Spadek po Ojcu... - forum prawne
Dzień dobry wszystkim.
Na wstępie chciałbym z góry podziękować wszystkim którzy zainteresują się moja sprawa i będą chcieli pomóc. Założyłem temat z myślą o mojej matce, siostrze jak i także sobie. Potrzebujemy pomocy specjalisty/ów a niestety nie stać nas na porady prawne w kancelarii... Poniżej opiszę naszą sytuację.
Mój ojciec zaciągnął kredyt/pożyczkę ( niestety nie wiemy co dokładnie ) w Banku Paribas. Niestety zmarł. Nie poinformował nas o zaistniałej sytuacji, dowiedzieliśmy się po czasie. Do ojca jeszcze po jego śmierci przychodziły różne listy z banków i bodajże z tz chwilówek. Matka listów nie odbierała i zaznaczyła na poczcie iż ojciec zmarł i prosi o robienie zwrotów i że nie będzie odbierać jego korespondencji.
Ojciec zmarł w maju 2011r. a w grudniu 2011 matka dowiedziała się o zawieszeniu postępowania od komornika sądowego. Spadek nie został przez nas odrzucony ani przyjęty. Matka jeszcze w grudniu 2011r udała się do placówki banku Paribas w sprawie uzyskania jakichkolwiek informacji dot. sprawy. Pomimo przedłożenia aktu zgonu, podania numeru pesel niestety nie uzyskała żadnej informacji poza tekstem " nie możemy udzielić Pani żadnej informacji". Rozumiem że takie jest prawo...
Następnie były prawie cztery lata ciszy. Pierwszy list po przerwie przyszedł z sądu 02/2015r. Był to list z informację iż bank paribas występuje do sądu o odszukanie spadkobierców.
07/2015r - kolejny list z sądu z wnioskiem o stwierdzeniu nabycia spadku przez matkę która została wymieniona jako spadkobierca.
12/2015r - kolejny list z sądu o nabyciu spadku przez matkę.
05/2016 - list z sądu. Informacją dot. wszczęcia postępowania nabycia spadku. Wezwanie w charakterze uczestników postępowania - matka, ja i siostra. Dodatkowo ja i moja siostra dzisiaj dostaliśmy listy z sądu których jeszcze nie odebraliśmy ( prawdopodobnie o tej samej treści ).
Prosiłbym o informację czego się możemy spodziewać. Jak to prawnie będzie dalej wyglądać. Z tego co słyszeliśmy to w tym roku weszła nowa ustawa odnośnie spadków która ( nie wiem jak fachowo się zwie ) mogłaby nas uwolnić od spadku i tego problemu. Z tego co jeszcze nam wiadomo to prawo nie działa wstecz więc czy jest szansa że jak sprawa się dopiero teraz rozpocznie to zostanie rozpatrzona poprzez pryzmat nowej ustawy? czy taka opcja w ogóle nie wchodzi w grę? Oczywiście jeśli byłyby potrzebne dokumenty które otrzymaliśmy to mogę je przeskanować i udostępnić, rozumiem że wtedy opis sytuacji byłby bardziej klarowny. Mam nadzieje że jakoś w miarę sensownie opisałem sytuacje i że nie ma zbyt dużego chaosu. Z góry raz jeszcze dziękujemy za pomoc.
Odpowiedzi w temacie: Spadek po Ojcu... (3)
Dzień dobry,
to prawda, że obecne przepisy ograniczają odpowiedzialność spadkobierców za długi spadkowe, ale Pana tata zmarł przed ich wejściem w życie, więc stosuje się stare przepisy. Skoro żadne z Państwa nie złożyło oświadczenia, oznacza to, że wszyscy odpowiadacie za długi ojca całym swoim majątkiem, a nie tylko do wysokości aktywów spadku. Jedyną szansą na wybrnięcie z sytuacji jest spróbowania uchylenia się od skutków prawnych niezłożenia w terminie oświadczenia o odrzuceniu spadku. Będzie to jednak wymagało dobrego uzasadnienia i zatwierdzenia przez sąd. Zawsze warto spróbować z tego rozwiązania skorzystać. Koszty są niskie, a można sporo zyskać.
Pozdrawiam,
adwokat Bernadetta Parusińska- Ulewicz
ulewicz.kancelaria@onet.eu
Dziękujemy Pani za odpowiedź. Orientacyjnie ile może kosztować prowadzenie takiej sprawy?
[cytat]
Dziękujemy Pani za odpowiedź. Orientacyjnie ile może kosztować prowadzenie takiej sprawy?
[/cytat]
Dzień dobry,
koszt jest uzależniony od tego czy wniosek sami Państwo złożycie czy skorzystacie z usług adwokata i na jakie wynagrodzenie się Państwo umówicie. Wbrew powszechnemu mniemaniu nie są to jednak duże koszty.
W razie zainteresowania ofertą mojej kancelarii, zapraszam do kontaktu mailowego.
Pozdrawiam, adwokat Bernadetta Parusińska- Ulewicz ulewicz.kancelaria@onet.eu
DODAJ POST W TEMACIE
Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!
Masz inne pytanie do prawnika?