Odpowiedź prawnika: Prawo autorskie do scenariusza filmu
Scenariusz przez Panią opracowany jest utworem w rozumieniu ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Zgodnie z powyższą ustawą jest Pani twórcą scenariusza, który jest uważany za utwór i jako taki podlega ochronie. Osobą uprawnioną do dysponowania utworem jest jego autor. Do pracy nad utworem potrzebna jest Pani zgoda. W opisanej sytuacji istotne są jednak przepisy wspomnianej ustawy dotyczące utworów audiowizualnych. Zgodnie z nimi osoby, które wniosły wkład twórczy w powstanie filmu (w szczególności: reżyser, operator obrazu, twórca adaptacji utworu literackiego, twórca stworzonych dla utworu audiowizualnego utworów muzycznych lub słowno-muzycznych oraz twórca scenariusza) są współtwórcami dzieła, jakim jest film.

Współtwórcom przysługuje prawo autorskie wspólnie. Ponadto domniemywa się, że wielkości udziałów są równe. Każdy ze współtwórców może jednak żądać określenia wielkości udziałów przez sąd, na podstawie wkładów pracy twórczej. Z uwagi na plany części współtwórców warto wspomnieć, iż każdy ze współtwórców może wykonywać prawo autorskie do swojej części utworu mającej samodzielne znaczenie, ale bez uszczerbku dla praw pozostałych współtwórców. Natomiast do wykonywania prawa autorskiego do całości utworu (np. sprzedawania filmu przez sms) potrzebna jest zgoda wszystkich współtwórców. W przypadku braku takiej zgody każdy ze współtwórców może żądać rozstrzygnięcia przez sąd, który orzeka uwzględniając interesy wszystkich współtwórców. Nie jest do końca jasne, czy doszło między studentami do powstania wzajemnych zobowiązań (np. czy twórca scenariusza nie zobowiązał się do jego wykorzystania na potrzeby filmu). Jeżeli do tego nie doszło i prace nad filmem są dopiero w początkowej fazie, to naszym zdaniem autor scenariusza może odstąpić od prac nad filmem i żądać zaniechania ewentualnych naruszeń jego praw autorskich do scenariusza. Jest to jedyny sposób, aby pozostałe osoby nie wykorzystywały scenariusza.
