Młode małżeństwo kontra teściowie-POMOCY - forum prawne

Witam. Jesteśmy małżeństwem z krótkim stażem. Ślub 05.01.2007. Dziecko w drodze. Ze względu na okoliczności zdecydowaliśmy że zanim nie przygotuję mieszkania dla nas i dziecka,żona mieszkać będzie z rodzicami. Jestem zmuszony do częstych wyjazdów-taką mam pracę. Rzadko bywałem w domu od stycznia do końca lutego. Przez ten czas teściowie robili wszystko żeby nas ze sobą skłócić, wmawiali jej że mam kochankę,że nie interesuję się jej losem i przyszłego dziecka. Muszę dodać że ogromny wpływ na żonę ma moja teściowa. Po dwóch miesiącach udało im się wmówić jej że faktycznie ją zostawiłem "na lodzie". (wszelkie jej potrzeby,czy lekarzy,czy to finansowe pokrywałem wzorowo) I teraz nie wiem co robić, żona ma do mnie żal że się nią nie interesuję, wstrzymuje moment wyprowadzenia z rodzinnego domu,zarzuca zdradę (do spółki z teściami). Co robić? Teściowie skutecznie uniemożliwiają mi kontakt z żoną: -kontrolują tel.komórkowy,z numeru stacjonarnego zrezygnowali,teściowa zawsze jest w domu obecna-nie pracuje. -zabraniają mi kontaktów twierdząc: PO CO CI ŻONA. -daj kase na dziecko. Nasuwają się pytania: -ROZWÓD? (po 2 miesiącach małżeństwa) -ALIMENTY a MOJE prawa do przyszłego dziecka. Nie chcę ani jednego z wymienionych. Kocham żone i chcę z nią być na zawsze. CO JA MAM W TEJ SYTUACJI ZROBIĆ?? POMÓŻCIE...

Zabieraj stamtąd zone jak najszybciej, bo bedziesz mial po rodzinie.

Problem w tym że tesciowie bronią do niej dostępu jak do twierdzy. Przecież za włosy jej nie wyciągnę...

Witam, Przede wszystkim musisz zrobić wszystko, żeby pokazać żonie, że to ona jest dla Ciebie najważniejsza i że kiedyś będziesz tylko Ty, ona i Wasze dziecko. Teściowie tak jak każdy kiedyś odejdą z tego świata i co zostanie Twoja żona sama z dzieckiem? Jak dla mnie to jest strach Twoich teściów przed utratą kochanej córeczki i ewentualnie opiekuna na stare lata. Dowiedz się, kiedy oni się pobrali (ile mieli lat) i czy ich teściowie dostarczali im takich rozrywek jak Wam. Spraw dla Was mieszkanie, pomyśl o zmianie pary na bardziej stacjonarną. Może zbierz sie na odwagę i zaproś teściów (takich jacy są i Ty tego nie jesteś w stanie zmienić) na rozmowę i postaraj się im wszystko wytłumaczyć i przekonaj ich, że będziesz najlepszym mężem i przyjacielem ich córki. Jeżeli to nie pomoże to będziesz musiał porozmawiać poważnie z żoną (bez teściów) o tym co jest dla Was najważniejsze a nie dla Twoich teściów. Pamiętaj, że dziecko musi mieć oboje rodziców, ponieważ dziadki nie są w stanie zastąpić ojca. Zakładając najczarniejszy scenariusz - rozwód. Pamiętaj, że może nie będziesz miał już żony ale nadal będziesz miał najwspanialsze dziecko, które musi wiedzieć, że ma ojca, który go kocha. Nie możesz nigdy pozwolić, żeby dziecko było wychowywane w kłamstwie (że ojciec zdradzał mamę, był pijakiem i nie miał czasu dla Ciebie). Takie informacje będzie miało wpajane dziecko przez dziadków. Kiedyś jak będzie starsze powinno się dowiedzieć prawdy, że przez dziadków rodzice się rozwiedli i samo powinno rozliczyć dziadków. Ciekawe co wtedy powiedzą jak odwróci się od nich ukochany wnuczek (bądź wnuczka). Trzymam za Ciebie kciuki. Napisz co tam u Was (hanu@wp.pl) Pozdrawiam