Poręczenie kredytu - komornik - forum prawne

W odpowiedzi na Pańskie pytania sytuacja wygląda następująco: 1. Rzeczywiście Pana dług rośnie. Co do Pana majątku, to jeżeli jest to Pana odrębny majątek to komornik może go zająć. Jeżeli jest to majątek wspólny to moim zdaniem nie uda mu się przeprowadzić egzekucji ze wspólnego majątku, chociaż komornik może próbować i w taki przypadku żona będzie musiała wnieść skargę na czynności komornika. 2. Jeżeli kredytobiorca ma jakiś majątek to może Pan go skarżyć o zwrot poniesionych wydatków i nie musi Pan wcale spłacić całości zadłużenia. Ale przypuszczam, że jest niewypłacalny. Ja sprowadziłbym jeszcze dwie kwestie: a. czy bank nie liczy zbyt wysokich odsetek w świetle ustawy antylichwiarskiej, a może uda się z bankiem wynegocjować obniżenie odsetek lub całkowite wstrzymanie ich naliczania. b. dłużnikowi przysługuje jakaś kwota, która jest wolna od zajęcia, jeżeli po potrąceniu tych 400 zł Panu zostaje mniej niż kwota wolna od zajęcia, to może Pan złożyć w sądzie pod który podlega komornik skargę na czynności komornika. 3. Komornik nie ma prawa do zajęcia renty Pana żony jeżeli ona nic nie podpisywała. Już dawno by to zrobił gdyby miał ku temu podstawy. Generalnie jest Pan w nieciekawej sytuacji. Poręczanie kredytów nigdy nie było dobrym pomysłem. Poręczyciel nic nie zyskuje poręczając kredyt, ale ponosi pełne ryzyko w przypadku problemów kredytobiorcy. Sugeruję Panu udać się do prawnika, ale takiego, który się na czymś zna.

Niech pan postara się w banku, gdzie był pan poreczycielem o kredyt oddłużeniowy i spłaci całość.Bedzie pan spłacał swój kredyt . Potem może pan dochodzić swojej własności od kredytobiorcy w sądzie.