Co to jest spółka cicha i jaki jest jej status w porządku prawnym?

Co oznacza zasada swobody zawierania umów?

Przewidziana kodeksem cywilnym naczelna zasada prawa cywilnego mówi o tym, że strony mogą dowolnie ustalać treść stosunku prawnego, jaki na podstawie zawieranej umowy między nimi zaistnieje (zasada swobody zawierania umów). Nie jesteśmy zatem ograniczeni paletą rodzajów umów serwowanych nam przez kodeks cywilny (np. umowa sprzedaży, pożyczki, czy też spółki cywilnej). Są jednak obostrzenia: zawierana umowa, jakkolwiek by się nazywała, nie może być sprzeczna z:

  • przepisami rangi ustawowej,

  • naturą stosunku,

  • zasadami współżycia społecznego,

oraz nie może być zawierana z zamiarem:

  • obejścia prawa lub

  • pokrzywdzenia wspólników lub osób trzecich.

Przywołane ograniczenia wydają się być na tyle nieostre, że mogą zahamować niejeden stosunek prawny. Nie ma jednak obaw – jako wyjątki interpretowane są zawężająco, doktryna prawa cywilnego w miarę wyraźnie określiła ich granice, bez wątpienie nie powodują ograniczenia w stworzeniu kolejnej, pozakodeksowej umowy nienazwanej, w postaci umowy spółki cichej.

Co to jest spółka cicha?

Umowa spółki cichej to umowa pomiędzy istniejącymi przedsiębiorcą (wspólnikiem aktywnym), a innym podmiotem (wspólnikiem cichym) o wniesienie przez tenże podmiot wkładu do przedsiębiorstwa, w zamian za uczestniczenie w zyskach (ale też i w stratach, czego jednak może nie przewidywać umowa) przedsiębiorstwa, z tym zastrzeżeniem, iż wnoszący wkład wspólnik cichy pozostanie anonimowy. Żaden przepis mu tego nie zabrania, przy czym ta anonimowość dotyczy powstałej w ten sposób spółki na zewnątrz (tylko wspólnik aktywny ją reprezentuje, zaciąga jednoosobowo zobowiązania, wspólnik cichy w stosunkach zewnętrznych nie występuje). Natomiast nie ma anonimowego charakteru wspólnik cichy i jego udział wobec organów podatkowych – w przeciwnym wypadku zawarcie umowy spółki cichej byłoby nieważne, jako iżby było próbą obejścia przepisów; wspólnik cichy rozlicza się z fiskusem na zasadach ogólnych; to nie na tym ma polegać korzyść zawiązania spółki cichej.

Inaczej mówiąc umowa spółki cichej jest to umowa posiadającego przedsiębiorstwo i pomysł na jego zysk z szukającym takiego zysku posiadaczem kapitału. Decyzja zawarcia takiej umowy należy najczęściej do bogatszego, czyli wspólnika cichego.

Aby unaocznić cechy charakterystyczne umowy spółki cichej, w dalszej części porady zostanie ona porównana z podobnymi, istniejącymi w kodeksach umowami.

Jak założyć spółkę cichą?

Spółkę cichą można założyć spisując stosowną umowę (dla celów dowodowych taką umowę najlepiej jest spisać, mimo iż przepisy nie przewidują jakiejś koniecznej formy dla ważności takiej umowy). Istnieje także możliwość sporządzenia stosownego zapisu w istniejącej umowie np. spółki z o. o. zgodnie z którym, na wypadek śmierci wspólnika spółki spadkobiercy staną się wspólnikami cichymi, co zapobiegnie wypłynięciu kapitału z takiej spółki z o. o., natomiast spadkobiercy będą uczestniczyć w zyskach.

Jakie motywy mogą powodować wspólnikiem cichym, aby zawrzeć umowę spółki cichej?

Może po prostu nie chcieć psuć swej renomy, w razie gdyby jego inwestycja okazała się klapą. Może też chcieć wzmocnić przedsiębiorstwo, którego rozwój może w efekcie osłabić jego konkurenta w innej dziedzinie gospodarczej. Może po prostu chcieć zainwestować posiadaną nadwyżkę w dobrze rokującą działalność gospodarczą, prowadzoną przez kogoś, mając żyłkę do interesu minimalizować ryzyko finansowe związane z jego niepowodzeniem. W grę wchodzą oczywiście jako możliwe również motywy mniej poważne – działanie na nerwy fiskusowi.

Wspólnik cichy może pozostawać w przedsiębiorstwie, które dofinansuje, w charakterze pracownika tego przedsiębiorstwa, może być jego prokurentem - nie ma tu ograniczeń, jedno jest wiadome – dla wszystkich z zewnątrz nie jest on wspólnikiem.

Czy spółkę cichą można przyrównać do umowy pożyczki?

W obydwu przypadkach dochodzi do wyłożenia kapitału na rzecz innej osoby, przedsiębiorstwa, w obydwu przypadkach osoba wykładająca ten kapitał będzie liczyć na jakiś zysk, procent.

Niemniej w przypadku pożyczki nie może być mowy o wspólnym zamiarze prowadzenia działalności, woli osiągnięcia wspólnego celu gospodarczego na wspólny rachunek, a to ma miejsce w przypadku spółki cichej. Poza tym pożyczkodawca nie ma zasadniczo wpływu na poczynania pożyczkobiorcy – ten pozostaje niezależny od pożyczkodawcy w zakresie swojej działalności. Natomiast wspólnik cichy, wprawdzie na zewnątrz pozostaje utajony, wewnątrz jednak może zachowywać się jak normalny wspólnik i np. wymuszać użycie wkładu w sposób odpowiadający wspólnemu celowi, grożąc, że w przeciwnym razie wyjdzie ze spółki razem z wkładem. Pożyczkodawca zawsze może żądać całej kwoty pożyczki, podczas gdy wspólnik cichy w sytuacji, gdy wypowie tę umowę, może odzyskać wkład pomniejszony o przewidziany umową udział w stracie. Umowa" pożyczki wymaga, żeby przedmiotem jej była określona ilość pieniędzy albo rzeczy oznaczonych co do gatunku, czego nie trzeba określać przy wkładzie „cichym” do przedsiębiorstwa.

Czy spółkę cichą można przyrównać do umowy spółki komandytowej?

Zbliżoną do spółki cichej formułę ma instytucja spółki komandytowej – tu też umowę zawiera bogaty (komandytariusz) z osobą mająca pomysł i kompetencje do prowadzenia działalności (komplementariusz). W obydwu przypadkach wspólników łączy zamiar prowadzenia działalności, wola osiągnięcia wspólnego celu gospodarczego na wspólny rachunek, w obydwu przypadkach szyld spółki (firma) nie będzie zawierał nazwy, nazwiska wnoszącego kapitał (komandytariusza i wspólnika cichego). Niemniej jednak różnica jest zasadnicza – spółka komandytowa, by realizować powzięte zamiary, tworzy własny majątek, należący do spółki, natomiast cały majątek spółki cichej należy do właściciela przedsiębiorstwa i nikt tego nie chce zmieniać. Ta okoliczność skutkuje zakresem odpowiedzialności wspólników wnoszących kapitał – komandytariusz za zobowiązania spółki odpowiada do wysokości sumy komandytowej, czyli cyfrowo określonej kwoty w umowie spółki komandytowej, natomiast wspólnik cichy ponosi jedynie odpowiedzialność za udział w stracie do wysokości zastrzeżonej umową.

W przypadku upadłości spółki komandytowej komandytariusz, jako współodpowiedzialny za spółkę, otrzyma należny mu udział dopiero po zaspokojeniu wszystkich wierzycieli. Gdy zaś pada przedsiębiorca w spółce cichej - wspólnik cichy przechodzi na drugą stronę, tzn. staje się wierzycielem upadłego na równi z innymi wierzycielami, z tytułu wniesionego wkładu.

Jakie korzyści dla przedsiębiorcy płyną z zawarcia umowy spółki cichej?

Umowa spółki cichej dla przedsiębiorcy stanowi ważny dopływ kapitału, bez konieczności zaciągania kosztownych pożyczek czy kredytów, umożliwiający inwestycje Kapitał ten jest dość elastyczny – dobra umowa spółki cichej może pomóc w znaczącym stopniu pokryć ewentualne straty związane z działalnością, spłata pozyskanego kapitału uzależniona jest od zysków przedsiębiorstwa, poza tym można nim manipulować w zależności od stadium rozwoju firmy. Jeżeli np. przedsiębiorca nie zamierza tymczasowo inwestować w rozwój firmy, wówczas wypłaca wspólnikowi nadwyżkę, którą równocześnie zalicza do kosztów uzyskania przychodów (koszt działalności). Gdy zaś wystąpią warunki inwestycyjne można umówić się ze wspólnikiem cichym na dodatkowe wniesienie wkładu (tego, który otrzymał jako nadwyżka).

