Forum prawne

umowa o udzielenie pomocy w związku z pobieraniem przez żołnierza zawodowego nauki - forum prawne

Witam.
Pracuję w wojsku na stanowisku kierowca, stopień szeregowy. Dowódca jednostki opłacił kurs na prawo jazdy kategorii C+E jednak w zamian wymaga podpisania moim zdaniem bardzo niekorzystnej umowy, którą zamieszczam poniżej:

[url=http://postimage.org/image/wp4l76x3f/][img]http://s17.postimage.org/wp4l76x3f/DSC00359.jpg[/img][/url]

[url=http://postimage.org/image/paf9etb7v/][img]http://s17.postimage.org/paf9etb7v/DSC00361.jpg[/img][/url]

[url=http://postimage.org/image/5id3fiznv/][img]http://s17.postimage.org/5id3fiznv/DSC00362.jpg[/img][/url]

W umowie mam zadeklarować, że zdam prawo jazdy w przeciągu sześciu miesięcy od terminu pierwszego egzaminu ( w przypadku jego niezdania ) w przeciwnym razie będę musiał zwrócić koszty ( niepoważna suma, o której napisze dalej ) związane z kursem. Nie rozumiem jak mogę zagwarantować coś takiego skoro nie mogę mieć pewności, że uda mi się zdać ten egzamin. Mogę się starać i podchodzić wielokrotnie, a mimo wszystko nie zdać - jesteśmy tylko ludźmi. Radca prawny jednostki, który dał nam ten dokument odpowiedział mi "skoro nie jesteś pewny czy zdasz to co tutaj robisz"

Kolejną rzeczą jest kwota, którą zobowiązuję się zwrócić w razie odejścią z wojska w ciągu trzech lat lub w przypadku nie zdania egzaminu w określonym terminie. Kwota ta jest rzekomo całościowym kosztem nauki i egzaminów i w umowie jest określona na 16.000 zł (szesnaście tysięcy złotych). Dodatkowo oświadczam, że zapoznałem się z wyliczeniem powyższej kwoty co się nie stało i nie stanie ponieważ sprawę przedstawiono tak, że umowa nie jest obowiązkowa, a jeśli mamy wątpliwości to możemy jej nie podpisywać i stracić szanse na kurs. Znajdą innego chętnego na nasze miejsce. Wracając do kwoty 16 tys. zł to prywatnie koszt prawa jazdy, w całości nauki z egzaminem, tej kategorii wynosi 2 tyś zł.

O dyskusji czy negocjacjach na temat pisma nie ma mowy. Jest to ultimatum - albo podpisujemy i godzimy się na warunki, albo nie podpisujemy i wykluczają nas z kursu.

Umowa wygląda jak wygląda i ponoć sporządzono ją aby wyeliminować osoby, które chcą poprostu zrobić prawo jazdy i odejść z wojska.

Czy ta umowa jest sporządzona zgodnie z prawem i czy jeśli ją podpiszę to ktoś ją uzna i faktycznie będę musiał płacić te pieniądze jeśli np nie uda mi się zdać egzaminu w określonym terminie? Bo wydaję mi się, że jest ona bzdurnie napisana i łatwo będzie ją podważyć.
Mogę ją podpisać bez obaw o konsekwencje i potraktować jako zwykły odstraszacz?

Nie ma jeszcze odpowiedzi w temacie: umowa o udzielenie pomocy w związku z pobieraniem przez żołnierza zawodowego nauki

DODAJ POST W TEMACIE

Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!

Masz inne pytanie do prawnika?

Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika