Miarkowanie kary umownej

Instytucja kary umownej została uregulowana w Kodeksie cywilnym (art. 483 i nast.). Zgodnie z nim można w umowie zastrzec, że naprawienie szkody wynikłej z niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania niepieniężnego nastąpi przez zapłatę określonej sumy. Jest to więc zryczałtowana forma odszkodowania, należna bez względu na wysokość rzeczywistej szkody. Z uwagi na tę okoliczność, musimy zawsze sprawdzić przed podpisaniem umowy, czy klauzula kary umownej jest w niej przewidziana, a jeśli tak to w jakiej wysokości. Co jednak, kiedy ta sankcja znajdzie w naszym przypadku zastosowanie, czy zawsze jesteśmy skazani na zapłatę kary umownej w przewidzianej w umowie wysokości?

Zmniejszenie kary umownej

 Niekoniecznie. Zgodnie z art. 484 § 2 kodeksu cywilnego dłużnik może żądać zmniejszenia kary umownej w dwóch przypadkach:

  1. jeżeli zobowiązanie zostało wykonane w znacznej części,
  2. gdy kara umowna jest rażąco wygórowana.

Co ważne wskazana regulacja "ma charakter bezwzględnie obowiązujący a tym samym o jego stosowaniu nie może decydować wola stron. Jego zastosowanie może wchodzić w grę w każdym przypadku, gdy w świetle oceny określonego stanu faktycznego, można mówić o tym, że kara umowna w zastrzeżonej wysokości jawić się będzie jako nieadekwatna (wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 4 marca 2015 r., sygn. akt I ACa 1401/14)".  

Przesłanki miarkowania kary umownej

 W uproszczeniu można powiedzieć, że pierwsza przesłanka miarkowania kary umownej ma zastosowanie w sytuacji, gdy zobowiązanie została wykonane w znacznej części, co odpowiadałoby również zaspokojeniu w istotnym zakresie interesu wierzyciela. W wyroku z dnia 25 marca 2011 r. (sygn. akt IV CSK 401/10) Sąd Najwyższy stwierdził, że "Dopuszczalność miarkowania kary umownej ze względu na wykonanie zobowiązania w znacznej części opiera się na założeniu, że częściowe wykonanie zobowiązania zaspokaja godny ochrony interes wierzyciela. Z powodu niemożności spełnienia się tego założenia miarkowanie kary umownej na omawianej podstawie odpada w sytuacjach, w których częściowe wykonanie zobowiązania nie ma znaczenia dla wierzyciela".  

Druga przesłanka miarkowania zastrzeżonej kary umownej posługuje się pojęciem jej "rażącego wygórowania", przy czym ustawodawca nie wskazuje ścisłych kryteriów w tym zakresie. W wyroku z dnia 27 kwietnia 2015 r. sygn. akt I ACa 1608/14 Sąd Apelacyjny w Łodzi stwierdził, że "nie ulega wątpliwości, że użycie zwrotu niedookreślonego pozostawia sądowi możliwość dostosowania przyjętych kryteriów oceny do występujących in casu postanowień kontraktowych dotyczących kary umownej, jak również do okoliczności faktycznych i skutków niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania (...) W orzecznictwie i literaturze przyjęto, że kryteria odniesienia dla dokonywanej przez sąd oceny wysokości kary umownej w kontekście jej rażącego wygórowania stanowią między innymi: stosunek pomiędzy wysokością kary, a wartością całego zobowiązania głównego; zakres i czas trwania naruszenia przez dłużnika powinności kontraktowych; wagę naruszonych postanowień kontraktowych (obowiązki główne, obowiązki uboczne); zagrożenie dalszymi naruszeniami powinności kontraktowych (zwłaszcza w razie powiązania kary umownej z obowiązkiem zaniechania określonych działań przez dłużnika); zgodny zamiar stron w zakresie ustalenia celu zastrzeżenia kary umownej w określonej wysokości (np. uwypuklenie przez strony funkcji represyjnej). Skoro instytucja miarkowania kary umownej należy do tzw. praw sędziowskich, to wybór kryteriów, na podstawie których wysokość kary umownej zostanie poddana kontroli, należy do sądu. Trzeba mieć jednak na uwadze i to, że kara umowna musi być wygórowana rażąco, czyli że zachodzi ewidentna kwalifikowana niewspółmierność wysokości kary umownej do tej, która powinna być należna w danej sytuacji, przy czym sama wysokość stawki kary umownej nie przesądza o „rażącym wygórowaniu”(...)". 

Również ważna jest okoliczność, że "możliwość miarkowania wysokości kary umownej na podstawie art. 484 § 2 KC nie jest wyłączona w stosunkach między podmiotami gospodarczymi, w ramach prowadzonej przez nie działalności" (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 19 kwietnia 2006 r., sygn. akt V CSK 34/06). Zatem w każdym wypadku - konieczności zapłaty kary umownej, warto rozważyć, bo być może w zaistniałej sytuacji znajdzie  zastosowanie możliwość jej zmniejszenia.


Michał Pichór

Radca prawny

Radca prawny, prawnik biznesu. Absolwent Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Jagiellońskiego. Swoją pracę magisterską napisał w Instytucie Prawa Własności Intelektualnej UJ. Ukończył aplikację radcowską prowadzoną przy Okręgowej Izbie Radców Prawnych w Krakowie. Specjalista w zakresie obsługi prawnej przedsiębiorców, ze szczególnym uwzględnieniem windykacji należności oraz prawa umów.

Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne

Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?


Masz inne pytanie do prawnika?

 

Komentarze

    Nie dodano jeszcze żadnego komentarza. Bądź pierwszy!!

Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika