Forum prawne

Swiadek grózb karalnych

Witam jestem tutaj po raz 1szy więc prosze was o pomoc gdyz pierwszy raz jestem postawiona w takiej sytuacji i nie bardzo wiem co mam robic i myslec..Otóz moze zaczne od poczatku..Dn 06.09.2013 otrzymałam wezwanie na komende jako swiadek grózb karalnych i mam sie wstawic dn 19.09.2013r sygnatura akt jest z 04.06.2013 tak jest wpisane na wezwaniu,na domiar wszystkiego moja siostra z bratowa również otrzymały wezwania siostra jako swiadek bratowa nie wiem bo nie rozmawiamy z sobą,,pragne nadmiec iz brat wraz z bratowa mieszkają w tej samej klatce co siostra..i jak to w zyciu bywa wszedzie są jakies nie porozumienia w rodzinie..Niestety nie pamiętam aby dn.04 czerwca ktos komus groził w mojej obecnosci czy Ja sama komus groziłam nigdy nie miałam problemu z policja czy z prawem wiec unikam takich sytuacji aby komus grozic bo zdaje sobie sprawe ze czyn ten jest karalny..Szwagier stwierdził ze to iz na wezwaniu jest podkreslony swiadek nic nie oznacza równie dobrze mozemy byc z siostra podejrzanymi..Tylko ze Ja naprawde nie kojarze i nie pamiętam jakis awantur z grozbami..Przyblize moze troszke sytuacje..Brat jest alkoholikiem pije notorycznie dziennie od 4 mies.bratowa natomiast podpiera jego pijanstwo bo pije wraz z nim oboje nigdzie nie pracują utrzymuja sie z alimentów i rodzinnego dzieci (brat jest ojczymem dla nich)z jednej strony jak tylko pieniadze sie konczą zaczynaja sie awantury między nimi ,bratowa narzeka ze ma go dosyc ze albo sie brat wyprowadzi albo go usadzi a zeby sie go pozbyc to poda go na policje ze groził jej i jej dziecią..natomiast gdy mają przypływ gotówki to bratowa mu kupuje alkohol i jest wtedy między nimi ok..Wiadomo jak to miedzy rodzenstwem bywa..w kazdej rodzinie bywaja kłótnie i nie porozumienia.Brat gdy jest pijany zaczyna wojowac nie tylko z nami jako siostrami ale równiez z sasiadami..padają wyzwiska z jego strony itp..Nie raz i nie dwa gdy oboje byli pod wpływem alkoholu sami zaczynali awanture w sumie z kazdym kto był w zasięgu ich wzroku która konczyła sie awanturą,,ale z mojej strony nigdy nie padły jakiekolwiek grozby karalne..Więc nie wiem o co moze chodzic z tym wezwaniem,,pogubiłam sie bo ni w ząb ni w uszy nic mi sie tutaj nie kleji..Prawdo podobnie sasiadka której więcej w domu nie ma niz jest bo ciagle wyjezdza gdzies tez otrzymała wezwanie ale nie wiem w jakim charakterze bo mimo iz nigdy sie nie lubiłysmy to tez nigdy nie miałam z nia zadnych spiec ani kłótni..poprostu traktujemy sie jak powietrze..mijamy sie na schodach jak dwie sobie obce osoby..Nie daje mi spokoju mysl co ona ma wspolnego z sprawa o grozby karalne..jedno co mi przychodzi do głowy to to ze moze bratowa cos namieszała i przeciagneła Ją na swoją strone aby ta zeznawała przeciwko mnie i siostrze ze cos kiedys widziała badz słyszała co jest absolutna bzdurą bo jak juz wczesniej pisałam nigdy wobec nikogo nie uzyłam grób karalnych,ale znając bratowa ona jest lekko nie obliczalna i zeby dopiąc swego wymysla róznego rodzaju historyjki..Niewiem co mam myslec mam poprostu pustke w głowe..Proszę o pomoc za którą bede wdzieczna.

2013.9.9 8:59:25

Nie ma jeszcze odpowiedzi w temacie: Swiadek grózb karalnych

DODAJ POST W TEMACIE

Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!

Masz inne pytanie do prawnika?

Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika