Zostawienie meża,dzieci,wyjazd zagranice - forum prawne
Witam
Może to głupie ,ale pisze w imieniu brata,chciałabym się dowiedzieć co brat może zrobić i jakie ma prawa.
Może zacznę od początku:)
Od dwóch lat brat nie żyje z zoną,ale mieszkają pod jednym dachem,mają dwoje nastoletnich dzieci,
bratowa nie pracuje,więc brat utrzymuje cała rodzinę,płaci rachunki,żywi itd pracując na dwa etaty.
Właśnie sie dowiedział,ze zona wybiera się zagranice i chce zostawić dzieci jemu,niby do pracy,
ale czuje ze już nie wróci,wszyscy namawialiśmy brata żeby się rozwiódł i płacił alimenty,ale on nie bo nie chce żeby dzieci pomyślała ze to jego wina ,i kilka razy mówił zonie zeby to ona zrobiła,miał nawet dac jej połowe i chciał się rozejsc w zgodzie,choć rozpad stał się z jej winy, bo go zdradziła w skutecz czego zaszła w ciąze.Ale ona nie bo gdzie byłoby jej lepiej,a tak brat za wszystko płacił,wiec żyć nie umierać.Ale chodzi mi o to konkretnie,Czy ona przebywajac za granica nie bedzie nadal łożyc na dzieci i rachunki, to brat ma prawo ją wymeldowac?Albo założyć sprawe o Alimenty?Co ma zrobić?
Bo jak czuje ze ona zniknie z powierzchni ziemi,przynajmniej na jakis czas, potem może sie pojawi ale grosza mu nie da,Czy ona ma jakieś obowiązki co do dzieci?Nie może ona cały czas ponosic całych kosztów?Dodam ze mieszkanie jest własnosciowe.Prosze o pomoc
Odpowiedzi w temacie: Zostawienie meża,dzieci,wyjazd zagranice (4)
Jeśli wyjedzie za granicę i przez jakiś czas powiedzmy - 2 miesiące nie da znaku życia może brat wystąpić o
1.ograniczenie ,bądź czasowe zawieszenie władzy rodzicielskiej
2.alimenty
Jeśli brat od razu wystąpi o powyższe ,może to się wydać dla sądu zwykłą złośliwością z Jego strony( nie musi ale może).
Ograniczenie może uzyskać szybko ,ze względu na odległość jej przebywania,oczywiście istnieje jeszcze wiele innych powodów ,które należy wskazać we wniosku.
Witam
Dziękuję bardzo,brat szybko i tak chyba nie wystąpi,bo juz dawno zrobił by to z rozwodem,tylko teraz do niego dotarło ze został sam z dziećmi, i całą resztą, i ma niekomfortowa sytuacje finansowa bo razem wspólnie z zoną nabrali troszkę kredytów,co tez i on płacił cały czas,bo ona się nie poczuwała do niczego,myślę ze kontakt będzie miała z dziećmi,ale do niego na pewno nie napisze,i nie pośle ani złotówki,i to specjalnie bo całe dwa lata robiła tylko mu na złość,pozbywała się jego rzeczy,wyrzucała je mówiąc ze nie wie co sie z nimi stało, itd długa historia.To kreatura a nie człowiek.Dlatego chciałabym się dowiedzieć co on możę według prawa zrobić i jakie ma prawo,bo przecież jak i na ojca to i na matke ciązy obowiązek utrzymania dzieci,tym bardziej ze jest mloda i zdrowa.Bardzo dziekuje za wszystkie opinie.
tu nie ma co się wahać z tego co czytam,tylko na spokojnie walczyć o dobro dzieci - to nie brata pieniądze ( ewentualne przyszłe alimenty) tylko dzieci,dodam ,że jeśli żona nie stawi się na sprawie mogą być one zasądzone z górnej półki,pow 700zł na jedno dziecko .
halo mam wielki problem..i nie wiem co mam robic .poznalam pare lat temu mojego merza mialam juz cöreczke tolerowal ja i twierdzi ze dalej to robi 2006 urodzilam synka i od kod maly sie urodzil zmienil sie na najgorsze co chodzi o moja corke codzienie powtaza ze to ona i taka itp.slowa co mnie bola i ze to nie jego corka ze ma zostawic brata w spokoju a miedzy nimi jest rurznica 3 ,5 roku ja to rozumiem ze dzieci sie buntoja miedzy soba ale jak ta najstarsza co zrobi to on ma wielkie halo i ona jest tom najgorsza .PRZECIESZ TO DZIECI. co mam robic w takej sutuacji chce wystopic o rozwod tylko to jest najgorsze ze on chce mi malego zabrac
DODAJ POST W TEMACIE
Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!
Masz inne pytanie do prawnika?