Umowa przedłużona po śmierci ubezpieczającego - forum prawne
Witajcie, zwracam się o pomoc z pewnym problemem. Już opisuję co i jak.
W październiku 2011 roku zmarł mój ojciec i w spadku zostawił m.in stary samochód. Spadkobieracami zostaliśmy: ja, siostra i matka. Nie dysponowaliśmy informacją o tym, gdzie samochód był ubezpieczony (teraz po fakcie dowiedziałem się, że można się tego dowiedzieć)oraz do kiedy jest ubezpieczony.
Dziś przyszedł list z AXA (więc to tutaj jest ubezpieczony) informujący o tym, że umowa została przedłużona na kolejny rok z prośbą o wpłatę 433 zł. Niestety, wydawało mi się, że umowa wraz z końcem okresu ubezpieczenia wygasa więc się tym nie przejmowałem.
Dziś kontaktowałem się z AXA i wg tego co mi powiedziano jedyna opcja to przepisanie już tej nowej umowy na jednego ze spadkobierców. Były to mały problem gdyby kwota ubezpieczenia została taka sama. Jednak jako, że żaden ze spadkobierców nie ma zniżek za bezszkodową jazdę wyniesienie to wiecęj niż ten grat jest wart.
Stąd moje pytanie. Czy to jest jedyna opcja? Nie można powołać się na to, że osoba ubezpieczająca nie żyje i pozbyć się tego ubezpieczyciela?
Myślałem o tym, żeby zapłacić te 433 zł, ale kiedyś i tak będzie trzebą tą umowę wypowiedzieć ja tam już nie będą dane mojego ojca tylko któregoś ze spadkobierców, więc to chyba nienajlepszy pomysł?
Nie ma jeszcze odpowiedzi w temacie: Umowa przedłużona po śmierci ubezpieczającego
DODAJ POST W TEMACIE
Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!
Masz inne pytanie do prawnika?