Zamiana służebności! Pomocy !! - forum prawne

Witam,bardzo chciałabym prosić o jakieś konstruktywne rady odnośnie zamiany służebności na rentę bądź innych rozwiązań wynikających z zaistniałej sytuacji.A mianowicie...
2 lata temu zmarła moja teściowa.Po Jej śmierci mąż,jego 5 braci i teść przeprowadzili sprawę spadkową i wyrokiem sądu teść posiadł 75% (50 % było jego i 25 po teściowej),a chłopaki dostali do równego podziału pozostałe 25%.Później mój mąż został właścicielem mieszkania na mocy darowizny od wszystkich braci jak i od swojego ojca.Jest na to akt notarialny i wpis do KW.
Teść swoją część przepisał,ale ma "zapisaną" służebność.Była to ostatnia wola matki mojego męża,aby to on właśnie zajął się ojcem po jej śmierci.Wszystko byłoby dobrze gdyby nie fakt, że teść jest alkoholikiem.
Reszta rodziny umywa ręce w myśl : Wzięliście mieszkanie,to nie nasz problem.
Teść ma wysoką emeryturę,do niczego się nie dokłada.Wszystko przepija. Stwarza zagrożenie dla siebie i innych,zostawia garnki na gazie,odkręcone kurki,nie chce się kąpać,swoje potrzeby fizjologiczne załatwia tam gdzie stoi,gubi klucze do domu,dokumnety i pieniądze. Robimy wszystko by pomóc mu rzucić nałóg,zamknięte odwyki,wszywki,spotkania z psychologiem.Byłam za granicą prawie rok by móc zrobić remont pod teścia (nie mamy dzieci) tj.gruntowny remont łazienki,w tym chociażby wanna zamieniona na niski brodzik,pokój przystosowany do starszej osoby,meble,płytki antypoślizgowe i wiele innych rozwiązań...Włożyłam w remont 40 tys.Przed remontem wartość mieszkania,która widnieje w akcie notarialnym to 130 tys.
Nie mamy już z mężem siły... Chcieliśmy mu pomóc,ale nikt nas w tym nie wspiera.Rodzina zostawiła nas z tym samych,a zwłaszcza mnie bo mąż jest żołnierzem i w domu jest tylko w weekendy.Nie mam siły.Dwa razy poroniłam przez to wszystko,a teraz jestem trzeci raz w ciąży. Chcieliśmy teścia ubezwłasnowolnić,ale wyszła trzecia ciąża i doszliśmy do wniosku ,że to już za dużo,za dużo do stracenia , i że nie mamy ani nerwów ani sił zajmować się alkoholikiem,który jest w najgorszym i najczarniejszym stadium swojej choroby.
Moje pytanie brzmi : JAK ZAMIENIĆ OWĄ SŁUŻEBNOŚĆ NA RENTĘ ? I CZY TA RENTA BĘDZIE WYLICZONA NA POSTAWIE WARTOŚCI,W CHWILI PRZEPISANIA MIESZKANIA?
Domniemam,że zachodzi słuszność do wszczęcia takiej sprawy,gdyż teść rażąco narusza podstawy służebności... Za wszelkie dobre rady będę dozgonnie wdzięczna.
Pozdrawiam.
Agnieszka