znęcanie się psychiczne teściowej a ustalenie kontaktów z wnuczka - forum prawne

Witam mam taka sytuacje, mieszkamy z mężem u teściowej, od samego poczatku naszego małżenstwa tesciowa sie wtracala w nasze sprawy, caly czas mowi ze krzywdze jej syna,ze nic nie robie. Od kiedy urodziłam dziecko zaczela sie wtracać jeszcze bardziej a przy ostatnich kłótniach stwierdziła ze nie jetem warta jej syna, ze zalezy mi na jego pieniadzach (ktorych i tak nie mamy), dodam tez ze raz przy dziecku zaczela mnie bic po rekach, stwierdzila ze jesli sie z dzieckiem wyprowadze to moj maz nie bedzie placil alimentów na dziecko, a ostatnio kiedy sie poklocilam z nia to powiedzialam ze sie wyprowadzam do swoich rodziców a ona na to ze mi jeszcze moze. Od tamtej pory sie do siebie nie odzywamy. w miedzy czasie moj maz i jego brat poszli do pani psycholog w jej sprawie bo podejrzewali chorobe psychiczna poniewaz nie tylko mnie tak sie czepiala ale takze szwagierki co skonczylo sie ich wyprowadzka z domu gdyz tez tu mieszkali. Pani psycholog z ich rozmowy i relacji jej zachowania wywnioskowala ze jest ona chora psychicznie i powonna chodzic na terapie. Ostatnio zlożyłza sprawe o widzenia sie z nasza corka gdyz po tych kłotnia przestałam jej dawac mala tym bardziej jak sie dowiedzialam ze jest chora psychicznie i niezrównowazona emocjonalnie. Zeby dokladnie opisac cala sytuacje to trzebaby było duzo pisac, a ja juz naprawde psychicznie nie daje rady i moj maz juz takze. Czy istnieje szansa na to aby zabronic jej kontaktów z dzieckiem? Boje sie o swoje i dziecka zycie bo nie wiem co jej odwali.

No i sprawa się odbyła, wnioskowała w niej o widzenie sie z wnuczka codziennie po 5 godzin. Ale chyba nikt jej nie powiedzial ze sie wyprowadzamy.
Sędzia sie nie zgodził na tyle i zgadnie z nasza odpowiedzia zaproponował jej raz w tygodniu 5 godzin, nie zgodzila sie, to zaproponowal jej 2 razy w tygodniu po te 5 godzin i tez sie nie zgodzila. Sąd wiec orzekł wizyte kuratora i psychologa.

Ja sie nie zgadzam na taka ilość poniewaz mam pewne obawy i chciałabym sie dowiedziec które bym mogla wykorzystac w sądzie.
A wiec tak:
-sposób w jaki traktuje matke i ojca dziecka(wrecz znecanie sie psychiczne)
-jej praca (jest pielegniarka) wiec nie bedzie miala zbyt duzo czasu
-jej samotne popijanie alkoholu ktore ostatnio zaobserwowałam (nie codzienne ale co jakis czas)
-jej problemy zdrowotne z nogami a dodam ze dziecko sie wlasnie uczy chodzic
- strach o nastawianie dziecka przeciwko matce, odmienny sposob wychowania (np. zmuszanie dziecka na sile do jedzenia az do placzu dziecka)
-podejrzenie choroby psychicznej (niestety nie potwierdzone papierami)

Chciałabym tez wiedziec czy mam prawo do tego aby te widzenia ktore ustali Sąd odbywały sie w nowym miejscu zamieszkania dziecka i pod moja kontrola?

a i chcialam sie jeszcze dowiedziec czy moge o tych swoich watpliwosciach powiedziec kuratorowi i psychologowi podczas jego wizyty?