Weksel in blanco/ mieszkanie studentom - forum prawne

Witam. Dwa late temu wynajmowałem z kolegami mieszkanie na studiach. Podpisaliśmy umowe i właściciel jako zabezpieczenie podsunął nam do podpisu weksel in blanco. Ładnie mówił, wydawał się rzetelnym i uczciwym właścicielem. Mijały miesiące, a on urządził nam z mieszkania piekło. Nie mogli przychodzić znajomi, zdzierał jakieś kosmiczne sumy za media, wchodził do mieszkania gdy nas nie było i grzebał w piecyku gazowym, różne fanaberie. Wygonił nas z mieszkania miesiąc przed końcem umowy, zabierając kaucje i czynsz za czerwiec (płaciliśmy miesiąc do przodu). Dzisiaj przyszedł weksel do każdego z chłopaków wypełniony na kwote powyżej 8000 tysiąca złotych. Czy jest jakaś możliwość walki z takim nędznym naciągaczem, który żeruje na studentach? Z tego co sobie przypominam było to spisane na zwykłym świstku papieru, w internecie wyczytałem, że od 1 stycznia 2009 roku nie obowiązuje wypełnienie takiego weksla na blankietach bankowych jednak jak zaznaczyłem na początku my taką umowe spisywaliśmy wcześniej. Proszę o radę, co robić? Zgłosić się gdzieś z tym problemem? Nie mogę sobie darować, że ktoś może być taki nieuczciwy!! Na stancji warunki były fatalne, więc naprawde nie rozumiem sytuacji. Dziękuję.