Forum prawne

Witam, mam pytanie w sprawie zakończenia obowiązku alimentacyjnego dla 21 letniego syna (ucznia 2-letniego

Witam, mam pytanie w sprawie zakończenia obowiązku alimentacyjnego dla 21 letniego syna (ucznia 2-letniego zaocznego uzupełniającego l.o. dla absolwentów szk. zasadniczych)-załączam opis bardzo nietypowej sytuacji: Mój brat(53 lata) płaci alimenty od prawie 20 lat na swojego syna, który aktualnie ma już prawie 21 lat i ukończył szkołę zasadniczą uzyskując zawód elektromechanika samochodowego (wcześniej rozpoczął naukę w technikum, ale z powodu 300 godzin absencji w I semestrze, nie ukończył nawet 1 klasy). W tym roku, aby dalej pobierac alimenty od ojca, najprawdopodobniej już po otrzymaniu z sądu we wrześniu br. pozwu o zniesienie obowiązku alimentacyjnego, szybciutko zapisał się do 2-letniego zaocznego liceum uzupełniającego dla absolwentów szkół zasadniczych w Dobrzycy-miejscowości dośc odległej od Kalisza będącego miejscem zamieszkania. Nauka tam odbywa się w systemie zaocznym, tylko w co drugi weekend. Więc cały czas w tygodniu, ten dojrzały, potężny, zdrowy choc nadmiernie otłuszczony osiłek spędza w domowych pieleszach z dziadkami, którzy go karmią kurczakami z przydomowej hodowli. Jest dobrze sytuowany, ponieważ wraz ze swoją pracującą w monopolistycznej firmie gazowniczej i dobrze zarabiającą matką zamieszkuje w dużej willi należącej do dziadków ze strony matki. Jeździ jednym z dwóch samochodów podobno - jak powiedział dziś w sądzie, należących do jego matki. Mój brat natomiast, jest od wielu lat rencistą z powodu choroby o podłożu psychicznym i skłonnością do stanów depresyjnych, pobierającym niezbyt wysoką rentę. Początkowo w chwili zasądzania alimentów było to 800 zł, z których na alimenty zasądzono mu aż 340zł!! Obecnie jego renta wynosi 1000zł. Po opłaceniu czynszu (ponad 300 zł) na życie od wielu lat pozostaje mu nieco ponad 300zł! Gdyby nie pomoc mamy i moja mógłby już życ!
W dniu dzisiejszym odbyła się rozprawa w sądzie rodzinnym w Kaliszu, gdzie brat mieszka i złozył pozew o zniesienie obowiązku alimentacyjnego. Ogromnym zdumieniem jest dla mnie fakt uzależnienia przez sędziego prowadzącego tę sprawę, zniesienia obowiązku alimentacyjnego od znalezienia przez pozwanego tj.: syna mojego brata zatrudnienia w swoim wyuczonym zawodzie czyli: elektromechanik samochodowy.
Mój Boże!! W czasach, gdy obecnie nawet absolwenci wyższych uczelni z tytułem magistra chwytają się wszystkich rodzajów zatrudnienia z roznoszeniem ulotek włącznie, temu obibokowi kaliski sąd daje takie fory? Jak to jest w ogóle możliwe? On oszukał sąd pisząc w odpowiedzi na pozew ojca, że podjął naukę w liceum ogólnokształcącym 3-letnim, podczas gdy to liceum uzupełniające dla tych, co ukończyli szkoły zasadnicze trwa 2 lata. A sędzia na rozprawie, do mojego brata, który to zauważył, mówi \\\"pomylił się widocznie\\\". Na Boga! Co to za sąd, co to za sędzia? Dlaczego tego kłamczucha i cwaniaka tak chroni i jeszcze bardziej go psuje? Ma w końcu zostac złodziejem, czy może wreszcie mordercą?
Mój brat został wyrzucony przez swoją byłą małżonkę i jej rodziców, która potraktowała go jako reproduktora - dawcę nasienia i zniszczyła mu całe życie! Uniemożliwiała kontakt z dzieckiem, a potem gdy dorastało nastawiała skrajnie negatywnie do ojca. Wychowała syna na nieczułego, nieznającego uczucia miłości, kłamczucha żądnego pieniądza i rzeczy materialnych w najwyższym gatunku. Wyrósł na 21 letniego bezwzględnego wyzyskiwacza, kłamcę i materialistę pozbawionego uczuc. Mając 13 lat napisał do swojego ojca list pełen nierealnych wygórowanych żądań i stwierdził, że to co dostał do uzyskania tych 13 lat od ojca, to były jak się wyraził \\\"same bzdury\\\"! (tak się wyraził o książkach, hulajnodze, strojach sportowych, piłce itp). A list ten zakończył słowami, że \\\"nie potrzebuje takiego ojca, który nie spełnia żądań: typu drogi komputer itp.\\\". Jemu potrzebny jest. tak jak jego matce bogaty, hojny sponsor, a nie chory i biedny rencista.
Znam treśc kodeksu rodzinnego w zakresie dotyczącym zakończenia obowiązku alimentacyjnego i uważam, że zapis ten jest nieprecyzyjny i umożliwia zbyt daleko idącą dowolnośc interpretacji przez sądy i sędziów. Przecież tam jest również mowa o tym, że obowiązek ten może zostac zniesiony jeżeli stanowi zbyt duże obciążenie dla zobowiązanego. Dlaczego więc sędzia tak płytko traktuje tę sprawę? Proszę o pomoc. Co można jeszcze zrobic?
Jak mogę pomóc swojemu bratu w tej sprawie? Przecież sąd w Kaliszu doszczętnie zepsuł tego młodego człowieka i czyni to nadal! Mając 21 lat, ten leń i materialista wprost napawa się teraz swoją wyższością i zwycięstwem, bo wie że w Kaliszu jest trudno znaleźc pracę w jego zawodzie i to do 4 stycznia 2012r. kiedy wyznaczony został termin kolejnej rozprawy. Komu służy takie prawo i ten sąd w Kaliszu? Sama jestem kobietą, byłą nauczycielką i muszę to stwierdzic, że w tym przypadku sąd jest współwinny wychowaniu tego byłego syna mojego brata na pospolitego materialistycznego drania, bez zasad moralnych! Teraz oboje z bratem (jak idioci) szukamy temu obibokowi pracy - w jego zawodzie. Nie wiem, czy jakiekolwiek pismo do tego sądu z załączonymi ofertami pracy z lokalnego urzędu pracy i gazet ma sens? Czy coś można jeszcze zrobic? Jestem tak oburzona, że nie znajduje nawet słów, by określic co czuję. Chcę się podzielic z innymi uczestnikami tego forum swoimi odczuciami. Jeszcze tylko jedno -mój brat jest porządnym i dobrym człowiekiem i nie zasłużył na to, co go w życiu spotkało. Jako kobieta nie potrafię zrozumiec jego byłej żony, która zniszczyła zycie jemu, przy okazji sobie, swojemu synowi i całej mojej rodzinie. A sąd kaliski traktuje mojego brata w/g jakiejś sztampy i nie ma dla niego znaczenia nawet to, że to mój brat wystąpił do sądu o rozwód. A to myślę, mówi już bardzo wiele. Trafił w życiu bardzo źle i ponosi za to straszliwe konsekwencje, tak jakby był przestępcą. A sąd prowadzi w prostej linii do tego by jego syn wszedł na drogę przestępczą.

2011.11.16 20:3:44

Nie ma jeszcze odpowiedzi w temacie: Witam, mam pytanie w sprawie zakończenia obowiązku alimentacyjnego dla 21 letniego syna (ucznia 2-letniego

DODAJ POST W TEMACIE

Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!

Masz inne pytanie do prawnika?

Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika