nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym a spłacona wcześniej należność - forum prawne

Miałam zadłużenie w firmie dostarczającej prąd do domu i dostałam przedsądowe wezwanie do zapłaty z dnia 2.07.2013, odebrane póżniej (daty nie pamiętam, ale podejrzewam, że około tygodnia wstecz od dokonania pierwszej wpłaty). Dzwoniąc do centrum obsługi klienta przed 31.07.2013 (firma nagrywa rozmowy) ustalałam z konsultantem terminy spłaty w dwóch ratach i prosiłam o wstrzymanie windykacji, który powiedział żeby napisać maila z potwierdzeniem przelewu na wskazany adres. 31.07.2013 zapłaciłam 1000 zł, a 7.08.2013 1400 zł (to były kwoty wraz z odsetkami, także spłaciłam wszystko). 1.08.2013 zgodnie z wytycznymi konsultanta wysłałam potwierdzenie zapłaty pierwszej wpłaty z dopiskiem, że w przyszłym tygodniu zapłacę resztę i prośbą o wstrzymanie windykacji. Dotrzymałam słowa, mimo tego złożono pozew dnia 31.07.2013, rozprawa na posiedzeniu niejawnym odbyła się dnia 6.08.2013, nakaz zapłaty wydano 28.11.2013, ja odebrałam go 18.12.2013. firma przeoczyła ustalenia ze mną, a nawet nie wycofała pozwu po spłacie całości. Chciałabym również zaznaczyć, że dnia 8.08.2013 w punkcie obsługi klienta firmy, kiedy to zmieniałam umowę na dostawę prądu z budowlanego na domowy, potwierdziłam spłatę zadłużenia osobiście u pracownika. Pani ta nie poinformowała mnie, że doszło jednak do windykacji, a tym bardziej, że windykacja nie została zawieszona, więc nie mogłam podjąć żadnych dodatkowych kroków w celu jej wstrzymania i uniknięcia procesu. co teraz? chciałabym uniknąć kosztów jakie doszły, czyli procesu około 600 zł, czy zgłaszać sprzeciw? czy tylko zażalenie? czy jest możliwe uniknięcie tych kosztów?