Jakie korzyści dla wspólnika cichego płyną z zawarcia umowy spółki cichej?

Jak już wskazywano, zaletą dla wspólnika cichego może być fakt, że mimo uczestniczenia w obrocie gospodarczym pozostaje anonimowy – spółka cicha nie podlega ujawnieniu w żadnym rejestrze. Utajenie może być dogodne nie tylko dlatego, ze wspólnik cichy np. chce wzmocnić jakieś przedsiębiorstwo, aby zagrozić konkurencji; może także sprzyjać utrzymywaniu stosunków handlowych z dotychczasowymi partnerami, którzy mogliby z nich zrezygnować dowiedziawszy się o zaangażowaniu w jakąś inną działalność. Wspólnik cichy może też spełniać swoje eksperymentatorskie dążenia pod przykryciem, zainwestować np. w jakąś nowatorską działalność – na to mogą sobie jednak pozwolić duże przedsiębiorstwa dysponujące wolnym kapitałem na takiego rodzaju gry rynkowe. Poza tym, jak już wcześniej wskazywaliśmy, pozostawanie wspólnikiem cichym zmniejsza ryzyko odpowiedzialności za decyzje przedsiębiorcy, jednocześnie zaś inwestycja wspólnika cichego może być dużo korzystniejsza przy dobrze prosperującym przedsiębiorstwie niż lokata kapitału w banku czy w obligacje.

Jak są chronieni wierzyciele spółki cichej?

Wspólnik cichy nie odpowiada za zobowiązania przedsiębiorcy, jako że spółka ma jedynie charakter wewnętrzny – właściciel przedsiębiorstwa działa we własnym imieniu na zewnątrz, a nie w imieniu spółki cichej. Może jednak dojść do sytuacji, że wspólnik cichy zachowa się tak wobec kontrahenta przedsiębiorstwa, które wspiera, że ten będzie sądził, iż ma do czynienia ze wspólnikiem spółki zewnętrznej – takim przypadku wspólnik cichy, który się ujawnił, poniesie odpowiedzialność wobec osoby trzeciej w razie, gdy swoim zachowaniem spowoduje zaciągnięcie zobowiązania na rachunek przedsiębiorstwa, które wspiera. Podobnie stanie się wtedy, gdy wspólnik cichy dopuści się czynu niedozwolonego działając jako przedsiębiorca. Takie same skutki dotyczą ujawnienia kapitału wspólnika cichego jako kapitału przedsiębiorstwa (np. przedsiębiorca wykazuje na zewnątrz, dla uwiarygodnienia swojej pozycji, wkład wspólnika cichego jako kapitał własny przeznaczony dla prowadzenia działalności przedsiębiorstwa).

Ponadto trzeba pamiętać, że wkład wspólnika cichego w takim zakresie, w jakim umownie oznaczono jego udział w stratach, ma charakter kapitału, którym odpowiada się za zobowiązania właściciela przedsiębiorstwa, nie jest długiem przedsiębiorstwa – jak np. pożyczka. Natomiast ponad tą wartość wspólnik cichy ma roszczenie do przedsiębiorcy jak pożyczkodawca i wierzyciele właściciela przedsiębiorstwa muszą podzielić się z nim masą upadłości. Można więc powiedzieć, że wierzyciele upadłego przedsiębiorcy mającego spółkę cichą z inwestorem, uzyskają więcej niż w sytuacji gdyby przedsiębiorca zaciągnął pożyczkę, czy kredyt, ale mniej niż gdyby wspólnik cichy wszedł do przedsiębiorstwa jako np. komandytariusz.

Jakie korzyści podatkowe wynikają z umowy spółki cichej?

Na koniec o tym, co było sygnalizowane na początku - o korzyściach spółki cichej w związku z obowiązkiem podatkowym. Podkreślmy jeszcze raz – spółka cicha nie może próbować nielegalnie obchodzić przepisów podatkowych. Wszystkie czynności mogące rodzić obowiązek podatkowy powinny być przez wchodzących w taki układ ujawniane. I właśnie w takim, przejrzystym układzie możliwe są pewne operacje, które pozwolą stronom umowy spółki cichej uniknąć pewnych ciężarów publicznych. Oto kilka przykładów:

  • Popularnym wykorzystaniem korzyści płynących z umowy spółki cichej są operacje przeniesienia przedsiębiorstwa na następcę prawnego np. w rodzinnych przedsięwzięciach. Właściciel przedsiębiorstwa może przyjąć swojego przyszłego spadkobiercę jako wspólnika cichego darując mu określona kwotę jako wkład w przedsiębiorstwo (przy czym ta darowizna musi spełniać warunki darowizny zwolnionej od podatku, aby operacja się opłacała – aktualnie nie może przekraczać kwoty 9637 zł lub 19274 zł - w przypadku wielu darczyńców w okresie 5 lat). Po pewnym czasie całe przedsiębiorstwo może przejść na spadkobiercę, bez potrzeby płacenia podatku od darowizny oraz od ewentualnego spadku, który zachowuje jednocześnie przez cały czas „przechodzenia” przedsiębiorstwa uprawnienia wspólnika do udziału w zyskach.

  • Korzyści również są związane z możliwością uniknięcia progresywnego podatku dochodowego. Otóż w przypadku spółki cichej możliwe jest „rozłożenie” dochodów na poszczególnych wspólników, tak by nie kumulowały się na rachunku jednej osoby - właściciela przedsiębiorstwa (to także praktyka przedsięwzięć rodzinnych).

  • Spółka cicha daje też możliwość redukcji dochodów przedsiębiorstwa w okresach nieinwestycyjnych, umożliwiając jednocześnie doraźny zastrzyk finansowy w razie wystąpienia warunków inwestycyjnych bądź potrzeby pokrycia strat – właściciel wypłaca nadwyżkę wspólnikom cichym, którą równocześnie zalicza sobie do kosztów uzyskania przychodu, a wspólnicy cisi „zwracają” ją w formie wkładu w razie potrzeby.

  • Wypłacany wspólnikowi cichemu udział w zyskach przedsiębiorstwa nie będzie podlegał podwójnemu opodatkowaniu, gdyż przedsiębiorca zaliczy sobie tę wypłatę w bilansie jako koszt prowadzonej działalności gospodarczej – tak jak oprocentowaną pożyczkę bankową.

Pamiętaj, że:

  • spółka cicha nie jest uregulowana w polskich przepisach, możliwość jej utworzenia wynika z zasady swobody zawierania umów,

  • wspólnik cichy wnosi do wewnętrznej spółki z przedsiębiorcą wkład w zamian za udział w zyskach, z tym że i on i jego wkład pozostają anonimowi,

  • umowa spółki cichej może przewidywać także udział wspólnika cichego w stratach spółki,

  • wspólnikiem cichym mogą powodować różne motywy przy podjęciu decyzji doinwestowania jakiegoś przedsiębiorcy – ekonomiczne, ambicjonalne, związane z grą rynkową,

  • zasadniczo względem wierzycieli odpowiada tylko właściciel przedsiębiorca – to on wyłącznie reprezentuje przedsiębiorstwo, wspólnik cichy na zewnątrz nie istnieje. Ograniczenia bezpiecznej sytuacji wspólnika cichego mogą się pojawić wraz z jego ujawnieniem się przed kontrahentami lub ujawnieniem jego kapitału jako kapitału właściciela przedsiębiorstwa,

  • konstrukcja spółki cichej pozwala na zgodne z prawem dokonywanie operacji pozwalających na ominięcie obciążeń podatkowych,

  • do wad spółki cichej można zaliczyć brak wyraźnej regulacji ustawowej, która to regulacja mogłaby upowszechnić ten rodzaj działalności gospodarczej oraz zaktywizować obawiających się ryzyka podejmowania takiej działalności. Za wadę tej konstrukcji można również uznać brak przejrzystych regulacji antykorupcyjnych – spółka cicha rodzi bowiem pewne możliwości korupcyjne.

Podstawa prawna:

  • Ustawa z dnia 23 kwietnia 1964 roku kodeks cywilny (Dz. U. 1964 r., Nr 16, poz. 93 ze zmianami).


Zespół
e-prawnik.pl

Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne

Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?


Masz inne pytanie do prawnika?

 

Komentarze

  • facket 2012-03-19 09:20:11

    W artykule brakuje zasadniczo informacji: jaki status zgłoszenia w US przewidziany jest dla wspólnika cichego-wspólnik nie, prowadzący dzialalność nie a więc jako kto ? A co z Zus ? Brakuje też informacji jak powinna być sformulowana umowa spółki cichej aby zabepieczyć interesy stron


Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika