze wyslal dobry skaner i ze to wina transportu ale ze ona za to nie odpowiada... obawiam sie ze nie uda mi sie dojsc do polubownego zalatwienia tej sprawy - co moge zrobic? (wartosc transakcji ponizej 100zl ale nie mam zamiaru rezygnowac z odzyskania kwoty ktora zaplacilem). z gory dziekuje za odpowiedz, pozdrawiam ap

.... poza "negatywem" nic nie zrobisz. Chyba, że pojedziesz do klienta (na pewno jest to kawałek drogi) i dogadacie się.

Jeżeli przesyłka była uszkodzona, to raczej należy przypuszczać, że faktycznie odpowiedzialnośc ponosi za nią poczta. W przypadku kupna jakiegoś towaru na aukcjach lub za pośrednictwem internetu, dobrze jest dopłacić kilka złotych i poprosić o przesłanie przesyłki jako ubezpieczonej na odpowiednią kwotę, która zapewni w takim wypadku nie tylko pokrycie wartości towaru, ale też koszt poniesiony. W takiej sytuacji jest większ szansa na odzyskanie poniesionych nakładów.

Vitay. Wina jest zawsze po stronie kuriera. To on zaniedbał. Jeszcze inna rzecz, spawdź, czy przesyłka była oznaczona jako urządzenie szklane. To też jest atut. Z drugiej strony, jak mogla pęknąc szyba, skoro oddziela ją obudowa od reszty. Aby szyba pękła, musiała być uderzona. Moja propozycja, to przypatrz się dobrze możliwości stłuczenia i samemu stłuczeniu, a na pewno znajdzie sie przyczynę.

Dodam, sprzedajacy okreslil ile mam zaplacic za przesylke, myslalem ze 13 zl to bedzie wlasniei za przesylke z oznaczeniem szklo - on zaplacil 9 zl a 4 zainkasowal do kieszeni... - w protokole stwierdzono wyraznie ze przesylka niei zostala wlasciwie nadana... jak mysle sprzedajacy nie chcial skladac reklamacji bo mial swiadomosc ze nie zostalaby ona uwzgledniona...no i za skaner zaplacilem 48 zl a wiec do granicy 50zl na allegro zabroklo 2 zl ale sprzedajcy zainkasowal 4zl za paczke... wiec dla mnie skaner kosztowal 52zl...duzo tu problemow i tak naprawde nie chodzi juz o ten skaner ale o zasade, probuje sie dogadac ze sprzedajacym ale idzie opornie a teraz nawet wcale nie idzie...

allegro mowi ze w swietle prawa miedzy mna a sprzedajcym zawiazana zostala umowa cywilna prawna i w razie niemozliwosci polubownego zalatwienia sporu moge skierowac sprawe do sadu...zastanawiam sie nad taka mozliwoscia bardzo powaznie...sprzedajacy jest niezbyt mily i mam wrazenia ze to ja cos zawalilem a nie on...

Jeżeli sprzedający wziął za przesyłkę więcej niż ona kosztowała i na podstawie protokołu mozna mu zarzucić rażące niedbalstwo przy sposobie zapakowania lub zaniechanie ubezpieczenia to ja bym sprawę dawał do Sądu. Trochę to potrwa ale jeśli chodzi Tobie o zasadę to jest to nejlepsza droga prawem dozwolona :-)

Musisz poprosic go zeby oddal kase :P

Też miałem, podobną sytuacje na Allegro. Facet sprzedał mi uszkodzony telefon, który miał byc w 100% sprawny. Niestety, jego wartość była poniżej 250 zł, więc nie opłacało się robić sprawy (bo to tzw. "znikoma szkodliwość społeczna"). Taka jest niestety nasza czarna rzeczywistość, wszystko co ma wartość poniżej 250 zł może być "sprzedane" bez żadnej odpowiedzialności.

Znikoma szkodliwość społeczna występuje w sprawach karnych, a tu mówimy o cywilnej. Nie myl człowiekowi pojęć, skoro się nie znasz. Sprawę cywilną możesz wszcząć nawet o reklamację butów za 20 złotych.

Witam
Mam taki problem kupiłem telefon na allegro przyszedł do mnie uszkodzony i sprzedawca nie chce oddać mi pieniędzy ponieważ twierdzi,że on wysłał dobry a co jeśli naprawdę został uszkodzony podczas wysyłki kto za to odpowiada?z góry dziękuję za pomoc

Witam,
Mam takie pytanie mój kolega kupił komputer na allegro i teraz ma problem bo nie ma z czego zapłacić czy grozi mu w takim przypadku sprawa w sądzie?Czy np można jakoś na raty?albo zrezygnować za zakupu?Z góry dziękuję za pomoc