Forum prawne

Wgląd do testamentu przez domniemanego zapisobiercę - forum prawne

Witam,
Nie znalazłem nigdzie odpowiedzi na pytanie:
Jak dowiedzieć się, czy jest się zapisobiercą?

A teraz moja historia.
Wiosną zeszłego roku zmarła kuzynka mojego taty. Mój tato nie żyje od kilku lat a jedyną rodziną, z która ciocia utrzymywała kontakt był mój stryj. Po nagłej śmierci on, wraz z żoną i moją mamą pojechali załatwiać sprawy pogrzebowe.
W domu znaleziono odpis notarialny testamentu, w którym był zapis, że ciocia przepisuje mi pewną kwotę gotówką, a całość majątku dziedziczy mój styj. Testament widziała tylko moja mama i nie spisała żadnych nr, ani nie zrobiła choćby zdjęcia tego odpisu. Nigdy więcej już stryj tego testamentu nie pokazał.

Ponieważ dom jest wystawiony od kilku miesięcy na sprzedaż stwierdziłem, że musi być już po oficjalnym otwarciu testamentu. Uzyskałem nr KW a w niej od września już figuruje stryj, właściciel nieruchomości na podstawie Aktu Poświadczenia Dziedziczenia Nr XXX XXX.
Podany jest również notariusz wystawiający ten akt. Zadzwoniłem tam, by zapytać się, czy nie powinienem zostać poinformowany, że akt jest wystawiany i że jestem zapisobiorcą. Na to bardzo niemiła pani notariusz powiedziała, że nawet jak potwierdzę swoje dane to i tak nic nie da, bo widocznie nie było potrzeby nikogo informować o treści testamentu.

Czy mogę uzyskać wgląd w testament nie mając ani jego nr, ani pomocy stryja?

Wiem, że wypłata zapisu miała być dokonana w terminie 3 miesięcy od nabycia spadku. Termin już minął. Wiem, że prawo do zapisu mam przez 5 lat od daty nabycia spadku przez spadkobiercę.

Co muszę zrobić, by nadać bieg sprawie, skoro nie wiem oficjalnie czy jestem zapisobiorcą, bo żadnej informacji oficjalnej nie dostałem. Wyłącznie poświadczenie mojej mamy, że taki zapis istniał.

Proszę o pomoc.

2017.1.13 11:53:3

Odpowiedzi w temacie: Wgląd do testamentu przez domniemanego zapisobiercę (1)

[cytat]

Witam,
Nie znalazłem nigdzie odpowiedzi na pytanie:
Jak dowiedzieć się, czy jest się zapisobiercą?

A teraz moja historia.
Wiosną zeszłego roku zmarła kuzynka mojego taty. Mój tato nie żyje od kilku lat a jedyną rodziną, z która ciocia utrzymywała kontakt był mój stryj. Po nagłej śmierci on, wraz z żoną i moją mamą pojechali załatwiać sprawy pogrzebowe.
W domu znaleziono odpis notarialny testamentu, w którym był zapis, że ciocia przepisuje mi pewną kwotę gotówką, a całość majątku dziedziczy mój styj. Testament widziała tylko moja mama i nie spisała żadnych nr, ani nie zrobiła choćby zdjęcia tego odpisu. Nigdy więcej już stryj tego testamentu nie pokazał.

Ponieważ dom jest wystawiony od kilku miesięcy na sprzedaż stwierdziłem, że musi być już po oficjalnym otwarciu testamentu. Uzyskałem nr KW a w niej od września już figuruje stryj, właściciel nieruchomości na podstawie Aktu Poświadczenia Dziedziczenia Nr XXX XXX.
Podany jest również notariusz wystawiający ten akt. Zadzwoniłem tam, by zapytać się, czy nie powinienem zostać poinformowany, że akt jest wystawiany i że jestem zapisobiorcą. Na to bardzo niemiła pani notariusz powiedziała, że nawet jak potwierdzę swoje dane to i tak nic nie da, bo widocznie nie było potrzeby nikogo informować o treści testamentu.

Czy mogę uzyskać wgląd w testament nie mając ani jego nr, ani pomocy stryja?

Wiem, że wypłata zapisu miała być dokonana w terminie 3 miesięcy od nabycia spadku. Termin już minął. Wiem, że prawo do zapisu mam przez 5 lat od daty nabycia spadku przez spadkobiercę.

Co muszę zrobić, by nadać bieg sprawie, skoro nie wiem oficjalnie czy jestem zapisobiorcą, bo żadnej informacji oficjalnej nie dostałem. Wyłącznie poświadczenie mojej mamy, że taki zapis istniał.

Proszę o pomoc.

[/cytat]
Dzień dobry,
polecam wysłać do stryja oficjalne wezwanie do wykonania zapisu, a w razie bezskuteczności wezwania, rozważyć wniesienie do sądu pozwu o wykonanie zapisu/zapłatę.
Pozdrawiam,
adwokat Bernadetta Parusińska- Ulewicz
ulewicz.kancelaria@onet.eu

2017.1.13 13:10:21

DODAJ POST W TEMACIE

Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!

Masz inne pytanie do prawnika?

Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika