Z punktu widzenia faceta - forum prawne
Witam. Jestem po rozwodzie, z poprzedniego związku mam 5-letniego syna, którego bardzo kocham. Rozwód odbył się szybko, przyznaję, że z mojej winy, ponieważ zakochałem się w innej kobiecie. Pozwoliłem byłej żonie zagarnąć mieszkanie i cały majątek (ze względu na dziecko), plus zasądzić sobie 800 zł alimentów. Minęło kilka miesięcy, ożeniłem się ponownie (z kobietą, dla której wcześniej się rozwiodłem); wiązało się to z kosztami wynajęcia mieszkania. Zarabiam ok. 2000 zł miesięcznie; niedawno okazało się, że moja obecna żona jest w ciąży; było to w pewnym sensie planowane, ponieważ jej stan zdrowia już za kilka lat nie pozwoliłby jej zajść w ciążę i zdrowo ją donosić. Teraz też bardzo źle się czuje, a o porodzie oboje myślimy z przerażeniem. Do rzeczy: krótko mówiąc, przez pewien czas nie było mnie stać na płacenie alimentów, co starałem się byłej żonie wytłumaczyć. Zyskałem tyle, że nasłała na mnie komornika. W tej chwili na utrzymaniu mam 3 osoby: obecną żonę, jeszcze nienarodzone dziecko oraz syna z poprzedniego małżeństwa. Przy kwocie 2000 zł na miesiąc i dzisiejszych opłatach to mało realne. Dodam, że była małżonka pracuje jako księgowa, natomiast moja obecna żona ze względu na stan zdrowia i ciążę nie może pracować. Komornik zajął mi większość pensji, zamroził konto, i krótko mówiąc pozbawił środków do życia. Najgorsze jest to, że moje dziecko z poprzedniego małżeństwa najwyraźniej nigdy z alimentów nie korzystało, co widać na pierwszy rzut oka, i łatwo wywnioskować z tego, co mówi. Prawdopodobnie całą kwotę matka przeznaczała na siebie. Co mogę zrobić, aby po pierwsze: uzyskać obniżenie alimentów, z racji tego, że moja sytuacja zmieniła się dość poważnie od czasu przyznania mi ich; i po drugie: aby uzyskać od matki rozliczenia alimentów? Proszę o pomoc i sugestie.
Odpowiedzi w temacie: Z punktu widzenia faceta (1)
Wnieś pozew do Sądu o obniżenie wysokości alimentów
DODAJ POST W TEMACIE
Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!
Masz inne pytanie do prawnika?