Forum prawne

MOŻE KTOŚ SIĘ ZLITUJE I POMOŻE

Przyszedł do mnie komornik z wyrokiem zaocznym skazującym mnie na 700zł za obraźliwego smsa.Nogi sie podemną ugięły,ale cóz biegiem do sądu i wszystko wiem.Mój ex mąż zrobił mi sprawę zaoczną podając do sądu mój stary adres zamieszkania mimo iż dobrze wiedział gdzie mieszkam,ponieważ był u mnie w odwiedzinach.Odwołałam się od wyroku i czekam na sprawę,(sprawa w toku)ale czy ktos moze mi poradzić co zrobic z tym fantem skoro on działał na moja szkodę w sposób celowy?Czytałam zeznania,ale były krótkie ze 3 zdania pełne zapisane i to wszystko,sędzia nie pytała jego czy wie przypadkiem dlaczego ja sie nie wstawiam więc nie mogę go zgłosić o fałszywe zeznaniaCzy mogę to zgłosic do prokuratora?Zaznaczam,że wyroku nie dostałam w rękę,ponieważ był wysłany na stary adres.Mimo to wiedział,że wyrok jest nieuczciwy podał o klauzulę.Jak pisał tyle wniosków do sądu to nie miał obowiązku podac mój adres,który w trakcie zmieniłam?Prosze o pomoc. jetta11@wp.pl GG 1623254 jeżeli wogóle kogoś ta sprawa zainteresuje.Bardzo dziekuje

2006.3.29 12:12:45

Nie ma jeszcze odpowiedzi w temacie: MOŻE KTOŚ SIĘ ZLITUJE I POMOŻE

DODAJ POST W TEMACIE

Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!

Masz inne pytanie do prawnika?

Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika